Kierowcy zbierają się na wyścig V8 Supercars na Gold Coast
W dniach 21-23 października zostanie przeprowadzona coroczna, 'międzynarodowa' impreza V8
18.07.1118:24
4063wyświetlenia
W dniach 21-23 października zostanie przeprowadzona coroczna impreza w Australii pod nazwą Gold Coast 600. W wyścigu startują samochody ścigające się w tamtejszych mistrzostwach Supercar V8. Co roku na tę rundę są zapraszani również inni kierowcy wyścigowi z całego świata. Nie inaczej jest tym razem.
W ostatnich dniach swój udział w tej rundzie potwierdzili: Augusto Farfus, Simon Pagenaud, Will Power, Ryan Briscoe i Boris Said. Pierwszych dwóch pojedzie w zespole Garry Rogers Motorsport, a ich zmiennikami będą odpowiednio Lee Holdsworth i Michael Caruso. Power będzie reprezentował zespół Ford Performance Racing, Briscoe ekipę Holden Racing Team, a Said - Paul Morris Motorsport.
Farfus to były kierowca WTCC od lat związany z BMW, a w tym roku ścigający się w Intercontinental Le Mans Cup w Schnitzer/BMW. Pagenaud dotychczas jeździł w American Le Mans Series dla zespołu Highcroft Racing, w tym roku w kwietniu wystartował na torze Barber Motorsports Park w IndyCar Series w zespole Dreyer & Reinbold, zaś ostatnio wystąpił w Contintental Tire Sports Car Challenge na Laguna Seca w zespole Compass360 Racing.
To zabawne, jak potoczyły się losy- przyznał właściciel zespołu Garry Rogers, nawiązując do firmy BMW i Farfusa.
Po raz pierwszy kontakt z zespołem Schnitzer BMW miałem jakieś 30 lat temu, a teraz będę korzystał z usług jednego z kierowców jeżdżącego dla Charliego Lammy'ego.
W zeszłym roku w zespole Garry Rogers Motorsport partnerem Caruso był Amerykanin Patrick Long i jak się okazało był jednym z najlepszych zawodników z grona „międzynarodowych” kierowców. Long zajął wówczas czwarte miejsce w pierwszym wyścigu i 11 w drugim. Pojawiły się głosy, że inne zespoły z V8 Supercars są teraz nim zainteresowane.
Kilka osób kwestionowało nasz wybór Patricka Longa w zeszłym roku i udowodniliśmy im, że się mylili- stwierdził z satysfakcją Rogers.
Jestem pewien, że ta dwójka na bieżący rok też wykona dobrze swoją robotę.
Power i Briscoe reprezentują Team Penske Racing w IndyCar Series, a w rundzie na Gold Coast będą kierowcami w dwóch rywalizujących ze sobą w mistrzostwach zespołach. W zeszłym roku Power zasiadał w samochodzie numer 6 i był to Ford Falcon, a jego partnerem był Steven Richards. W tym roku pojedzie samochodem numer 5, a za partnera będzie miał Marka Winterbottoma.
Kilka razy zdobyłem pole position w IndyCar na ulicach Surfers Paradise, ale nigdy nie wygrałem tu wyścigu, więc oczywiście mam tu pewne niezałatwione sprawy- tłumaczył Power.
Gold Cost to zawsze była fantastyczna impreza. Przybywam do domu w Queensland i mam szansę ścigania się tutaj, a to dodaje mi dodatkowej energii. Całe miasto się tu gromadzi wówczas i dołączają do tego kibice z całego świata.
Nie zostało jeszcze potwierdzone, kto będzie partnerem Briscoe - Garth Tander, czy też urzędujący mistrz James Courtney.
Gold Coast to naprawdę jedno z najlepszych miejsc na świecie do ścigania. Ludzie, plaża, słońce i wspaniały uliczny tor wyścigowy sprawiają, że atmosfera jest fantastyczna i nie zapominajmy o niedzielnej nocnej imprezce!- dodał Briscoe.
Said po raz ostatni ścigał się w V8 Supercars w 2008 roku. Uczestniczył wówczas w rundzie na Bathurst w zespole Paul Morris Motorsport. Teraz również będzie reprezentował tę ekipę. Otrzyma samochód Holden Commodore numer startowy 49, a jego partnerem będzie Steve Owen.
Innymi potwierdzonymi dotychczas „międzynarodowymi” kierowcami na jesienny wyścig są: Richard Westbrook z Anglii (ALMS, GT1), Jorg Bergmeister z Niemiec (ALMS, LMS), Andy Priaulux z Wielkiej Brytanii (Intercontinental Le Mans Championship), Joey Hand ze Stanów Zjednoczonych (ALMS, Grand-Am), Marc Lieb z Niemiec (LMS, ALMS), Dirk Muller z Niemiec (ALMS) i Alex Tagliani z Kanady (IndyCar).
Źródło: touringcartimes.com (1), touringcartimes.com (2), goldcoast600.com.au (foto: mantra.com.au)
KOMENTARZE