Heidfeld ustanowił nowy rekord
Jest teraz rekordzistą pod względem ilości miejsc na podium bez zwycięstwa w grand prix
11.04.1118:23
4313wyświetlenia
Nick Heidfeld był trzeci we wczorajszym wyścigu w Malezji, a to oznacza, że niemiecki kierowca jest teraz rekordzistą w Formule 1 pod względem liczby wizyt na podium bez zwycięstwa. Heidfeld już 13 razy zajmował w F1 drugie lub trzecie miejsce, ale nigdy nie był pierwszy. Do wczoraj miał 12 miejsc na podium bez zwycięstwa, czyli tyle samo co Stefan Johansson.
Wczorajsze trzecie miejsce Heidfelda było też setnym miejscem na podium zespołu Renault. Tylko sześć zespołów zgromadziło więcej miejsc na podium, niż francusko-brytyjski zespół. Są to: Ferrari (643), McLaren (454), Williams (296), Lotus (172), Brabham (124) i Benetton (102). Co ciekawe tylko dwa ostatnie już nie istnieją, reszta nadal jest obecna w tym sporcie.
Sebastian Vettel wygrał wyścig F1 po raz 4 z rzędu i było to jego 3 zwycięstwo po starcie z pole position. Poprzednio 4 razy z rzędu wyścig wygrywał Jenson Button w 2009 roku. Wówczas Anglik jeździł w nowym zespole Brawn i zwyciężył w wyścigach w Bahrajnie, Hiszpanii, Monako i Turcji.
Gdyby Vettelowi udało się zwyciężyć też w Chinach w tym tygodniu, wówczas byłby pierwszym kierowcą, który wygrał 5 grand prix z rzędu od roku 2004, kiedy to Michael Schumacher ustanowił rekord w tej kategorii. Kierowca Ferrari wygrał wtedy 7 wyścigów z rzędu. Dla Vettela była to już 12 wygrana w F1, co stawia go pod względem ilości zwycięstw na równi z takimi gwiazdami, jak Mario Andretti, Alan Jones i Carlos Reutemann. Z kolei 17 pole position uczyniło go równorzędnym pod tym względem do Jackiego Stewarta.
Mark Webber miał najszybsze okrążenie w wyścigu po raz 7 w swojej całej karierze. Jednakże najszybsze okrążenia czołowych kierowców były i tak wolniejsze niż czasy, jakie czołówka miała przed rokiem na tym torze. Najszybsze okrążenie w całym weekendzie to czas pole position Vettela (1.34,870). To o 1,3 sekund wolniej, niż zeszłoroczny najlepszy czas osiągnięty w trakcie treningu (kwalifikacje odbywały się na mokrym torze). Jednocześnie najszybsze tegoroczne okrążenie w wyścigu było o 3,5 sekundy wolniejsze niż zeszłoroczne, a także o 6,3 sekundy wolniejsze niż w roku 2004. Podczas Grand Prix Malezji przed siedmioma laty Juan Pablo Montoya ustanowił rekord toru.
Paul di Resta zdobył punkty w swoich dwóch pierwszych startach w F1. Ostatnim kierowcą, który miał podobne osiągnięcie był Lewis Hamilton w 2007 roku, ale od tamtego czasu liczbę punktujących kierowców zwiększono z 8 do 10. Statystyka wskazuje też, że wspomniany Hamilton jest kierowcą, który najdłużej jeździ w jednym zespole. Anglik jest od początku związany z zespołem McLaren, w którym wystąpił już 73 razy. O jeden występ w wyścigu mniej ma Jim Clark, który jeździł długo w Lotusie.
Vettel jest liderem mistrzostw, mając 24 punkty przewagi. To jest tak duża przewaga punktowa, jakiej przez cały poprzedni sezon nie miał żaden kierowca. Pierwsza piątka kierowców z sobotnich kwalifikacji miała identyczne pola startowe także w Grand Prix Australii. Jak dotąd liderami w wyścigu byli: Fernando Alonso (3 okrążenia), Lewis Hamilton (3 okrążenia), Sebastian Vettel (109 okrążeń).
Źródło: f1fanatic.co.uk
KOMENTARZE