Ferrari zamierza ściągnąć Buttona?

Tak przynajmniej miała stwierdzić osoba powiązana z włoską stajnią
19.06.1117:10
Michał Roszczyn
3019wyświetlenia

Ferrari postrzega Jensona Buttona jako idealnego następcę Felipe Massy, dowiadujemy się z informacji zamieszczonych w brytyjskiej prasie.

Źródło z Maranello wyznało na łamach News of the World, że wiele rozmawiano na temat możliwej jazdy mistrza świata sprzed dwóch lat u boku Fernando Alonso.

Brytyjczyk partneruje obecnie Lewisowi Hamiltonowi w ekipie McLaren. Pomimo chęci ze strony swojego szefa Martina Whitmarsha co do przedłużenia kontraktu, Button stwierdził w zeszłym tygodniu, że podpisanie długoterminowego kontraktu nie ma sensu.

Osoba powiązana ze stajnią z Maranello powiedziała: Ferrari już sprawdzało, czy Jenson byłby dostępny. Zespół zdaje sobie sprawę z potrzeby posiadania silniejszego partnera dla Fernando Alonso, aniżeli Felipe Massa, jeśli chcą ponownie wygrać tytuł.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

23
Dick
20.06.2011 08:42
A ja Buttona lubię i kibicować mu będe do końca kariery ale w ferrari to nie chciał bym go widzieć .Dla mnie to szujowata stajnia która tylko intrygi knuje jak im w sezonie nie idzie a był przypadek jak dobrze pamiętam że ferrari napsuło krwi Buttonowi jak jeżdził w Hondzie jakimiś oskarżeniami z krainy fantasy.Myśle że on sam sie nie zgodzi jeżdzić w czerwonych pudełkach
BlindWolf
20.06.2011 07:03
Na miejscu Ferrari starałbym się poszukać innego kierowcy za Massę i to jest logiczne . Pytanie kogo można mieć i za ile . Jeżeli ściągną Buttona to za dużą kasę . Jeżeli Kubica powróci i błyśnie w spektakularny sposób -wziąłbym Roberta . Mniejsza kasa , rozłożą tym samym Renaulta na łopatki . Zysk podwójny bo skoro potrafił doradzić Reno dlaczego nie ma doradzić Ferrari . Z Alonso się dogadywali -jeżeli nawet ma być NR2 - to już na wejściu o tym się dowie . Jeżeli samochody są jednakowe Robertowi to nie będzie przeszkadzało - wręcz przeciwnie -za jakiś czas numerem 1 będzie lepszy . Powrót Kubicy na tor to również zysk marketingowy dla bolidu w którym będzie jeździł - wszystkie kamery na niego , sponsorzy zachwyceni .To jest również atut dla Roberta ,żeby nie być tańszym bez względu na to gdzie będzie .
monako
20.06.2011 01:07
@jaszczur zdobyć majstra Skoro tak już sobie plotkujemy to ja poproszę tak: Ferrari - Alonso i Kobayashi; RBR - Vettel i Hamilton; McL - Kubica i Button - i nie będzie problemu z kibicowaniem:)
jaszczur
19.06.2011 10:43
A jak BUT grzał tyły w Hondzie to wszyscy pisali, że wypalony cienias. No patrzcie jak to wystarczy mieć farta/zmienić zespół i od razu jest się topowym kierowcą :P
AleQ
19.06.2011 08:46
Jeśli nawet są to marne poltki, to jednak Jenson w Ferrari ... czemu nie ? Button to nie jest absolutny topowy driver , ale kiedy by należało zdobyć dobry wynik to jest skory do pomocy. W takim składzie , jak również ALO-ROS nie dochodziło by do spięć , co innego w ALO-VET :)
jpslotus72
19.06.2011 07:43
Od czasów Surteesa - a to już prehistoria - Brytyjczycy niespecjalnie sprawdzali się w Ferrari (co prawda nie było ich zbyt wielu - nawet palców jednej ręki byłoby za dużo). Np. Mansell zupełnie mi nie pasował do ekipy z Maranello - wygrał tam 3 wyścigi w ciągu dwóch sezonów (jak na niego, to "tylko 3 wygrane") - ogólnie nie było pod względem wyników jakoś tragicznie (w sumie 11 razy na podium) - ale, powtórzę (choć rzeczowo uzasadnić tego nie potrafię), po prostu mi tam nie pasował i nie mogłem się doczekać jego powrotu do Williamsa (gdzie z kolei pasował idealnie - jak Button w McLarenie). Irvine nie był jakimś nadzwyczajnym talentem i pełnił w Ferrari rolę pierwszego asystenta Schumachera. To oczywiście nie musi niczego oznaczać - każdy kierowca pisze własną historię - ale Button też niespecjalnie by mi do tego teamu pasował. Chociaż, gdyby już do tego doszło, rywalizacja Jensona z Alonso mogłaby być ciekawa... Na razie to plotki, ale w "wolną niedzielę" - pomiędzy niedzielami wyścigowym - poplotkować to nie grzech (mam nadzieję). :)
