GP Włoch: wyniki kwalifikacji

Vettel zmiażdżył rywali na torze Monza
10.09.1115:07
Bartosz Pyciarz
9718wyświetlenia

KOMENTARZE

59
Arya
11.09.2011 09:55
@Simi Niezachwianą, bo napisałeś "niewątpliwie". Nie, nie zapomniałam o Turcji 2010. Myślałam o tym sezonie. I cóż? Jeszcze raz, inni kierowcy nie mają żadnych kraks na swoim sumieniu? No proszę. "Czy Vettel potrafił ciągnąć niespecjalnie mocną ekipę do zwycięstw w drugiej połowie sezonu? Czy Vettel potrafił wyprowadzać zespół będący w dołku na szczyt?" Tak - w Toro Rosso choćby? RBR też w sumie się systematycznie poprawia od jego przybycia. Dlaczego więc jemu nie należy przypisywać takowej zasługi, jeżeli się komuś innemu ją przypisuje? A na Twoje 2 pierwsze pytania odpowiedzieć nie możemy, bo takiej sytuacji po prostu nie było. A co do drugiego, to też nie jestem tak pewna, czy ten bolid był wolniejszy. @benethor Po pierwsze, to BGP jednak było sumarycznie najszybszym bolidem w tym sezonie, a to, że RBR jest szybsze w kwalifikacjach, to już tradycja. Po drugie, miał też trochę awarii, których Button o ile pamiętam nie uświadczył. Po trzecie, to było dwa lata temu, w drugim pełnym sezonie Vettela, mógł jakiś progres wykonać od tego czasu. Po czwarte, mimo wszystko pokonał partnera zespołowego i tego starzejącego się Barrichello.
aba
11.09.2011 08:44
@Yurek Schumacher zaczynał w Jordanie....
Kamikadze2000
10.09.2011 11:38
Koniec sezonu to czas McL. To oni mieli najlepszy wóz, a właściwie Hamilton. ;]
MairJ23
10.09.2011 09:09
aj te wasze wyliczanki - poprostu podziwiajcie tych kierowcow..... tak na serio wlasciwie nie jestesmy w stanie ich ocenic - kazdy musialby jezdzic takimi samymi bolidami - iwec porownywanie czegokolwiek nie ma najmniejszego sensu...
IceMan11
10.09.2011 07:23
@Simi "Czy Vettel potrafił powstrzymać siedmiokrotnego mistrza świata mimo wolniejszego bolidu?" - piszesz o Alonso? Mam się śmiać czy płakać? "Czy Vettel potrafił dotrzymać kroku w identycznym bolidzie co aktualny mistrz świata?" - tego w ogóle nie rozumiem. Aktualnym mistrzem jest Vettel, więc o kogo się rozchodzi? "Czy Vettel potrafił wyprowadzać zespół będący w dołku na szczyt?" - tak. W 2009 zaczął wygrywać podczas gdy w 2008 walczyli o miejsca 6-10. Ile w tym zasługi Vettela? Pewnie tyle ile każdego innego kierowcy. @benethor "A Hamilton i Kimi w dalszej części sezonu wygrywali wyścigi, chociaż ich samochody były trzecią, a nawet i czwartą siłą w stawce." - o ile Kimi maszyne miał słabszą o tyle Hamilton miał czwarty samochód w stawce? PP we Włoszech, Singapurze, Abu Zabi, Walencji. 2 zwycięstwa - Węgry, Singapur. To nazywasz czwartym bolidem w stawce? Lewis zdobył najwięcej pkt. w drugiej części sezonu. Słaby bolid to miał Kimi gdzie o PP walczył tylko w Monaco. Reszta to dobre tempo wyścigowe i szczęście. Naprawdę nie obchodzi mnie to, który według was kierowca jest lepszy, ale jeżeli oceniacie po tych argumentach, które podajecie to ja wymiękam... @YAHoO - dokładnie tak jak piszesz. Jeżeli spojrzeć na to inaczej to Alonso kilka sezonów wstecz wypadał jak leszcz przy Raikkonenie, a później nazwano go najbardziej kompletnym kierowcą.
