Alguersuari: Nie chcę nikomu zamykać ust

"Jestem tu po to, aby wykonywać najlepszą pracę najlepiej jak potrafię"
27.06.1111:19
Nataniel Piórkowski
1543wyświetlenia

Jaime Alguersuari został zapytany wczoraj o to, czy jego ostatnie dobre występy zamkną usta niedowiarkom uważającym, że już wkrótce jego miejsce w zespole Toro Rosso zajmie Daniel Ricciardo.

Jeszcze do niedawna Hiszpański kierowca był głównym kandydatem do opuszczenia zespołu z Faenzy, jednak podczas minionego grand prix w Walencji zaliczył imponujący występ - startując z 18 pola zdołał przebić się na ósmą pozycję, skutecznie odpierając na koniec ataki Adriana Sutila.

Moim zamiarem nie jest zamykanie komuś ust - powiedział Alguersuari pytany przez gazetę AS o to, czy jego występy w Kanadzie i Monako uciszyły głosy krytyków. Jestem tu po to, aby wykonywać najlepszą pracę najlepiej jak potrafię i nie sądzę, że w Walencji było lepiej niż w Barcelonie, Monako i Kanadzie. Nie jestem supermenem i zawsze robię wszystko najlepiej, jak tylko potrafię - dodał.

Wcześniej Alguersuari musiał zmagać się z nieprzychylnymi opiniami i kwitować je częstymi ripostami, że o jego przyszłości w Formule 1 zadecyduje tylko i wyłącznie konsultant Red Bulla - Helmut Marko. Jednakże szef Toro Rosso - Franz Tost przyznał wczoraj, że jest zadowolony z postawy swego podopiecznego. Jaime pokazał, że jest w stanie pojechać dobry wyścig, miał dobry start i dobre tempo na początkowym etapie rywalizacji. Szczególnie imponująca była jednak obrona jego pozycji na ostatnich okrążeniach.

Był to jego kolejny fantastyczny występ zaledwie dwa tygodnie po Kanadzie, gdzie również finiszował na ósmej pozycji. Ogólnie rzecz biorąc, jego krzywa osiągów idzie w górę, dzięki czemu w przyszłości możemy spodziewać się więcej takich występów - dodał Austriak.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

8
IceMan11
27.06.2011 09:18
@Kamikadze2000 - i dwóch Sebastianów w zespole? @Maurycy - weź coś zrób z twoimi relacjami staaary, bo błędów tyle robisz, że głowa mała ;D @yaper - też mi się tak wydaję. Po co ktoś za Marka jak ten jest idealny. Wolniejszy od Seby, ale doświadczony, nadal szybki i potrafi pojechać niektóre GP naprawde ładnie, a to liczy się do WTC. Z drugiej strony chciałbym zobaczyć Daniela, ale szkoda byłoby mi wywalić kogoś z dwójki STR.
Maurycy
27.06.2011 07:39
IMO umiejętnościowo: Buemi>Alguersuari
yaper
27.06.2011 06:52
A ja uważam, że żaden z dwójki STR nie jest godzien kokpitu w RBR, przynajmniej na razie. Z drugiej strony nie widzi mi się Webber kolejny rok w takiej maszynie, ale szefostwu jego jazda pewnie odpowiada i ja się temu nie dziwię.
NEO86
27.06.2011 12:18
Uważam identycznie jak Kamikadze2000
Kamikadze2000
27.06.2011 11:40
Jaime lepszy od Buemiego!? Bzdura! Szwajcar regularnie leje Hiszpana. Po prostu strateria zadziała i stąd taki dobry wynik. Jeżeli ktoś ma z tej dwójki zastąpic Webbera, to tylko Sebastien! :))
IceMan11
27.06.2011 10:36
@Damiano1992 - chodzi Ci o Sebastiana czy Sebastiena? Wiem czepiam się :)
jpslotus72
27.06.2011 10:01
Webberowi "domowe ściany" raczej przeszkadzają (nie ma szczęścia do Melbourne) - być może w przypadku Jaime jest odwrotnie (chociaż w rozmowie z Humphrey'em i Jordanem na BBC stwierdził, że jego "domowym" wyścigiem jest właściwie Barcelona). Z kolei tegoroczny Montreal był tak wyjątkowym wyścigiem, że trudno go brać jako obiektywną miarę czyichś osiągów - z jednej strony, jeśli ktoś poradził sobie dobrze w takich warunkach, to znaczy że coś potrafi, ale z drugiej - przebieg rywalizacji był tam jednak niecodzienny (o czym świadczą chociażby miejsca HRT w tabeli wyników). Jordan pytał Alguersuariego jak odbiera tę presję - "oddech Ricciardo na plecach". Jaime odparł, że w ogóle o tym nie myśli (ha!), skupia się na dniu dzisiejszym i na jak najlepszej pracy na co dzień (klasyczna odpowiedź z "podręcznika PR"). Cieszy go szansa, jaką dostał już jako 19-latek i do dzisiaj używa z radością każdej chwili w F1. Niezależnie od tego, ile w tym prawdy a ile robienia "dobrej miny", wczoraj młody Hiszpan mógł sobie naprawdę "użyć" kilku fajnych chwil w F1 - a co będzie dalej, zobaczymy...
Damiano1992
27.06.2011 09:51
Już drugi rok a wg mnie Jaime lepszy od Sebastiana. Kiedyś chcę go zobaczyć w lepszym zespole. Jakby wypadł z stawki za rok chyba by to był najwiekszy błąd w Toro Rosso.