adnowseb
19.06.2011 07:34
Nie wyobrażam sobie McLarena, gdyby plotki stały się faktem odnośnie Hamiltona(RBR)i Buttona(Ferrari). Osobiście uważam to za mało prawdopodobne,niemniej zastanawiał mnie fakt niepodpisania kontraktu długoterminowego przez Buttona. Ps.Bardziej wiarygodne Button-RBR.('' Chęć budowania ''legendy'',którą chcą się stać.'')
yaper
19.06.2011 07:06
Wszystko na to wskazuje, że Massa wyleci po tym sezonie. Owszem, ma "rzemieślnicze" przebłyski, ale to za mało, bo reszta wyścigów tragiczna, a tutaj trzeba ciułać co się da do konstruktorów. Zapewne pojawi się jeszcze sporo nazwisk kandydatów do przejęcia schedy? Button? Perez? Kubica? Kobayashi? Nie widzę obecnie nikogo lepszego na to potencjalne miejsce, a wszyscy przeze mnie wymienieni z wyjątkiem Buttona nie są gwarantem dobrych osiągów. Kubica - wiadomo: poważna kontuzja i nie wiadomo kiedy powróci do 100% formy. Perez - za małe doświadczenie, ale talent ma. KOB - to już czyste science-fiction, ale ja dałbym mu szansę w topowym zespole.
Kamikadze2000
19.06.2011 06:04
@renegade - a gdzie buźka sugerująca "wiesz sam co"?? ;)
buran
19.06.2011 05:27
Nie tak dawno pojawiła się informacja, jakoby Jenson kiedyś marzył o jeździe dla 3 najlepszych zespołów w historii F1. Dwa z nich już zaliczył, więc może i jest coś na rzeczy. http://www.f1ultra.pl/index.php/wiadomosci-f1/126089-button-nie-wyklucza-przejscia-do-ferrari.html
renegade
19.06.2011 05:16
Ferrari, McLaren, Red Bull jak znam zycie te ***y pochodza od tych samych szpecow od wrozenia z fusow. Oby Robercik chociaz na HRT sie zalapal...
Simi
19.06.2011 05:12
Tak, to dobry kierowca, ale Alonso może być wieeelkim zagrożeniem i problemem dla Jensona. Z drugiej strony, nigdy nie sądziłem, że może walczyć ramię w ramię z Lewisem, więc kto wie jak by to było... Tak czy inaczej, nie sądzę, by to była prawdziwa informacja.
akkim
19.06.2011 05:12
Robert bądź spokojny, żadne tam Buttony, jeszcze będą składać w Twoją stronę skłony, taki wór propozycji Byś zasiadł jak Wrócisz to Mikołaj świąteczny nie nosił , choć musi.
Campeon
19.06.2011 05:06
Nirnoot - mnie również bardzo podoba się wizja Roberta wchodzącego w miejsce Buttona w McLarenie ;)
Kamikadze2000
19.06.2011 04:16
No zobaczymy... Hamilton to kierowca zbliżonej klasy do Alonso, więc Jenson z pewnością będzie dobrym partnerem. To też świetny kierowca! :)
vojtas
19.06.2011 04:10
mysle ze fajnie byloby zobaczyc Roberta w McL czy SF ale mysle ze LRGP jest dobrym miejscem dla niego o ile oczywiscie z niego nie zrezygnuja.Napewno znajdzie dla siebie m-ce w F1.
Master
19.06.2011 03:55
Nirnroot, nic dodać nic ująć.
Nirnroot
19.06.2011 03:40
I tu wchodzi konieczność wystartowania Roberta w Abu Dhabi i Brazylii, żeby udowodnić, że to jest ten sam kosmiczny Robert z 2010.
bigos95
19.06.2011 03:39
@ICEman Nikt oprócz LRGP nie da mu bolidu
ICEman
19.06.2011 03:38
I tu wchodzi Kubica
bigos95
19.06.2011 03:25
Wątpię w to. McLaren ma co rok konkurencyjne auto nie patrząc na przejściowy sezon 2009 przez wejście nowych przepisów. Z Ferrari jest różnie. W 2010 roku mieli auto które było w stanie konkurować z Red Bullem a w tym dysponują autem którym ciężko jest na podium dojechać. Jedynym czynnikiem może być bardzo duża gaża którą być może będą chcieli go zwabić. Tak czy owak, ta plotka jest bardzo mało prawdopodobna.
rocketman03
19.06.2011 03:16
Jensona zobaczyłbym w Ferrari nawet pomimo tego, że mu kibicuję ;) Jeżeli potrafi dotrzymać kroku Hamiltonowi, to spokojnie może też napsuć krwi Fernando, a to zawsze cieszy. (co nie zmienia faktu, że na razie to zwykła plotka z News of the World)
SoBcZaK
19.06.2011 03:15
A kogo to już oni nie mieli ściągać...