Pirelli przetestuje nową ewolucję twardej mieszanki w Turcji
GP Turcji to dla włoskiego producenta drugi domowy wyścig, gdyż opony F1 powstają w tym kraju
04.05.1110:29
2138wyświetlenia
Ostatnio rozegrany wyścig o Grand Prix Chin zdaniem wielu obserwatorów był najlepszym widowiskiem od lat. Pirelli udaje się teraz do Turcji: to dla włoskiego producenta drugi „domowy” wyścig, bo wszystkie 50 000 tegorocznych opon dla Formuły 1 powstaje w specjalnej fabryce w Izmit, około pół godziny jazdy od toru Istanbul Park.
Technicznie rzecz biorąc wyścig odbywa się po azjatyckiej stronie Cieśniny Bosfor, ale Grand Prix Turcji oznacza początek europejskiej części sezonu Formuły 1 i wiele zespołów przedstawia tutaj poważne poprawki w konstrukcji swoich samochodów. Także Pirelli zaprezentuje tutaj nową odmianę twardej mieszanki, którą wszystkie zespoły będą mogły przetestować jedynie podczas dwóch piątkowych sesji treningowych, tak jak miało to miejsce w Malezji. Przydział ogumienia na pozostałą część weekendu pozostaje bez zmian. W Turcji kolejny raz w użyciu znajdą się twarde i miękkie opony: te same mieszanki, które były wykorzystywane podczas trzech pierwszych pasjonujących wyścigów.
Otwarty w 2005 roku tor Istanbul Park ma długość 5,338 kilometra i jest znany jako jeden z najbardziej wymagających obiektów w kalendarzu. Najsłynniejsze miejsce to Zakręt 8: długi, szybki zakręt w lewo o kilku wierzchołkach, w których opony przechodzą ostateczny sprawdzian.
Począwszy od wyścigu w Stambule, opony Pirelli PZero będą oznaczone na ściankach bocznych w nowy, bardziej widoczny sposób. Turcja to także otwarcie sezonu dla serii GP2 i GP3, które przez najbliższe trzy sezony także będą korzystać wyłącznie z opon Pirelli.
DYREKTOR DZIAŁU ROZWOJU I BADAŃ PIRELLI MÓWI:
Maurizio Boiocchi:
Czekamy na sprawdzian nowej odmiany naszych twardych opon podczas piątkowych treningów na torze w Turcji. W Pirelli nie stoimy w miejscu, więc przy współpracy z zespołami zawsze pracujemy nad nowymi ewolucjami ogumienia, które zgodnie z naszymi nadziejami przyniosą wyścigom korzyści. Jeśli nasze oczekiwania zostaną potwierdzone podczas testów z wykorzystaniem prawdziwych nowych opon, to naszym celem będzie użycie ich podczas kolejnego wyścigowego weekendu w Barcelonie. Ten rodzaj ogumienia będzie się zużywał w mniejszym stopniu i spodziewamy się dłuższej żywotności, kosztem dłuższego czasu dogrzania i mniejszej przyczepności.
DYREKTOR PIRELLI MOTORSPORT MÓWI:
Paul Hembery:
Turcja to dla nas jedna z najważniejszych imprez sezonu, bo w tutejszym Izmit mamy istniejącą od ponad pół wieku fabrykę. Poza goszczeniem kilku ważnych osobistości w ten weekend, czekamy także na widowiskowe zawody na wspaniałym torze. Istanbul Park powinien postawić przed ogumieniem jedno z największych wyzwań w tym roku, za sprawą szybkich łuków, szorstkiej i wyboistej nawierzchni i ogromnych sił działających na samochody. Przerażająca reputacja Zakrętu 8 jest w pełni uzasadniona i powinna podnieść poziom zużycia opon. Spodziewam się, że ujrzymy po trzy pit stopy na samochód, ale to będzie zależało od indywidualnej strategii każdego zespołu. W dotychczasowych wyścigach był to bardzo ważny czynnik. Temperatura w Turcji jest zazwyczaj wysoka, ale wstępne prognozy pogody, którymi dysponujemy, zapowiadają nieco chłodniejsze warunki niż zwykle. Czeka nas więc kolejny intrygujący i ekscytujący weekend.
