Rozmowa z Nickiem Heidfeldem
"Symulator nie daje przewagi w Barcelonie"
17.05.1113:01
2194wyświetlenia
Niemiecki kierowca zespołu Lotus Renault GP - Nick Heidfeld uważa, że najważniejsza jest znajomość Circuit de Catalunya i z niecierpliwością czeka na najbliższy wyścig.
W Stambule zająłeś siódme miejsce i zdobyłeś dla zespołu sześć punktów. Jak oceniasz GP Turcji?
Jechaliśmy w dobrym tempie i wykręcaliśmy prędkości, które pozwalały nam walczyć z zespołami jadącymi przed nami. Jeśli zaczniemy lepiej jeździć podczas kwalifikacji, będziemy mieli większe szanse zajęcia wyższej lokaty w niedzielę. Na tym właśnie zamierzam się teraz skupić.
Brałeś udział w testach przedsezonowych w Barcelonie i startowałeś kilkakrotnie w wyścigach odbywających się na tamtejszym torze. Czy lubisz Circuit de Catalunya?
Trudno jest mi odwoływać się do zimowych jazd, bo podczas testów korzystaliśmy czasem z nowych pakietów, a pozostałe zespoły też korzystały w niektóre dni z nowych części. Przygotowaliśmy na wyścig więcej nowych elementów, aby poprawić nasze osiągi. Jest to część naszej agresywnej strategii w dziedzinie rozwoju. Myślę, że szybko zaadoptujemy się na miejscu, bo wszyscy członkowie zespołu dobrze znają tor. Takiej przewagi nie będą miały teamy, które korzystają z symulatorów.
Czy z katalońskim torem łączą się jakieś szczególne dla Ciebie wspomnienia?
Zawsze lubiłem ścigać się w Hiszpanii - to trudny tor i bardzo cieszę się, że znów będę mógł na nim jeździć. Wiąże się z nim wiele miłych wspomnień - pamiętam, na przykład, walkę, jaką stoczyłem w alei serwisowej z Jensonem (Buttonem). Szykowaliśmy się do wyjazdu w tym samym czasie. Jechaliśmy z maksymalną dopuszczalną prędkością i udało mi się go wyminąć.
Podczas GP Turcji opony zużywały się w bardzo szybkim tempie . Czy jako kierowca uważasz, że można temu jakoś zapobiec na torze?
W przypadku nowych opon Pirelli, kierowca ma ograniczone możliwości, by zmniejszyć negatywny wpływ degradacji ogumienia na osiągi. Na szczęście, w porównaniu z innymi samochodami, opony R31 ścierają się wolniej, co daje nam sporą przewagę. Kierowca może kontrolować zużycie opon podczas jazdy, ale równie ważne jest ustawienie bolidu. Dobrze przygotowany samochód to lepsza pozycja podczas wyścigu.
Zajmujesz siódmą lokatę w klasyfikacji generalnej kierowców. Jakie miejsce możesz zdobyć w tym sezonie za kierownicą R31?
W tym roku bardzo dużo zależy od pracy wszystkich członków zespołu. Moim zadaniem jest optymalne wykorzystanie ich wysiłków, ale myślę, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by rozmawiać o ostatecznym kształcie klasyfikacji kierowców. Nico (Rosberg) ma zaledwie punkt mniej ode mnie, a team Mercedesa poprawia wyniki podczas każdego kolejnego wyścigu. W Turcji zdobyliśmy podwójne punkty i wysunęliśmy się przed nich. Tuż przed nami jest także ekipa Ferrari - Felipe (Massa) uplasował się za mną podczas dwóch wyścigów i ma nade mną niewielką przewagę punktów. Podczas najbliższych imprez zamierzam walczyć o jego miejsce.
Źródło: Informacja prasowa lotusrenaultgp.com