Di Grassi oficjalnie ogłoszony kierowcą testowym Pirelli

Di Grassi: "Nie mogę się już doczekać, aby opony P Zero były w przyszłości jeszcze lepsze".
06.07.1112:37
Nataniel Piórkowski
1971wyświetlenia

Firma Pirelli potwierdziła, że Lucas di Grassi będzie pełnił teraz rolę oficjalnego testera ogumienia.

Brazylijczyk, który zadebiutował w Formule 1 wraz z zespołem Virgin Racing w ubiegłym roku, będzie teraz odpowiedzialny za dopracowanie najnowszej generacji opon ukierunkowanych na przyszłoroczne mistrzostwa, biorąc udział w jeszcze co najmniej pięciu testach opon P Zero.

Znaczna część naszego rozwoju ogumienia wynika z informacji zwrotnych, jakie otrzymujemy od naszych kierowców testowych, więc absolutnie niezbędnym było jego wybranie - powiedział Paul Hembery - dyrektor ds. sportów motorowych w Pirelli. Lucas zaimponował nam nie tylko swoim tempem, które jest niezbędne, jeśli zamierzamy dokładnie symulować warunki wyścigowe, ale także swymi uwagami technicznymi do inżynierów. Z radością witam Lucasa w zespole.

Prócz sesji testowych ogumienia, di Grassi będzie też obecny na wszystkich tegorocznych grand prix, biorąc udział w spotkaniach technicznych, zbierając jednocześnie nowe informacje i przekazując swoje doświadczenia. Pirelli wykonało do tej pory fantastyczną robotę w krótkim czasie i nie mogę się już doczekać, aby opony P Zero były w przyszłości jeszcze lepsze. Nie tylko dla kierowców i zespołów, ale także dla kibiców - powiedział Brazylijczyk.

To dla mnie olbrzymia szansa, aby spędzić więcej czasu za kierownicą bolidu Formuły 1 - co jest w dzisiejszych czasach niezwykle trudne, ze względu na przepisy ograniczające testy - jak również wykorzystać swoją wiedzę, aby pomóc w odciśnięciu rzeczywistego wpływu na sport.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
grzesiekstaw
07.07.2011 08:25
[quote="kabans"][/quote]Dokładnie. Ponadto uważam że Lucas oprócz Hulkenberga jest jednym z najbardziej marnujących się talentów...
kabans
06.07.2011 07:09
archibaldi szkoda tylko, ze di grassi też jest już obyty jeśli chodzi o bolid f1.
jednooki_cyklop
06.07.2011 02:06
Przynajmniej sobie chłopak pojeździ :)
Sir Wolf
06.07.2011 12:07
Ale chyba nie o tym Lucas marzył...
Kamikadze2000
06.07.2011 11:47
Jeszcze tylko niech zgromadzi dużą kasę i starty w F1 stoją przed nim otworem!!! :))
archibaldi
06.07.2011 11:06
Lepszy byłby jakiś doświadczony driver, Wurz albo inny De la Rosa. A hasło: "Nie mogę się już doczekać, aby opony P Zero były w przyszłości jeszcze lepsze" - brzmi jak krytyka aktualnych opon Pirelli :D:D:D