Chandhok liczy na starty w Team Lotus od sezonu 2012

Hindus podkreśla jednak, że kluczowi nie będą sponsorzy, ale wyniki na torze.
22.08.1111:34
Nataniel Piórkowski
1068wyświetlenia

Karun Chandhok przyznaje, że liczy na fotel kierowcy wyścigowego w zespole Team Lotus w sezonie 2012.

Niedawno jego rodak, Narain Karthikeyan, potwierdził, iż w październikowym wyścigu o Grand Prix Indii wystąpi przed swą domową publicznością. Chandhok jednak ciągle nie jest pewny swego występu na torze w Delhi.

Kierowca rezerwowy zespołu z Norfolk przyznał gazecie Hindustan Times, że jego realnym priorytetem są regularne starty w przyszłorocznych wyścigach. Chandhok zapowiedział też, że w tym sezonie pojawi się jeszcze kilka razy za kierowcą T128 podczas piątkowych sesji treningowych. W roku 2012 liczę na starty we wszystkich wyścigach.

Kierowca z Madras podkreśla jednak, że samo zaplecze sponsorów nie zagwarantuje mu posady kierowcy wyścigowego. Jedynym wyznacznikiem będzie więc jego forma podczas piątkowych jazd. Nie taka jest nasza umowa. Złym odbiorem jest myślenie, że zapłaciłem, aby dostać się do Lotusa. Dla zespołu jest to jedna, wielka, wewnętrzna ocena. Chcę ustawić swój bolid na starcie po tym, jak zdobędę szacunek inżynierów z zespołu, a nie tylko dlatego, że jestem Hindusem.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

4
renegade
22.08.2011 10:41
Ludzie przestancie o Nim co dwa dni pisac... Ciagle tylko liczy na starty, pojedzie, nie pojedzie, cos tam testuje, otwiera tory, fabryki, kolchozy... prosze, wiecej rozsadku. Ile mozna?!
Adakar
22.08.2011 11:03
machnie sianem, to przynajmniej w GP Indii pojedzie.
jpslotus72
22.08.2011 10:56
Więc jak to jest z tym kontraktem Trullego? Niedawno Jarno i Fernandes ogłosili, że trzymają już w dłoniach pióra, żeby zatwierdzić "prolongatę" dla Włocha... Karun musi wierzyć, że zabraknie im atramentu - to jego jedyna szansa (Heikki jest nie do ruszenia).
kabans
22.08.2011 10:23
jak wyniki na torze to chyba nie pojeździ (taki okrutny zart)