CZŁOWIEK ZZA KIEROWNICY MÓWI
Kamui Kobayashi (Sauber):
Jak dotąd w przypadku Saubera C30-Ferrari nie mieliśmy żadnych problemów z zarządzaniem ogumieniem. W rzeczywistości całkiem dobrze sprawiamy, że nowe opony Pirelli PZero wytrzymują bardzo długi dystans. Mimo tego dość trudno jest mi przewidzieć rozwój wydarzeń na Istanbul Park. Poziom przyczepności jest z reguły dość niski i to oznacza, że samochody bardzo się ślizgają. Uważam, że decydujące znaczenie będzie miało zwłaszcza dbanie o przednie opony. Moim ulubionym zakrętem, który jednocześnie jest najbardziej wymagającym miejscem na torze, jest posiadający trzy wierzchołki lewy Zakręt 8.
UWAGI TECHNICZNE I DOTYCHCZASOWY DOBÓR OPON:
- Istanbul Park to jeden z niewielu lewoskrętnych torów w kalendarzu Formuły 1. Wyścig składa się z 58 okrążeń i ma łączną długość 309,396 kilometra.
- Najwięcej sukcesów w Grand Prix Turcji odniósł kierowca Ferrari Felipe Massa. W pięciu startach wygrał tu trzykrotnie i tyle samo razy zdobył pole position. Witalij Pietrow z Lotus Renault także ma dobre wspomnienia z Istanbul Park, bo rok temu po raz pierwszy w karierze uzyskał tu najlepszy czas okrążenia.
- Najwięcej pit stopów w historii Grand Prix Turcji wykonano podczas inauguracyjnej edycji wyścigu. W 2005 roku miało miejsce 48 pit stopów, czyli średnio 2,4 na kierowcę.
DOTYCHCZASOWY DOBÓR OPON:
Grand Prix Australii - Grand Prix Turcji
Podstawowe: twarde
Opcjonalne: miękkie
FABRYKA W IZMIT:
W dziale produkcji opon dla Formuły 1 w fabryce w Izmit, wykorzystującej najnowsze technologie i obsługiwanej przez 200 pracowników wyspecjalizowanych w produkcji wyczynowego ogumienia, opony powstają w dwóch fazach. Pierwsza z nich to rozwój: produkcja prototypów opartych na modelach matematycznych opracowanych w Centrum Badawczo-Rozwojowym w Mediolanie. Druga faza to produkcja, składająca się z pięciu etapów. Wykorzystuje się w niej 100 różnych materiałów i 18 podstawowych komponentów.
Następny etap to skomplikowany proces kontroli jakości. W przypadku każdej opony tworzy się cyfrowy obraz poprzeczny (w rodzaju zdjęcia rentgenowskiego) aby sprawdzić integralność struktury wewnętrznej, a następnie za pomocą skanu radiologicznego kontroluje się strukturę zewnętrzną. Mierzy się także obwód, w celu zweryfikowania ogólnych rozmiarów. Wreszcie każda opona znaczona jest kodem kreskowym, który identyfikuje ją przez pozostałą część życia - od wyjścia z fabryki do startu na torze wyścigowym.
BAZA TECHNOLOGICZNA W IZMIT:
W bazie w Izmit produkuje się wyczynowe ogumienie od 2007 roku. W zeszłym roku to miejsce stało się centrum prac Pirelli powiązanych z Formułą 1, wspólnie z Centrum Badawczo-Rozwojowym w Mediolanie.
Wraz z uruchomieniem działu poświęconego Formule 1, Pirelli zwiększyło produkcję wszystkich opon wyczynowych. W 2011 roku firma wykona łącznie 200 000 sztuk ogumienia wyczynowego, z czego 50 000 trafi do Formuły 1, a 70 000 do serii GP2 i GP3, w których Pirelli jest także wyłącznym dostawcą. Pozostała część produkcji jest przeznaczona do innych 60 serii wyścigowych i rajdowych, do których Pirelli dostarcza swoje produkty na zasadzie wyłączności, a także do serii markowych, jak Ferrari Challenge, Lamborghini Super Trophy i Maserati Trophy. Ogólnie gama wyczynowych produktów Pirelli obejmuje 200 rodzajów opon wyścigowych i rajdowych.
PIRELLI W TURCJI
Poza ogumieniem wyczynowym, założona w 1960 roku fabryka w Izmit wytwarza także opony do aut osobowych i ciężarowych. Produkty trafiają do Turcji, na główne rynki europejskie (w tym Włochy, Niemcy, Francja, Hiszpania, Grecja, Szwajcaria, Austria i Wielka Brytania), a także na Środkowy Wschód. Wśród obsługiwanych producentów samochodów są Mercedes, Jaguar, Fiat i Renault. Fabryka w Izmit, która od 25 lat produkuje także kord stalowy, zajmuje obszar 340 000 metrów kwadratowych i zatrudnia około 1900 pracowników.
Źródło: Informacja prasowa Pirelli