Perez studzi oczekiwania fanów po wczorajszym przebłysku formy
Jednakże jego zdanie na temat bolidu Sauber C30 jest dobre
11.03.1110:39
1378wyświetlenia
Sergio Perez przestrzegł swoich fanów przed ewentualnym hurraoptymizmem związanym z wczorajszym ustanowieniem przez siebie najlepszego czasu jednego okrążenia podczas przedsezonowych testów w Barcelonie, ale jednocześnie ujawnił, że jego bolid sprawuje się dobrze.
Meksykanin spytany, czy jego wczorajsza postawa może zmienić oczekiwania fanów, odparł:
Z pewnością. Ludzie teraz myślą, że pojadę do Melbourne i wygram, lecz musimy być realistami - tak się nie stanie. Trzeba po prostu cały czas pracować, rozwijać bolid jak najlepiej do zawodów w Melbourne i wtedy zobaczymy, gdzie jesteśmy.
Według 21-latka osiągi może jeszcze poprawić zarówno on sam, jak i jego zespół Sauber.
Oczywiście zawsze może być lepiej, ze strony mojej i samochodu- wyznał.
Nie wiem o ile, ale na pewno da się coś poprawić. Spytany jakie tempo obecnie prezentuje jego auto w porównaniu do konkurencji, odpowiedział:
Nie mam pojęcia. Koncentrujemy się tylko na nas samych. Każdy sprawdza coś innego, więc dopiero w Melbourne zobaczymy.
Obecny wicemistrz serii GP2 już czuje, że jest odpowiednio przygotowany do startów w Formule 1, pomimo wczorajszej niemożności wykonania symulacji wyścigu z powodu problemów z KERS i sprzęgłem.
Naturalnie chciałbym spędzić więcej czasu w bolidzie, lecz jest jak jest- powiedział.
Kocham się ścigać, uczestniczyć w weekendzie wyścigowym i testy powoli zaczynają mnie nudzić. Czekam na pierwsze grand prix, rozpoczęcie nauki i mojej kariery w F1. Gdy przejedziemy kilka zawodów, wszystko się zmieni.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE