Alonso: Vettelowi jest teraz łatwiej, niż przed rokiem

Hiszpan opiera się na własnych doświadczeniach
09.09.1115:49
Mariusz Karolak
1253wyświetlenia

Fernando Alonso twierdzi, że Sebastian Vettel może czuć się dużo bardziej zrelaksowany podczas walki o swój drugi tytuł mistrzowski. Hiszpan opiera się na własnych doświadczeniach sprzed kilku lat, bowiem w sezonie 2005 i następnym to właśnie on był mistrzem świata Formuły 1.

Za pierwszym razem jest dużo trudniej, ale przy drugim jest się już dużo bardziej odprężonym. Nie trzeba się skupiać na tym, że musi się być mistrzem świata, więc człowiek jest bardziej zrelaksowany - zauważył Alonso.

Sam Vettel natomiast potwierdził już, że mając tak dużą przewagę nad resztą zawodników na siedem wyścigów przed końcem sezonu czuje się znacznie bardziej komfortowo. W czwartek przyznał, że jego zespół popełnił bardzo mało błędów i zasługuje na pozycję, na której się znajduje.

Sporo rzeczy, których nie widzi się podczas transmisji telewizyjnej, uczyniło nas bardziej zgranym zespołem. Zespół zachowuje się obecnie dużo spokojniej i nie panikuje tak mocno - powiedział Niemiec.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

8
jpslotus72
10.09.2011 09:04
@82TOMMY82 OK - z tym, że obrona tytułu indywidualnego w F1 zależy też od kondycji (technologicznej) zespołu (jeśli mistrz zostaje w mistrzowskiej stajni) - trudno byłoby czuć się komfortowo, gdyby zespołowi nie szlo...
Simi
10.09.2011 06:21
Zgadzam się z Twoimi przemyśleniami :)
82TOMMY82
10.09.2011 05:58
obrona tytulu jest trudniejsza dla zespolu - bo ciezko utrzymac dominacje technologiczna - wystarczy spojrzac na to co sie stalo z Brawn GP. Natomiast dla kierowcy jest o wiele latwiejsza, bo nie musi juz niczego udowadniac i ma spokojna glowe + o wiele wieksze doswiadczenie. Krotko mowiac - w sportach indywidualnych oborna tytulu jest raczej latwiejsza, w druzynowych odwrotnie - bo wiecej rzeczy musi zagrac i sie polaczyc zeby odniesc sukces...to moje przemyslenia w tej kwesti :)
jpslotus72
09.09.2011 06:18
@Simi PS - w tym wszystkim chodzi też o to, jak człowiek radzi sobie z "brzemieniem" mistrzowskiego tytułu... Oczywiście, umiejętność radzenia sobie z presją jest w ogóle warunkiem zostania kierowcą F1, ale tytuł mistrzowski wiąże się nie tylko z nową pozycją w świecie wyścigowym, ale w ogóle w świecie (medialnym czy "celebryckim" na przykład)... Inaczej można na to reagować zdobywają swój pierwszy tytuł na takim etapie kariery jak w przypadku Buttona, inaczej w "wieku juniorskim" jak u Vettela (z tym że tutaj też nie ma reguły - długie czekanie na mistrzostwo może mieć pozytywny lub negatywny wpływa na "stres sukcesu", podobnie tytuł w młodym wieku może dodać pewności siebie albo odbić się w głowie "wodą sodową"). Dlatego uważam, ze każdy musi to sobie ułożyć po swojemu.
Simi
09.09.2011 05:38
"Właściwie każdy podchodzi do tego po swojemu i nikt nie powinien uogólniać swoich odczuć - wiele zależy po prostu od temperamentu i charakteru danego kierowcy, które składają się na niepowtarzalną osobowość." Oczywiście, ale najczęściej jest jednak tak jak napisałem. Drugi tytuł przychodzi łatwiej, ponieważ jesteś już mistrzem świata. Chociaż jasne, że uogólnianie nie jest tu odpowiednie, ponieważ każdy jest inny.
jpslotus72
09.09.2011 05:35
Właściwie każdy podchodzi do tego po swojemu i nikt nie powinien uogólniać swoich odczuć - wiele zależy po prostu od temperamentu i charakteru danego kierowcy, które składają się na niepowtarzalną osobowość. Chociaż patrząc na przewagę Vettela nad rywalami nietrudno domyślić się, że czuje się komfortowo.
Simi
09.09.2011 05:13
Nie jest, nie jest. W pierwszym roku, w którym walczysz o tytuł myślisz sobie: "obym był mistrzem". Jeśli się nie uda, łatwo się załamać. Podczas obrony tytułu, masz już tą świadomość, że jesteś mistrzem świata. Duża część sukcesu leży w głowie. Jeśli wiesz, że możesz być dwukrotnym mistrzem, ale już zdobyłeś raz tytuł, jesteś bardziej wyluzowany, nawet jeśli tego nie czujesz. W razie niepowodzenia, zawsze pozostaje pocieszenie w postaci: i tak już zdobyłem tytuł czempiona. Pozdrawiam:)
Kamikadze2000
09.09.2011 04:03
A ja myślałem, że obrona tytułu jest trudniejsza... ;0