Wywiad z menedżerką Pietrowa - Oksaną Kosaczenko

Rosjanka zdradziła m. in. jak utrata Kubicy wpłynęła na zespół Lotus Renault GP
23.03.1111:03
Grzegorz Filiks
3447wyświetlenia

Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu menedżerka Witalija Pietrowa - Oksana Kosaczenko w rozmowie z rodzimym portalem internetowym F1news.ru zdradziła, jakie nastroje panują w zespole Lotus Renault GP po utracie Roberta Kubicy, jak jej podopieczny przygotowywał się do tych mistrzostw i jakiej postawy można od niego oczekiwać w 2011 roku. Oto zapis całego wywiadu.

Właściciele i szefowie Lotus Renault GP postawili przed swoim zespołem bardzo poważne wyzwanie: w tym sezonie musi podjąć walkę o znalezienie się w czołowej trójce klasyfikacji generalnej. Jak zmieniły się nastroje w ekipie po wypadku Roberta Kubicy? Jakie nowe zadania stoją przed Witalijem Pietrowem?

Myślę, że pech Kubicy i jego wypadnięcie z gry na długi czas to olbrzymia strata dla zespołu, który teraz będzie musiał na nowo przemyśleć swoje podejście do mistrzostw: moim zdaniem oczekiwania trzeba będzie zmniejszyć i nie dlatego, że Nick nie jest wystarczająco dobry - Heidfeld nie ma charyzmy. Chociaż jest inteligentny, szybki i posiada umiejętności techniczne, to jednak nie dysponuje siłą pozwalającą pchać stajnię naprzód. Nie jest w stanie sprawić, by ekipa pracowała całą noc nad rozwiązaniem jakiegoś problemu. Kubica zaś mógł to zrobić. Witalij również posiada takie cechy, lecz jest jeszcze zbyt młody.

Gdy pojawiły się pogłoski, że teraz Witalij zostanie numerem jeden, przestraszyłam się. Wówczas zadzwonił do mnie Gerard Lopez i powiedział: 'Myślisz, że Witalij w ciągu jednego tygodnia zdobędzie doświadczenie, na które trzeba pracować pięć lat?' To niemożliwe... Ale jeśli Witalij choć trzy sezony jeździłby w Formule 1 przygotowując się u boku Kubicy, to może udałoby mu się zebrać wszystkie siły... Bądź co bądź obecnie musi zbierać siły, oswajać się z nowym bolidem i na dodatek dostosowywać do nowych opon. Za dużo tego wszystkiego. Sądzimy, że Witalij potrafi wystrzelić formą, jeżeli sprawy układają się idealnie po jego myśli, jak to było w zeszłym sezonie w Abu Zabi...


W piątek rozpoczyna się pierwszy wyścigowy weekend tego roku. Jakich wyników możemy się spodziewać ze strony Lotus Renault GP oraz Pietrowa w Melbourne i w całym sezonie?

W tym roku zespół posiada kilka unikalnych nowinek technicznych, których nikt inny nie ma i Lotus Renault GP oczekuje, że na początku mistrzostw ten atut pozwoli im w jakimś stopniu oddalić się od najbliższej konkurencji. Stanie się tak oczywiście tylko wtedy, gdy wszystko będzie działać, a niezawodność samochodu wzrośnie. Teraz jednak wszyscy zastanawiają się, jak daleko uciekli reszcie Red Bull i Ferrari, tak więc nie mówimy o realnej walce o tytuł.

Witalij nie lubi zwierzać się ze sowich planów, ale ja powiem: chcę, aby znalazł się w pierwszej dziesiątce, zarówno kwalifikacji, jak i wyścigu. To jest mój cel na 2011 rok, aczkolwiek jest pewien jeszcze niepoznany czynnik, który może w tym przeszkodzić - nowe opony. Jeżeli liczba pit-stopów wzrośnie do czterech, wówczas wiele będzie zależało od pracy mechaników. Nie wiem, jak idzie mu (Pietrowowi) z KERS. Na testach czasami w ogóle z niego nie korzystał, czasami system zawodził, innym razem coś innego szło nie tak, więc według mnie wszystko zaczyna się od nowa, aczkolwiek każdy sezon przynosi jakąś nowinkę.

W każdym razie Witalij przestał błądzić: w przeciwieństwie do zeszłego roku wie, że będzie się ścigał jeszcze przez dwa sezony i jego zadaniem jest jak najlepsze wykazanie się. Dzisiaj znajduje się w o wiele bardziej stabilniejszej sytuacji. Zobaczymy, czy takie warunki mu sprzyjają, ponieważ niektóre rośliny przeżywają rosnąc na ulicy, nękane przez strugi deszczu i wiatr, a gdy przeniesiesz je do ciepła, to więdną. O wszystkim się przekonamy, może powinno być na odwrót - trzeba postępować z nim bardziej rygorystycznie...


W jakim nastroju jest sam Witalij?

Czuje stres. Teraz przyszedł czas by zrozumieć, że nie będzie Roberta - to też bardzo ważne. Nick na testach pokazał się z dobrej strony, ale jak będzie podczas wyścigów - tego nie wiemy. Tak czy inaczej wydaje mi się, że w tym sezonie czeka nas wiele interesujących zdarzeń.

Źródło: f1news.ru

KOMENTARZE

19
armi
24.03.2011 09:07
@bombka Nie. Nie cieszyłbym się z tego. Ponadto, nie podoba mi się mitologizowanie Kubicy i robienia z niego człowieka nieomylnego i lepszego we wszystkim od wszystkich. Uważam, że taki ton komentarzy o jakim wspomniałem wcześniej świadczy o niczym więcej jak o zaściankowym myśleniu i "polaczkowatości".
adnowseb
24.03.2011 08:42
@Karas56 A ty ulituj się nad nami i nie pisz takiego typu komentarzy. Tu napiszę ci nazwisko ''Heidfeld'' żebyś nie musiał się błażnić i pisać ''Hajtfelt''
monako
24.03.2011 02:11
A gdzie zdjęcie? :( @christoff.w hehehe tego przysłowia jeszcze nie słyszałem ;)
oliveira
23.03.2011 07:10
@up przysłowie mówi : "trafiło się ślepej kurze ziarno" a wywiadzik fajny..zastanawiające są słowa o Nicku...
Lolkoski
23.03.2011 07:09
Pożyjemy zobaczymy jak narazie to pani Oksana żadnym autorytetem nie jest i na pewno ma znacznie mniejsze pojęcia o wyścigach niż Nick, ale trzeba przyznać, że wali prosto z mostu.
christoff.w
23.03.2011 06:49
jak będzie podczas wyścigów w przypadku Nicka? Oczywiscie ze bedzie lepiej niz w przypadku rosjanina,jestem tego pewien na 100%,przeciez ma lata doswiadczenia i testowal opony.To prawie jakby slepemu trafilo sie kurze jajko jak mowi przyslowie(choc glupie,bo po co slepemu kurze jako? hihi..) Nick bedzie podobnie jak Kubica raczej co wyscig przed Pietrovem a jego stala,pewna jazda powinna pozwolic mu na dobre punktowanie jesli oczywiscie bolid pozwoli?
akkim
23.03.2011 06:29
Najpierw rolę przywódczą pełniła im partia, teraz Witas musi znosić twardy matriarchat.
bombka
23.03.2011 03:42
armi,ty byś był pewnie zadowolony jak by dowaliła Robertowi?
armi
23.03.2011 03:35
Większość komentarzy nade mną można streścić w słowach: "Oksana jest fajna, bo pojechała Heidfeldowi i lubi Kubicę." Żałosne.
Kamikadze2000
23.03.2011 01:40
No ostre słowa Pani Kosaczenko, ostre - ale szczere i prawdziwe... ;] Cóż, jestem ciekaw, jak sobie dadzą radę.... ;]
Phaedra
23.03.2011 12:11
Zwróćcie uwagę na pierwsze zdanie, to chyba pierwsze stwierdzenie kogoś od środka że Kubica definitywnie nie wypadł z gry, przynajmniej na chwile obecną.
marcan
23.03.2011 11:27
Fajna babka z niej. Widać, że nie bawi się w "polityczną poprawność".
Campeon
23.03.2011 11:23
Jeden z lepszych wywiadów, jaki czytałem ostatnimi czasy. Niemniej najbardziej zaintrygował mnie ten kawałek: "trzeba postępować z nim bardziej rygorystycznie..." Oj ciężko będzie z Wicią, gdy Pani Oksana będzie stałą z biczem w garażu ;)
MietasM
23.03.2011 11:03
Witalij zbyt młody? Chyba stażem w F1, bo wiekowo jest chyba starszy od RK.
Ralph1537
23.03.2011 10:56
nieźle pojechała po Heidfeldzie :D
jpslotus72
23.03.2011 10:40
Jeśli szukają człowieka z charyzmą, który potrafiłby mocno pchać stajnię naprzód, to powinni złożyć kuszącą propozycję Helmutowi Marko - już on wziąłby ich do galopu. :) A poważnie - wywaliliśmy już na Pietrowa (nie bez przyczyny) chyba całe zapasy ironii i uszczypliwości - pora, żeby się po sportowemu, swoimi wynikami odgryzł - jestem bardzo ciekaw, czy Witia jest do tego zdolny. Na razie więc nie dokładam mu dodatkowego stresu - przyznaję nawet pewien (ograniczony) kredyt zaufania i czekam na wyniki. A Nick? No cóż - nigdy to nie była "dusza towarzystwa", po cichu (po niemiecku) robił swoje - i niech robi... Byle dobrze.
incar
23.03.2011 10:36
naprawdę ciekawy wywiad, kobieta mówi bez owijania w bawełnę
raafal
23.03.2011 10:35
Rzuciła konkretami Pani Oksana, miło dowiedzieć się jak postrzega Roberta osoba, która widziała jego pracę z bliska przez cały sezon. Może powinno się rozmawiać więcej z managerami kierowców zamiast z samymi kierowcami? :)
sielski
23.03.2011 10:11
Widzę że chociaż ta pani konkretnie mówi.... bez Roberta ten zespół to nie to samo... bedzie bardzo ciezko im w tym sezonie, ale życze wszystkiego dobrego im i kierowcą.... fajnie jak by pietrov na podium był z raz i nie wazne w jakich okolicznosciach.