YAHoO
10.09.2011 06:45
Spokojnie, za niedługo dojdzie do paranoi w stylu "a gdzie był wielki mistrz Alonso w 2001?". Nie dajmy się zwariowac, każdy kierowca miał na koncie jakieś głupstwa, oceniac się ich chyba powinno za to jak TERAZ jeżdżą a nie za to jak jeździli rok, dwa czy dziesięc lat temu.
booyakassh
10.09.2011 06:42
@benethor mamy rok 2011 :P Chłopak nabiera doświadczenia i jak widać to skutkuje
yaqb123
10.09.2011 06:13
Ponadto w 2008 roku zwycięstwa nikt mu nie podarował, tylko wywalczył je sobie w bardzo trudnych warunkach. W ogóle to mam wrażenie, że wyładowujecie na nim swoją frustrację bo jest na TOPie, a nasz Robert nie miał bolidu na jazdę po duże punkty. To samo kiedyś było z Hamiltonem, przestał często wygrywać i odrazu go wszyscy pokochali, więc czekam tylko kiedy to wam przejdzie.
benethor
10.09.2011 05:58
A ja zapytam tak: gdzie był "wspaniały, wielki prze mistrz" Vettel na początku sezonu 2009? W kwalifikacjach RB5 był pod względem tempa mniej więcej tam, gdzie dzisiaj jest McLaren. A w wyścigu? Dlaczego objeżdżali go "jak dotąd zawsze przeciętny" Button i starzejący się bądź co bądź Barichello? A Hamilton i Kimi w dalszej części sezonu wygrywali wyścigi, chociaż ich samochody były trzecią, a nawet i czwartą siłą w stawce.
Simi
10.09.2011 05:30
Hola, hola! Czyżby panna zapomniała o Turcji 2010? Co do Kanady - nie, sam uślizg nie jest żałosny. Żałosny jest tylko fakt, że Vettel, kontrolując sytuację dopuścił do tego, że Button go dogonił. Poza tym - w tym sezonie nie stracił zbyt wiele szans na zwycięstwo, ale w 2010 sporo (nie liczę oczywiście awarii). "I nie wiem, co daje Ci tak niezachwianą wiarę, że Alonso czy Hamilton są znacznie lepsi." O nie, nie - to nie jest "niezachwiana wiara". To po prostu przekonanie na podstawie obserwacji. Hamilton, czy szczególnie Alonso mają więcej sezonów za sobą=więcej zasług. Czy Vettel potrafił dotrzymać kroku w identycznym bolidzie co aktualny mistrz świata? Czy Vettel potrafił powstrzymać siedmiokrotnego mistrza świata mimo wolniejszego bolidu? Czy Vettel potrafił ciągnąć niespecjalnie mocną ekipę do zwycięstw w drugiej połowie sezonu? Czy Vettel potrafił wyprowadzać zespół będący w dołku na szczyt? I tak dalej, i tak dalej... To nie jest uprzedzenie, to nie jest niezachwiana wiara. Po prostu na razie Sebastian nie udowodnił niczego wielkiego, oprócz tego, że potrafi pojechać idealne kółko i zdobyć tytuł w najszybszym bolidzie, pokonując wcale nie "orłowatego" (wiesz o co mi chodzi ;]) kolegę z zespołu.
