De la Rosa: Powinniśmy zapomnieć o tegorocznych mistrzostwach

Coulthard i Berger zgodnie twierdzą, że Sebastian Vettel obroni w tym roku tytuł mistrzowski.
01.09.1113:27
Nataniel Piórkowski
1609wyświetlenia

Po ostatnim wyścigu o Grand Prix Belgii, coraz więcej kierowców, ekspertów i obserwatorów jest przekonanych o tym, że Sebastian Vettel zostanie w tym sezonie mistrzem świata.

Szef McLarena - Martin Whitmarsh podkreśla, że pomimo ogromnego prowadzenia Niemca, rezygnacja z walki o tegoroczny tytuł nie byłaby właściwym posunięciem, jednak kierowca testowy stajni z Woking - Pedro de la Rosa przyznaje, iż należy realistycznie spojrzeć na całą sytuację.

Może jest to moment, aby zapomnieć o Spa - skomentował Hiszpan dublet Red Bulla. Może jest to nawet moment, aby zapomnieć o mistrzostwie kierowców. Zapominając teraz o kalkulacjach i przyjmując, że mamy już wirtualnego mistrza świata, możemy zacząć myśleć o przyszłym roku, o tym, jak uniknąć kosztów dominacji Red Bulla, przedłużającej się na kolejny sezon - napisał de la Rosa w swej kolumnie na stronie formulasantander.com.

Podobnie uważa były kierowca McLarena, a obecnie komentator telewizji BBC - David Coulthard. Szkot wątpi, że wysiłki rywali Red Bulla mogą przynieść jeszcze jakiekolwiek rezultaty. Ferrari i McLaren mają środki i pracowników, dzięki którym mogą złapać Red Bulla i właściwie już to zrobili. McLaren miał w Belgii prawdopodobnie najszybszy samochód, ale po prostu nie wykonał dobrze swej roboty. Prowadzenie Sebastiana zapewniło mu już drugi tytuł mistrzowski.

Także Gerhard Berger jest zdania, że Red Bull ma prawo uchodzić za optymistów, ale obecnie powinien stonować huczne zapowiedzi zdobycia tytułów. Tak długo, jak porażka wchodzi w grę, pech może zakłócić świętowanie. W tej chwili nie ma jednak wątpliwości. Musiałaby się wydarzyć jakaś tragedia. Tegorocznym mistrzem świata jest Sebastian Vettel - powiedział Austriak w telewizji Servus TV.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

15
Zomo
01.09.2011 05:20
Temat jest wazny bo zalezy od niego czy zespoly beda dalej rozwijac tegoroczne konstrukcje czy przesuna srodki na wymyslanie bolidu 2013. W sumie na miejscu RBR juz bym jednego euro nie wpakowal w tegoroczny samochod - wystarczy ze Vettel dojedzie 3 w pozostalych wyscigach a nie dogoni go nawet Webber.
Kamikadze2000
01.09.2011 03:26
@IceMan11 - to musi uważac, bo Turbodynoman może okazac się w tym lepszy. :) pzdr :))
konradosf1
01.09.2011 03:17
ja tak szczerze też straciłem nadzieję kiedy sobie wyliczyłem że Hamilton zrównałby się punktami z Vettelem dopiero na gp Korei, jeśli niemiec odpadałby przez 4 najbliższe gp, tak więc ciężko liczyć na to gdy ma się do dyspozycji jedyny w stawce bolid, który ukończył wszystkie dotychczasowe wyścigi i to w punktach
Simi
01.09.2011 02:44
IceMan11:" Co dziesiąty news jest o tym, że nikt nie ma już nadziei na MŚ. Oczywiście to nie jest wina WM, ale ci eksperci nie mają innych, lepszych tematów tylko cały czas wałkują ten sam temat powtarzając każdy każdego?" Oni najprawdopodobniej nie mówią tego sami od siebie. Jako eksperci są często pytani o sprawy bieżącego tematu, a widząc dominację Vettela naturalne jest pytanie: "czy sprawa tytułu jest w tym roku przesądzona"? jpslotus72 - też bardzo bym chciał, aby jednak wydarzyła się jakaś sensacja, która umożliwiłaby zdobycie tytułu przez kogoś innego niż Vettel ;)
IceMan11
01.09.2011 01:53
To udałby się na wcześniejszą emeryturę :)
Kamikadze2000
01.09.2011 01:51
@IceMan11 - a jakby Robert okazał się za szybki?? :))
IceMan11
01.09.2011 01:41
@Kamikadze2000 - jak to co? Odszedł do Renault :)
Kamikadze2000
01.09.2011 01:15
@IceMan11 - ciekawe, co by zrobił, gdyby Seb okazał się zbyt szybki. pzdr ;)
akkim
01.09.2011 01:12
Trochę smutno, że już pora zapomnieć ten sezon, byli bliżej siebie - miałem większy rezon, bo trudno było typować, lecz teraz to plaża, jak nie Sebek to Marek, czasem ktoś się zdarza. Nie gniewaj się @IceMan wciąż czekam ich skuchy, żeby coś się zamieszało, żeby były ruchy, bo w tabeli, co prowadzę dwie pomyłki miałem, przyjechali inaczej niźli przewidziałem. A to mnie nie kręci, jak wiem kto wygrywa, to jak z wyprzedzaniem dzisiaj - jak dla mnie to zgrywa, też jak Berger mogę wrzucić - gówno pod publikę, może innych ten show bawi, ja traktuje sikiem.
IceMan11
01.09.2011 12:44
Alonso teraz powiedział, że chce aby Sebastian przyszedł do Ferrari. Oczywiście nie sam ;> Nie ma co. Trafił swój na swego ;D Chodzi rzecz jasna o Alonso i Ferrari.
jpslotus72
01.09.2011 12:30
@IceMan11 Mój podpis jest ważniejszy, niż moja "złośliwa" nadzieja... :)
IceMan11
01.09.2011 12:26
@jpslotus72 - chcesz żebym dostał zawału? Ma tak zostać do końca sezonu, a w przyszłym niech się dzieje co chce. Wtedy będę przygotowany na wszystko ;)
jpslotus72
01.09.2011 12:21
@IceMan11 Te newsy to jakby wirtualna deklaracja o przyznaniu tegorocznego tytułu mistrzowskiego "awansem" - pod którą przybywają tylko kolejne podpisy... (ja - bez osobnego newsa - też już złożyłem pod nią swój autograf..) Ile bym dał, żeby któryś z rywali Vettela zdołał jeszcze ten "dokument" unieważnić (razem z moim podpisem)... Nie przeciwko Sebastianowi - tylko dla mega kalibru sensacji.
IceMan11
01.09.2011 11:56
Co dziesiąty news jest o tym, że nikt nie ma już nadziei na MŚ. Oczywiście to nie jest wina WM, ale ci eksperci nie mają innych, lepszych tematów tylko cały czas wałkują ten sam temat powtarzając każdy każdego?
Yurek
01.09.2011 11:38
Pierwsze zdanie wskazuje na to, że GP Belgii 2011 albo jest ostatnim GP w kalendarzu sezonu 2011, albo ostatnim GP Belgii w historii.