Renault gotowe, by potwierdzić Heidfelda?
Oczekuje się, że zespół już dziś powinien ogłosić swoją decyzję
14.02.1112:51
3468wyświetlenia
Zgodnie z oczekiwaniami zespół Lotus Renault GP już dziś powinien ogłosić decyzję o wyborze Nicka Heidfelda jako zastępcę kontuzjowanego Roberta Kubicy. Powrót Polaka do zdrowia szacowany jest na przynajmniej kilka miesięcy, a tymczasem jego były zespołowy kolega z teamu BMW Sauber wywarł dobre wrażenie na sponsorowanej przez Lotusa ekipie z Enstone podczas sobotnich testów w Jerez.
Auto Motor und Sport twierdzi, iż szef zespołu Eric Boullier już dziś zdecyduje czy miejsce Kubicy powierzyć 33-letniemu Niemcowi, czy też dać szansę Pedro de la Rosie lub Vitantonio Liuzziemu na pokazanie swych umiejętności podczas testów w Barcelonie.
Mam przeczucie, że zaliczyłem ten test. Nie mogłem zrobić niczego więcej, niż pokazanie pełni moich umiejętności- powiedział Heidfeld, jednocześnie bagatelizując fakt znalezienia się na szczycie tabeli wyników w trakcie sobotniej sesji.
Każdy mógłby to zrobić, jeśli naprawdę by tego chciał, z małą ilością paliwa i na supermiękkiej mieszance.
Nick przyznaje też, że odniesienie korzyści na nieszczęściu kolegi jest dziwnym uczuciem.
Czasami czyjś pech może obrócić się na twoją korzyść i oczywiście chciałbym wrócić w innych okolicznościach. Jednak była to dla mnie szansa i musiałem ją wykorzystać. Wysłałem Robertowi wiadomość i złożę mu wizytę w szpitalu, lecz z tego co słyszałem, jego stan z każdym dniem ulega poprawie.
Można zauważyć, że jest on tutaj bardzo lubiany i zdecydowanie jest numerem jeden. Mam nadzieję, że uda mu się wrócić możliwie jak najszybciej. Przy okazji chciałbym dodać, że to Renault skontaktowało się ze mną jako pierwsze, a nie odwrotnie. Nick dodał również, że w tym tygodniu będzie starał się o odnowienie swojej superlicencji.
Do tej pory nie znajdowało się to wysoko na mojej liście rzeczy do zrobienia!- zażartował.
Kierowca zespołu Force India, Adrian Sutil uważa, iż Heidfeld jest najlepszym kandydatem do zastąpienia Roberta Kubicy.
Jest doświadczony i w przeszłości ścigał się z Kubicą na tym samym poziomie. Robert był numerem jeden, a teraz Renault potrzebuje nowego lidera- powiedział serwisowi spox.com.
Tymczasem Pedro de la Rosa przyznał w wywiadzie udzielonym katalońskiej stacji TV3, że Heidfeld
jest na pierwszym miejscuw kolejce do zajęcia fotela Kubicy. Na temat Hiszpana Eric Boullier powiedział:
Przeprowadziłem krótką rozmowę z Pedro de la Rosą, lecz dopiero po ocenie Nicka Heidfelda przekonamy się, czy kontynuowanie tej dyskusji będzie konieczne.
Źródło: motorsport.com
KOMENTARZE