Arya
10.09.2011 05:14
@Simi Co do tych żałosnych błędów. Żałosna to może była Kanada 2008 w wykonaniu Hamiltona. Albo ewentualnie kolizja z Kobayashim.. A dlaczego? Bo Lewis atakował na torze łatwym do wyprzedzania, w dobrych warunkach, sporo gorszy bolid. A Vettel w Kanadzie w tym roku zaliczył uślizg na mokrym torze, kiedy bronił się przed szybszym kierowcą na torze łatwym do wyprzedzania, co skutkuje tym, że gdyby dopuścił Buttona choć na 1s, to nie miałby dużych szans obronić się na prostej. Więc musiał naciskać jak najmocniej i popełnił błąd. Każdy kierowca błędy popełniał, także bardziej brzemienne w skutkach. I w ogóle tych kilka zwycięstw to w całej karierze czy w tym sezonie? Bo kilka zwycięstw to też każdy stracił. Co do tego, że nie wiadomo jak spisałby się w Ferrari. No na pewno nie wiadomo, niemniej miał okazję jeździć w słabszym nawet bolidzie i źle mu nie szło. I nie wiem, co daje Ci tak niezachwianą wiarę, że Alonso czy Hamilton są znacznie lepsi
Simi
10.09.2011 05:03
Oczywiście, Vettel nie jest przeciętniakiem. Popełniał żałosne błędy, stracił już dobre kilka zwycięstw przez własne błędy w najszybszym bolidzie, ale mimo to nie uważam go za przeciętniaka. Jest szybkim i dobrym kierowcą, ale niewątpliwie są zawodnicy znacznie lepsi od Vettela. Oczywiście, nie mówię, że tak będzie do końca. Wszak Sebastian ma przed sobą jeszcze wiele lat (chyba, że zakończy karierę po 2014 :]), ale na razie, nie zaliczam Vettela do kierowców najwyższej klasy. Ale jak ktoś mi powie, że uważam go za przeciętniaka to...! ;)
Arya
10.09.2011 04:58
Ładnie HRT bije Virgina. A Ricciardo już szybszy w qualu od Liuzziego, siedzenie w Toro Rosso szykuje się... @Yurek No w pewnym sensie jest jego "wina", mimo wszystko musiał być dobry, żeby zwrócili na niego uwagę ;] Niektórzy mówią, że Vettel jest dobry tylko dzięki maszynie, ale moment, czy przypadkiem nie jeździł kawał czasu w samochodzie ze środka stawki? Taki sezon 2008 w jego wykonaniu to już nic nie znaczy? A tak w ogóle to ładny jubileusz - 25-te PP. Dokładnie co trzeci wyścig wystartowany z pierwszego pola ;)
Yurek
10.09.2011 04:43
@sas - oczywiście że najlepszy sprzęt nie charakteryzował Senny, w ogóle McLaren MP4/4 to był jakiś crap. Senna zaczynał w Tolemanie, a Vettel w Toro Rosso. Toż to Schumacher miał łatwiej, bo Benetton był czwartą siłą. Co to, wina Vettela, że zainteresował się nim Red Bull?
Kamikadze2000
10.09.2011 04:17
@sas - potwierdzam! Red Bull poprzez satelitę zaznaczył właśnie Vettela, kiedy był jeszcze "w brzuchu", że będzie przyszłym mistrzem świata. pzdr ;) @klip150 - po tym, że nie potrafią pojechac szybciej, niż samochód. ;] Moim zdaniem Robert z 2010 roku dublowałby wszystkich na każdym trudniejszym torze! :))
sas
10.09.2011 04:12
@Yurek najlepszy sprzęt to nie jest cecha charakterystyczna dla kariery Senny. Chłopak był bez wsparcia i zaczynał w słabiutkim Tolemanie, wprost przeciwnie do Vettela, który był pod skrzydłami RBR jeszcze zanim się urodził. @klip150 po palcu :p
IceMan11
10.09.2011 04:07
@klip150 Po tym, że mają najlepszy bolid i deklasują kolegów z zespołu. PS. Dobra już przestaję ;P
klip150
10.09.2011 04:01
po czym się poznaje przeciętniaków w F1?
Masio
10.09.2011 03:52
I znowu Alonso zawiódł. W ogóle głupie jest to, że McLaren i Ferrari wyjechali tylko na jedno okrążenie w końcówce. Ten przepis o oszczędzaniu opon jest idiotyczny. Jutro stawiam na McLareny. Oby mieli lepszy start od Vettela.
IceMan11
10.09.2011 03:39
Mam nadzieję, że McLareny przez swoje tylne skrzydła nie będą szybcy w wyścigu. Przynajmniej nie na tyle aby wyprzedzić Sebastiana.
Kamikadze2000
10.09.2011 03:11
Na pojedynczym kółku nikt nie jest w stanie pobic Vettela! Kiedyś w to wątpiłem, ale w tym ma coś z Senny! :)) Góruje nad Webberem, który regularnie mógłby objeżdżac w qualu Buttona, bo zawsze słynął ze świetnych czasówek. Sebastian Vettel ma zadatki na statystycznego "the best" F1, ponieważ świetnie pracuje z zespołem i świetnie sprawuje się w roli lidera ekipy!!! :))
Yurek
10.09.2011 03:03
Jasne! Dodam, że Yamamoto też dałby sobie radę z Vettelem! (wiem, IceMan, że napisałeś to w formie żartu). Nie lubię Vettela, ale ta cała nagonka jest śmieszna. W porządku, uważam że np. Hamilton jest od niego szybszy, ale nie deprecjonujmy jego umiejętności. Vettel ma wsparcie od zespołu, najlepszy sprzęt, tak jak mieli go Schumacher czy Senna, i potrafi to znakomicie wykorzystać, objeżdżając przy tym Webbera jak chce - a kto interesuje się F1 trochę dłużej niż od GP Kanady '08, chyba przyzna mi rację, że Webber frajerem nie jest.
