Webber przedłużył kontrakt z Red Bullem na sezon 2012

Australijczyk przyznał, że decyzja ta była naturalnym wyborem.
27.08.1109:59
Nataniel Piórkowski
2890wyświetlenia

Mark Webber przedłużył kontrakt z zespołem Red Bull Racing do końca sezonu 2012.

Australijczyk dołączył do teamu z Milton Keynes w roku 2007, wcześniej reprezentując barwy Minadri, Jaguara i Williamsa, jednak swoje sześć zwycięstw, dziewięć pierwszych pól startowych i 25 z jego 26 finiszów na podium zapewniła mu współpraca z Red Bullem.

Wcześniej spekulowano, że po zakończeniu tego sezonu Webber może rozważać zmianę zespołu lub przejście na emeryturę, zwłaszcza po jego pretensjach o faworyzowanie Sebastiana Vettela, podczas ubiegłorocznych mistrzostw i Grand Prix Turcji oraz Wielkiej Brytanii, które zapoczątkowały konflikt między oboma kierowcami, zakończony dopiero po zdobyciu przez Niemca mistrzowskiej korony.

Webber przyznał dziś jednak, że pozostanie w Red Bullu jest naturalnym wyborem. Chcę kontynuować ściganie się na szczytach Formuły 1, więc bez żadnych wątpliwości zdecydowałem się pozostać w Red Bullu na kolejny sezon. Moja motywacja, aby osiągać najlepsze rezultaty zarówno dla siebie, jak i dla zespołu jest ciągle bardzo wysoka. W ciągu ostatnich pięciu lat, w których bardzo ciężko pracowaliśmy, okazało się, że możemy zaprojektować konkurencyjny i zwycięski samochód, a ja nie mogę się już doczekać, aby zasiąść w nim i ponownie jechać na limicie podczas każdego weekendu w 2012 roku.

Christian Horner - szef zespołu przyznał, że nie miał żadnych wątpliwości, co do zatrzymania w składzie Webbera. Kiedy usiadł i zaczął rozmawiać z nami o roku 2012, było jasne, że Mark i zespół chcą kontynuować swoje owocne relacje. Oznaczało to, że zgoda na przedłużenie umowy na rok 2012 była bardzo prosta. Mark bardzo dobrze zna zespół, będąc z nami od sezonu 2007, a jego motywacja, forma i zaangażowanie są tak wysokie, jak zawsze. Połączenie Marka Webbera i Sebastiana Vettela jest bardzo silne, naciskają na siebie nawzajem a my jesteśmy bardzo zadowoleni, że mieszanka ta będzie niezmienna już czwarty sezon z rzędu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

20
Simi
28.08.2011 08:36
Oczywiście, że to dobra decyzja. Jeśli chce jeździć z przodu stawki, nie wyobrażam sobie, by zrobił coś innego. Nie miałby szans na przejście do Ferrari, czy McLarena, a dalej to już raczej nie czołówka...;) W Red Bullu może sobie powygrywać, albo przynajmniej postać na podium i popić szampana...:) No i na zakończenie kariery, cztery sezony z rzędu w Top5 (ups, ryzykuję) wśród kierowców. Lepiej nie mógł zrobić.
jpslotus72
27.08.2011 01:00
Ciekawe, czy na koniec pozwolą Markowi raz jeszcze powalczyć o wymarzony tytuł, czy będzie już musiał tylko "utrzymywać dystans" wobec celującego w hattrick mistrza (który oczywiście musi jeszcze wcześniej potwierdzić dublet)...
NEO86
27.08.2011 11:20
Dobra decyzja Marka
sneer
27.08.2011 10:45
Cóż, parę mln euro się przyda jeszcze dodatkowo. Przynajmniej nie wywalą go jak Nicka :)
adnowseb
27.08.2011 10:43
@mateuszj90 Raczej Twoja prognoza się nie spełni.Daniel ma ''zaklepane'' miejsce za Marka.
Mr President
27.08.2011 10:38
To się pospieszyli... Bo co będzie, kiedy Vettel sięgnie po WDC, a do WCC Red Bullowi braknie kilku punktów Marka? Powinni uzależnić decyzję od ostatecznego rozstrzygnięcia sezonu, a nie pozwalać Webberowi na "relaks" przed walką z McL.
mateuszj90
27.08.2011 10:29
Osobiście wolałbym zobaczyć w RBR lepszego z dwójki STR ( raczej Buemi) niż Webbera , który oczywiście jest sympatycznym i solidnym kierowcom ale swoje lata już ma .W takim razie mam nadzieje , że moja prognoza spełni się w 2013.
Ambrozya
27.08.2011 10:12
[quote="phildoon"]Zawsze można popuścić wodze fantazji i powiedzieć, że w 2013 czekają na Roberta :D[/quote] Tak, jasne... Tylko, żeby RK w ogóle wrócił do F1, a na to póki co się nie zanosi.
gaga
27.08.2011 09:39
Dobra decyzja Red Bula, bo Webber to solidny kierowca. Dobra decyzja Marka, bo w tym zespole będzie miał szanse na regularną walkę o podia i może jakieś zwycięstwo. Mam jednak nadzieje, że Mark przestanie narzekać na swój los, na to, że zespół faworyzuje Vettela itp. Gdyby mu faktycznie tak bardzo przeszkadzało bycie numerem dwa to nie przedłużałby kontraktu.
Razor
27.08.2011 09:31
Dobra decyzja Marka.
punksnotdead
27.08.2011 09:27
Dobrze. Niech ten jeden rok jeszcze sobie pojeździ. :)
Maurycy
27.08.2011 08:56
I dobrze i niedobrze dla Marka. ;))
Saruto
27.08.2011 08:53
@Kamikadze2000 Mark ostatnio przedłuża chyba tylko o sezon. Jest już w takim wieku, że jeszcze nie wie kiedy będzie kończył ale woli nie podpisywać dłuższych kontraktów.
Adakar
27.08.2011 08:53
Znamy już jedną odpowiedz: wiemy gdzie Kubicy NIE będzie ;-) GP Belgii to moje 254 Grand Prix o_O jakie oglądam (z nudów podliczyłem)
phildoon
27.08.2011 08:27
Zawsze można popuścić wodze fantazji i powiedzieć, że w 2013 czekają na Roberta :D
Lysy
27.08.2011 08:26
Więc RB w pełnym składzie na 2012 :P Czekam na resztę
Kamikadze2000
27.08.2011 08:25
Skoro Mark przedłużył o zaledwie jeden sezon, to w moim mniemaniu jest to znak, że po 2012 roku odejdzie. Coś mi wydaje, że lepszy z dwójki STR, zostanie w zespole i trafi do niego Ricciardo. Kto lepszy, ten zajmie miejsce "Kangura". Nie jest to odkrywcze, ale bardzo prawdopodobne. ;)
FelipeF1.
27.08.2011 08:19
no jeszcze jeden sezon z RBR i dobrze a potem Daniel
Arnulf
27.08.2011 08:15
Wystarczy, że coś nie będzie pasowało Webberowi z GP Belgii lub Włoch i znowu pojawi się wypowiedź, że "nigdy nie podpisałby kontraktu na sezon 2012, gdyby coś tam coś tam". Tak jak rok temu było. Webber jest spalony, następny rok będzie jęczał, że zespół faworyzuje Vettela, ale nie sprzeciwi się temu i nie zmieni zespołu, żeby postawić na swoim -_-.
kubakuba1990
27.08.2011 07:53
i dobrze.