Kierowcy GP2 w ogniu pytań - ekipa Arden

Jolyon zawsze i wszędzie się spóźnia
21.08.1113:47
Krzysztof Wojtala
3650wyświetlenia

Przerwa wakacyjna jest okresem nudy dla wszystkich, nie tylko ludzi ze światka F1 i kibiców. Kierowcy GP2 również mają wakacje i jednym ze sposobów ich spędzania są dość humorystyczne wspólne wywiady. Dziś przedstawiamy wam pierwszą rozmowę z kierowcami zespołu Arden - Josefem Kralem i Jolyonem Palmerem.

Co wcześniej wiedziałeś o swoim koledze zespołowym?
Jolyon: Słyszałem, że był dosyć szybki. W zeszłym sezonie GP2 miał potężny wypadek.
Josef: Widziałeś go? (śmiech).
Jolyon: Można go znaleźć na YouTube. Wiem, że on ścigał się w Formule Master, kiedy ja jeździłem w Formule 2. Ścigaliśmy się w te same weekendy, więc zdarzało mi się słyszeć jego nazwisko.
Josef: Tak jak Jolyon powiedział, znam go od kiedy ścigał się w F2. Cieszę się ze moge z nim jeździć w jednym zespole, ponieważ fajny z niego facet. Mamy dobre relacje między sobą.

Co jest największą zaletą Twojego kolegi?
Jolyon: Z Josefem jest tak, że zawsze jak zrobiłem dobre okrążenie, czasem będąc przed nim treningach, to później nadchodzą kwalifikacje, ja jestem siódmy lub ósmy, a on zawsze jest przede mną.
Josef: To naprawdę dobre dla Nas obu. Możemy naprawdę dużo nauczyć się od siebie. W wielu rzeczach Jolyon jest lepszy ode mnie. To jego debiutancki sezon w GP2, który jest dla niego bardzo ciężki. Szczególnie trudno jest odnaleźć punkty hamowania, tym bardziej, gdy nie wiesz co robisz źle.
Jolyon: Mamy bardzo odmienne style jazdy. To jest dobre. Możemy czynić duże postępy. Analizując wsólnie dane, możemy zmieniać style jazdy.
Josef: W dalszym ciągu staram się poprawiać i rozwijać.

A słabością?
Josef: On jest Supermanem (śmiech).
Jolyon: Moją słabością jest to, że często uderzam moim przednim skrzydłem.

Kto ostatni przyjeżdża na tor?
Jolyon: Zawsze się spóźniam, jestem niezorganizowany (śmiech). Ranek to nie jest moja pora.

Kto jest bardziej szalony na torze, a kto poza nim?
Josef: Nie jestem szalony...
Jolyon: Na torze... Nie wiem.
Josef: Jak spojrzysz na to przez pryzmat mojego zeszłorocznego wypadku, to jestem naprawdę szalony (śmiech). Poza torem uczęszczam do uczelni, więc nie mogę być szalony.
Jolyon: Ja mam podobnie. Studiuję w Nottingham. Większa część mojego czasu jest już zapełniona, ponieważ koncentruję się na wyścigach i na treningach.

Kto z Was ma większe szczęście z kobietami?
Josef: Obaj mamy partnerki, więc obaj mamy szczęście.

Czy jesteście przesądni?
Josef: Zawsze wsiadam do samochodu z prawej strony.
Jolyon: Zawsze wsiadam z lewej strony. To jedyna rzecz, aczkolwiek nie wiem dlaczego to ma dla mnie znaczenie. Mam na sobie też bransoletke power-balance. W zeszłym roku miałem bardzo dobry start sezonu, gdy zacząłem ją nosić. Oczywiście obecnie to tak nie działa, ale w dalszym ciągu ją nosze (śmiech).

Kto z was będzie miał lepszy samochód drogowy w ciągu 10 lat?
Josef: Ja (smiech).
Jolyon: Zobaczymy.


Kto będzie miał piękniejszą żonę?
Josef: Ja będę miał najwspanialszą żonę.

Jak opisałbyś swojego zespołowego kolegę?
Jolyon: Zrelaksowany.
Josef: Mogę powiedzieć to samo.

Kto zna się lepiej na modzie?
Jolyon: Raczej ja.

Kto jest bardziej nieśmiały?
Jolyon: Raczej ja... Znowu!

Kto jest waszym ulubionym sportowcem?
Josef: Senna. Każdy wie dlaczego, sposób w jaki zwyciężał... Wszystko na ten temat. Chcę obejrzeć film o nim z moją dziewczyną.
Jolyon: Najprawdopodobniej Roger Federer. On jest niesamowity.

Kto jest bardziej dowcipny?
Josef: Ja! Robię kawały cały czas. Mój zespół jest w tym dobry.
Jolyon: To wspaniały zespół i świetnie że ścigam się razem z nimi.

Co byś ugotował, gdybyś zaprosił swojego kolegę z zespołu na obiad?
Josef: Ugotowałbym takie same danie dla Jolyona, jak mówiłem w zeszłym sezonie, że ugotowałbym dla Marcusa Ericssona (śmiech). To było kilka dań kuchni włoskiej. Czeskie jedzenie jest niezdrowe! Jest naprawdę dobre, ale również skomplikowane, jem je raz do roku.
Jolyon: Ze względu na moje ograniczone możliwości kulinarne przyrządziłbym coś prostego, np. stek.

Kto ma więcej kontaktów na telefonie?
Josef: 469
Jolyon: 206

Źródło: gp2series.com

KOMENTARZE

5
mbg
22.08.2011 07:35
tak to prawda Jozek się rozwija ale w ostatnich 2 weekendach miał słabe tempo wyścigowe, nie wiem czy to jego wina czy zespołu.
Kamikadze2000
21.08.2011 02:18
@THC-303 - ja widzę, ponieważ nadal się rozwija. Jeździ w kiepskim zespole i gdy awansuje do lepszej ekipy, będzie stanowił dobrą partię. Zobaczysz. pzdr :))
THC-303
21.08.2011 02:05
@Kamikadze2000 Kral nie jest zły, ale z GP2 raczej się nie wybije, choćby i trafił do Addaxu przy obecnej konkurencji w tej serii. Nie wyobrażam sobie okoliczności, których mógłby regularnie pokonywać Pica, Bianchiego czy Birda.
Kamikadze2000
21.08.2011 01:51
@Qooler - cóż, wielu widzi w nim "synka tatusia", ze względu na to, iż wiele ojcu zawdzięcza. Żeby wiedziec, jaki ktoś jest na prawdę, trzeba znac go osobiście. ;] Co do kierowców Arden, moim zdaniem Josef jest lepszy i to nie tylko przez pryzmat tegorocznych osiągnięc. Mam nadzieje, zę Kral w przyszłym roku trafi do lepszego zespołu i będzie w czołówce! :)) Plus dla Jolyona za wypowiedź o najlepszym sportowcu. Senna zginął, kiedy obaj mieli zaledwie trzy latka! Jak więc można się wypowiedziec o Brazylijczyku!? Rozumiem Hamilton, czy Kubica. Oni zaczęli się tym interesowac w wieku ok. 10 lat. Gdybym był kierowcą wyścigowym (a jestem z 1993 roku), za idola uznałbym Schumachera (jeżeli chodzi o F1). ;]
Qooler
21.08.2011 01:29
To chyba jedyny przekaqz, w jakim J.Palmer wystepuje jako równy, sympatyczny gość. W każdym innym, na wszystkich światowych forach, opisywany jest jako buc, zarozumiały synuś. Gdzie prawda?