Schumacher: Nie odczuwam obecnie przyjemności z jazdy
"Wydaje mi się, że byłem winny sam sobie za uzyskany wynik"
09.05.1117:45
3629wyświetlenia
Michael Schumacher przyznał, że obecnie nie czerpie radości z Formuły 1 po kolejnym ciężkim wyścigu, jakiego doświadczył w ostatnią niedzielę w Turcji.
Siedmiokrotny mistrz świata miał we wczesnej fazie wyścigu stłuczkę z kierowcą Renault - Witalijem Pietrowem i później jechał prawie cały czas w dużym tłoku, wygrywając i przegrywając wiele walk o pozycje.
Ostatecznie Niemiec przekroczył linię mety minutę i 25 sekund za swoim rodakiem Sebastianem Vettelem. Po czterech rundach sezonu 2011 ma na swoim koncie tylko sześć punktów i zajmuje 11 miejsce w klasyfikacji generalnej, tracąc do swojego partnera z zespołu Mercedes GP - Nico Rosberga 14 punktów i dwie pozycje.
Nie ma teraz wielkiej przyjemności z jazdy- powiedział Schumacher w rozmowie z BBC Sport.
Mówiłem już przed wyścigiem, że będzie się działo i rzeczywiście, działo się całkiem sporo. Wydaje mi się, że byłem winny sam sobie za uzyskany wynik. Wydaje mi się również, że to co zdarzyło się z Pietrowem, to głównie wynik mojego błędu.
Muszę to przeanalizować. Było to nieco dziwne, że niespodziewanie doszło do kontaktu między nami i straciłem przednie skrzydło. Od tego czasu miałem dużo walki, dużo akcji, jednak walczyłem o nic. Z miejsca, z którego startowaliśmy, walka o miejsca z przodu jest lepsza, niż ciągła obrona przed kierowcami z tyłu i w większości przypadków byłem w stanie iść do przodu.
Źródło: gpupdate.net
KOMENTARZE