Di Grassi: Wszystkie zespoły pytają o pieniądze

Tymczasem Paul di Resta dementuje plotki łączące go z Ferrari
11.05.1217:08
Mateusz Szymkiewicz
1360wyświetlenia

Lucas di Grassi przyznał, że bez wsparcia sponsorów bardzo ciężko jest mu znaleźć miejsce w stawce Formuły 1.

Brazylijczyk startował w Formule 1 w 2010 roku razem z ekipą Virgin Racing, obecnie znaną jako Marussia. Od ubiegłego sezonu di Grassi pełni jednak rolę kierowcy testowego Pirelli, co jak wielokrotnie podkreślał, powinno mu pomóc w powrocie do królowej sportów motorowych.

Rozmawiałem z niektórymi zespołami o startach w sezonie 2012, ale wszyscy pytali o pieniądze. W Brazylii jest bardzo ciężko konkurować o sponsorów z nazwiskiem pokroju Senny - powiedział Lucas di Grassi, nawiązując do lukratywnego wsparcia sponsorów, jakim dysponuje obecnie ścigający się dla Williamsa Bruno Senna.


Di Resta dementuje plotki łączące go z Ferrari



Paul di Resta zaprzeczył spekulacjom, które mówią, iż ma zostać następcą Felipe Massy w ekipie Ferrari.

Ostatnio pojawiły się spekulacje, jakoby Szkot, dysponujący już ponad rocznym stażem w Formule 1, miał zostać następcą słabo spisującego się w barwach Ferrari Felipe Massy. Oliwy do ognia dolewają także tegoroczne wyniki di Resty, który zdobytą do tej pory ilością punktów przyćmiewa swojego nowego zespołowego partnera - Nico Hulkenberga.

Nic o tym nie słyszałem - powiedział kierowca Force India, nawiązując do plotek łączących go z Ferrari. Obecnie koncentruje się na pracy, którą muszę wykonać dla Force India. Na razie tylko na tym się skupiam.

Źródło: onestopstrategy.com, onestopstrategy.com

KOMENTARZE

3
renegade
14.05.2012 04:21
Perez tez zdementowal?
ROOK
11.05.2012 06:45
„Narain Karthikeyan dementuje plotki łączące go z Ferrari.”
Falarek
11.05.2012 03:22
Ale żenada niedawno było o Weberze teraz Di Resta Już rzygać się chce od tych plotek łączących kierowcę X z Ferrari które są zawsze g... warte.