Gascoyne: Celem Team Lotus na przyszły sezon jest środek stawki
Brytyjczyk potwierdził też, że w sezonie 2012 zespół korzystał będzie z systemu KERS Red Bulla
10.08.1114:13
2228wyświetlenia
Mike Gascoyne twierdzi, że Team Lotus będzie od przyszłego sezonu stałym bywalcem w środku stawki.
Zespół z Norfolk rozpoczął starty w Formule 1 z początkiem sezonu 2010, wraz z Virgin Racing oraz HRT, ale jak do tej pory nie udało mu się zdobyć żadnego punktu i wciąż regularnie traci około pół sekundy do samochodów Williamsa i Toro Rosso.
Gascoyne uważa jednak, że duży pakiet poprawek przygotowany na Grand Prix Singapuru pomoże zniwelować tę stratę. Brytyjczyk ma także nadzieję, iż przybycie do zespołu byłego projektanta Red Bulla - Marka Smitha pomoże czynić zespołowi kolejne kroki naprzód tak, aby w przeszłym sezonie osiągnąć poziom środka stawki.
Mówiliśmy, że chcemy się ścigać w środku stawki już w tym roku, ale tak nie jest. Jesteśmy na ziemi niczyjej, ale wykonaliśmy w tym roku duże postępy i jesteśmy dwie sekundy z przodu w porównaniu do innych nowych zespołów. Z drugiej strony jesteśmy jednak pół sekundy za samochodami przed nami. Miło byłoby się z nimi ścigać pod koniec roku i rzeczywiście celem na ten rok jest rywalizacja z Williamsem i Toro Rosso, a następnie podjęcie kolejnych kroków. Sądzę, że możemy tego dokonać- powiedział Gascoyne w rozmowie z serwisem AUTOSPORT.
Przeniesiemy nasze starania na przyszłoroczny samochód zaraz po przerwie wakacyjnej i to tak naprawdę powinno dać nam kopa. W przeciwieństwie do tegorocznego bolidu, który był niemal zupełnie nowy w porównaniu do sezonu 2010, w przyszłym sezonie samochód będzie rozwiniętą wersją bolidu z tego roku. Będzie ta sama skrzynia biegów, ten sam zespół projektantów, ten sam silnik. Będziemy się w stanie koncentrować na tych częściach, które pomogą nam być szybszymi, a nie na rzeczach, które trzeba ponownie tworzyć- dodał.
Gascoyne potwierdził, że w przyszłym sezonie Team Lotus będzie korzystał z systemu KERS dostarczanego przed Red Bull Racing, jednak jest przekonany, że decyzja o nie stosowaniu go w tym roku była najodpowiedniejsza, pomimo tego, że T128 traci przez to na swym tempie.
Jedyną możliwością, z jakiej mogliśmy skorzystać w tym roku, było używanie KERS Red Bulla i przechodzenie przez takie same problemy. To była dobra decyzja. Z punktu widzenia zasobów wiele przez to zaoszczędziliśmy.
Przyszły rok, gdy będzie on już w pakiecie, będzie dokładnie tym, czego potrzebujemy. Jak wiele pozwala on nadrobić? Trzy dziesiętne sekundy na okrążeniu? W tym roku nie ma to dla nas większego znaczenia, ale w przyszłym roku, gdy chcemy być konkurencyjni, musimy go mieć. W nadchodzącym sezonie będziemy korzystać z systemu Red Bulla, ponieważ mamy już teraz ich skrzynie biegów, więc jest to tylko logicznym następstwem. Wszystko sprowadza się do rozwoju tegorocznej konstrukcji, ale będziemy mieli również pakiet z KERS. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni- zakończył dyrektor techniczny Team Lotus.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE