Koniec z przesadnym oszczędzaniem ogumienia?
Ecclestone proponuje większą ilość opon, a Hembery opony kwalifikacyjne
11.08.1114:18
2363wyświetlenia
Według Berniego Ecclestone'a i Paula Hembery, od sezonu 2012 może skończyć się proceder nadmiernego oszczędzania ogumienia przez kierowców podczas kwalifikacji.
Ecclestone powiedział niedawno włoskiej La Gazzetta dello Sport, że nowy dostawca ogumienia - firma Pirelli wykonała
niesamowitą robotęprzywożąc na Grand Prix szybko zużywającego się ogumienie, podnoszące tym samym atrakcyjność każdego wyścigu.
Brytyjczyk dodał jednak, że kwalifikacje są przez to często
nieciekawe, gdyż kierowcy decydują się na zaoszczędzenie ogumienia na decydującą część weekendu - niedzielny wyścig.
Rozwiązane jest bardzo proste. Chcemy dać kierowcom więcej kompletów ogumienia- powiedział szef Formula One Management.
Opona zaoszczędzona podczas treningów, bardzo często służy kierowcom do przejścia do dalszej części kwalifikacji, jednak później, bardzo często rezygnuje się z zastosowania świeżego kompletu opon, w celu walki o wyższe pozycje.
To prawda- powiedział szef ds. sportów motorowych Pirelli - Paul Hembery w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem sportowym AS.
Musimy powstrzymać ten mały przekręt- dodał.
Tymczasem możliwy jest powrót opon kwalifikacyjnych w następnym roku. Pirelli zaoferowało zespołom powrót opon o krótkiej żywotności, donosi Autosport.
Pirelli proponuje zespołom powrót opon kwalifikacyjnych
Opony kwalifikacyjne zniknęły z wyścigów po sezonie 1991, w którym to Pirelli i Goodyear dostarczały zespołom bardzo przyczepną mieszankę, która najlepiej spisywała się podczas pojedynczego, szybkiego okrążenia. FIA zakazała tego typu opon po wycofaniu się Pirelli ze sportu, ponieważ Goodyear pozostał jedynym dostawcą ogumienia.
Szef Pirelli Paul Hembery powiedział, że włoski dostawca zaproponował zespołom powrót do tych opon w następnym sezonie i czekał na ich opinie o tej idei.
Przedstawiliśmy zespołom nasz pomysł dotyczący opon kwalifikacyjnych i dostaniemy ich wsparcie- powiedział Hembery
Jeżeli nie będą chcieli tego robić, my też nie będziemy. Być może będzie to krok za daleko i zbyt dużo do udźwignięcia dla zespołów, mimo to wyszliśmy z ofertą.
Źródło: onestopstrategy.com, autosport.com
KOMENTARZE