Reakcje po ogromnej przewadze Vettela w kwalifikacjach

Niemiec na torze Albert Park zdobył PP z przewagą 0,8 sekundy nad drugim Lewisem Hamiltonem
26.03.1112:12
Nataniel Piórkowski
3497wyświetlenia

Sebastian Vettel w niezwykłym stylu rozpoczął swój kolejny sezon w Formule 1. W sobotnich kwalifikacjach na torze Albert Park wygrał z przewagą 0,8 sekundy nad drugim Lewisem Hamiltonem.

Jaki czas uzyskał, jedna minuta i 23,5 sekundy? Oh, tak - takimi słowami na druzgocącą przewagę Niemca zareagował Jenson Button, który w ostatnim segmencie kwalifikacji pojechał okrążenie wolniejsze o 1,2 sekundy od Niemca, pomimo tego, iż RB7 nie miał działającego systemu KERS. Jeszcze bardziej zdziwiony był zespołowy kolega Vettela - Mark Webber: Szczerze mówiąc, to jestem zmieszany przewagą Seba.

Wydaje się, że jedynym - prócz Vettela - usatysfakcjonowanym kierowcą mógł być Lewis Hamilton, który pomimo awarii systemu odzyskiwania energii kinetycznej wywalczył drugą pozycję na starcie do niedzielnego wyścigu: Nie sądzę, że Lewis dopadłby Sebastiana, ale na pewno byłby bliżej niego (z działającym KERSem) - przyznał szef zespołu McLaren - Martin Whitmarsh.

Po obiecujących zimowych przygotowaniach, także zespół Ferrari musiał dziś uznać dominację panującego mistrza świata: Spodziewaliśmy się piątego pola, ale nie jesteśmy zadowoleni z tak dużej straty czasowej od pole position - powiedział Fernando Alonso. To prawda, że różnica jest bardzo duża, ale spodziewam się, że nie jest to nasze normalne tempo i będzie już tylko lepiej.

Z kolei Martin Brundle - komentujący wyścigi dla BBC - w ostrych słowach skrytykował zespół HRT, którego bolidy nie zdołały się zakwalifikować do jutrzejszego wyścigu: O ile mi wiadomo, oni marnują talenty i benzynę. Nie powinno się ich wpuszczać na tor.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

7
jpslotus72
26.03.2011 02:56
F1 to, niestety, nie jest miejsce na sentymenty - wypowiedź Brundle'a może się wydawać "okrutna", ale odbija tylko okrutną prawdę o HRT. Niektórzy pytają, dlaczego krytycy Hispanii tak się "zawzięli" na ten team - przecież trzeba docenić ich starania, dobrą wolę itd. Nie chcę urazić nikogo z niepełnosprawnych - ale nie róbmy z F1 "paraolimpiady" (którą organizuje się właśnie dlatego, że jej uczestnicy nie są w stanie brać udziału w igrzyskach dla pełnosprawnych sportowców). "Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" - nie stwarzajmy więc piekła poważnym zespołom. A Vettel? No cóż - robi wrażenie...
koneserF1
26.03.2011 01:10
@ yagb123 Jeśli Vettel okaże miłosierdzie to dostaną się do wyścigu.
yaqb123
26.03.2011 12:50
Jestem przekonany,że już w Malezji się dostaną do wyścigu. Przecież oni nawet nie mieli czasu właściwie popracować nad ustawieniami.
noofaq
26.03.2011 11:53
jak na zupęłnie pierwszy wyjazd liuzziego strata 1,5s do 107% nie wydaje się nie do odrobienia.. wg mnie 2-3 wyścigi i dojdą do limitu
General
26.03.2011 11:41
Jak HRT nie wprowadzi jakis poprawek na europejska czesc sezonu aby zmiescic sie w 107%, to pewnie do przerwy wakacyjnej spakuja manatki i nie beda wydawac kasy na przejazdy ludzi, sprzetu plus jakies prace rozwojowe nad bolidem czy kupowanie gdzies czesc. Tak by nakazywala logika.
kabans
26.03.2011 11:32
button jakby miał bolid taki jak brawn w 2009 przez całą karietę to też byłby na takiej drodze
Sir Wolf
26.03.2011 11:26
Vettel jest na dobrej drodze, żeby przejść wszystkie rekordy Schumiego.