Alonso najszybszy, debiut pośredniej opony PZero w zawodach

Paul Hembery: "To zachęcający początek dla nowej opony"
24.06.1119:37
Inf. prasowa
1542wyświetlenia

Fernando Alonso z Ferrari uzyskał najlepszy czas w drugiej piątkowej sesji treningowej na Valencia Street Circuit, używając miękkich opon PZero „żółtych”. Okrążenie dwukrotnego mistrza świata w czasie 1.37,968 było wyraźnie szybsze niż ubiegłoroczny najlepszy rezultat w drugim treningu, który także został ustanowiony przez Hiszpana i wynosił 1.39,283.

Pośrednia opona PZero „biała” zaliczyła swój debiut jako ogumienie nominowane na weekend Grand Prix, po testach podczas treningów w Kanadzie. Mark Webber z Red Bull Racing był najszybszy w porannej sesji treningowej, uzyskując na nowych oponach PZero rezultat 1.40,403: lepszy od uzyskanego rok temu w tej sesji (1.41,175, Nico Rosberg).

Czterej najszybszych kierowców - Fernando Alonso, Lewisa Hamiltona, Sebastiana Vettela i Michaela Schumachera - dzieliły zaledwie 0,4 sekundy, a każdy z tej czwórki jeździ w innym zespole. To podkreśla szybkość i uniwersalność opon PZero w powiązaniu z różnymi samochodami.

Niebo było przez cały dzień zachmurzone. Temperatura powietrza osiągnęła 27 stopni Celsjusza, a nawierzchnia toru rozgrzała się do 38 stopni. Na początku treningów tor był bardzo śliski. Przyczepność za sprawą kurzu i brudu była bardzo niska, ale po południu nawierzchnia była już pokryta warstwą gumy.

Tor stawał się zatem coraz szybszy i popołudniowy rezultat Alonso był gorszy tylko o pół sekundy od zeszłorocznego czasu pole position. W zeszłym sezonie różnica pomiędzy najlepszymi wynikami z pierwszej sesji treningowej oraz kwalifikacji wyniosła aż 3,588 sekundy i była jedną z największych w całym kalendarzu. To pokazuje, jak szybko poprawia się stan nawierzchni. Prognoza pogody na weekend przewiduje, że niebo się przejaśni i w sobotę oraz niedzielę będzie upalnie.

Dyrektor Pirelli Motorsport, Paul Hembery, skomentował: To zachęcający początek dla nowej opony pośredniej PZero i miękkiej PZero, zarówno pod kątem formy jak i wytrzymałości. Na tym ulicznym torze napotykamy na najbardziej szorstką nawierzchnię w całym sezonie, lecz mimo tego wciąż przewidujemy jeden lub dwa pit stopy dla większości kierowców i różnicę około jednej do półtorej sekundy na okrążeniu pomiędzy pośrednimi i miękkimi oponami. Z nową oponą pośrednią spodziewamy się zasięgu około 30 okrążeń w dniu wyścigu, a w przypadku miękkiej może to być około 20 okrążeń. To pozwoli nam wypełnić nasz cel na ten weekend.

FAKT DNIA PIRELLI:


Dziś mija setna rocznica urodzin legendarnego Juana Manuela Fangio. Argentyńczyk wygrał 13 Grand Prix na oponach Pirelli, od Monako 1950 (drugie zwycięstwo Pirelli) do Niemiec 1957. Fangio zdobył także mistrzowski tytuł z Pirelli w 1951, 1954 i 1957 roku. Dzięki tym osiągnięciom ma na koncie najwięcej sukcesów spośród wszystkich kierowców włoskiej firmy.

Źródło: Informacja prasowa Pirelli

KOMENTARZE

4
IceMan11
24.06.2011 08:28
@yaper - myślę, że opony Pirelli na jednym pomiarowym okrążeniu są lepsze od Bridgestone-ów, ale tak naprawdę bolid są znacznie lepsze. Poza tym jest DRS, który jak już pisałem wcześniej daje mnóstwo oraz KERS, który jakoś za bardzo nie przeszkadza bolidom, a tym samym coś tam daje, ale nie wierze w 0.4s na okrążeniu :)
yaper
24.06.2011 08:04
Śmieszy mnie to ciągłe podkreślanie różnicy między tegorocznymi a ubiegłorocznymi czasami - oczywiście wszystko na korzyść Pirelli względem Bridgestone'a - to jest właśnie smrodek PR-u, nie wypowiedź o pęcherzykowaniu z newsa wcześniej.
IceMan11
24.06.2011 07:04
@konradosf1 - wszystkiego. Poza tym DRS jest bardzo dobry, ale w kwalifikacjach. To coś zastępuje silniki V10. Tak bolidy jechałyby ~300km/h, a dzięki DRS jadą 315 tyle samo co w czasach V10 z tymże w zakrętach mają docisk taki jaki chcą. Stąd tak dobre czasy :)
konradosf1
24.06.2011 06:54
gdyby wielki Juan żył... Ciekawi mnie czy to pokonywanie rekordów okrążeń już w P2 jest zasługą konstrukcji bolidu, ogumienia czy może DRS-u i KERS-u