IceMan11
10.09.2011 02:46
@Simi - no pewnie, że Pastor objechałby Sebastiana.
Simi
10.09.2011 02:44
Maldonado objeżdżałby Vettela? Napisałeś to w formie żartu, tak? No, by chyba w życiu nie pojechałbyś tak po Sebie?
IceMan11
10.09.2011 02:37
@benethor - pewnie by go objeżdżał.
Simi
10.09.2011 02:37
@yaqb123 - Owszem, Vettel jest bardzo dobry na pojedynczym kółku i potrafi pojechać wręcz perfekcyjnie, ale jeśli uważasz, że Alonso, czy Hamilton nie umieliby tyle wycisnąć z RB7 to znaczy, że chyba interesujesz się F1 od...hmm...2009? 2010? Albo nie dostrzegasz tego co zrobili Fernando, czy Lewis, by zapisać się na kartach historii jako jedni z najlepszych. W porządku, Twoja sprawa. Ja nadal jestem dość sceptyczny w stosunku do aktualnego mistrza. Jest szybki, ale co poza tym? Jak poradziłby sobie w np. tegorocznym Ferrari?
benethor
10.09.2011 02:31
@yaqb123 jak najbardziej, Vettel to przeciętniak na poziomie Massy. Lepsi od niego są przynajmniej: HAM, ALO i BUT, gdyby liczyć kontuzjowanych to KUB też. Ciekaw jestem, jak by sobie poradził w porównaniu z sebusiem Maldonado.
m3nel23
10.09.2011 02:16
Teraz to już Vettel mnie nie interesuje, niech sobie zdobywa te swoje PP i P1 w wyścigach, ale dla mnie się liczy teraz walka o 2 miejsce.
NEO86
10.09.2011 02:12
Właśnie
rvs
10.09.2011 02:06
@NEO86 jeśli będziemy brać pod uwagę skuteczność procentową w zestawieniu, to otrzymamy inną kategorię - procentowy udział PP w sezonie. Tu wyniki są podobne - Mansell 88%, a potem 2x Senna i Prost - 81%... Jeśli Vettel wygra wszystkie PP do końca roku (w co wątpie) to będzie miał 84%, czyli 2 miejsce...
NEO86
10.09.2011 01:57
Sebastian pojechał dzisiaj fantastyczne okrążenie i zmiażdżył konkurencję. Jednak przewaga nad 2 byłaby mniejsza gdyby Jenson ukończył swoje ostanie okrążenie a nie zjechał do boksów Vettel może pobić ilość PP w jednym sezonie ale będzie gorszy od Mansella bo Nigel zdobył 14PP w 16 wyścigach a Vettel w 16 zdobędzie co najwyżej 13
FelipeF1.
10.09.2011 01:48
Znowu ten Vettel :( Może Alonso coś w Singapurze zdziała
sstass
10.09.2011 01:46
@cravenciak Coś Ci powiem, widac ze na F1 sie nie znasz. Wystarczyło obejrzec dokładnie kwalifikacje nie mowiac juz o treningach i doszedłbys do tego ze Red bull w 3 sektorze nadrabiał nad nimi 0,4 sek. A mowiac ze Vettel jest przecietniakiem cóż wyniki same mowia za siebie, pewnie kibicujesz komuś gorszemu od PRZECIETNIAKA. Pozdro
Shirako
10.09.2011 01:40
U was tez tak wcześnie się studio skończyło tak jak na PSE?
RY2N
10.09.2011 01:37
Pewnie że ALO i HAM dali by radę w tym bolidzie. Ale trzeba przyznać, że Vettel pięknie pojechał. No i bolid jest niesamowicie dobrze zbalansowany, wręcz latał nad torem. Było widać jak w kilku zakrętach poszedł poślizgiem, ale Vettel bez problemu utzymał nad nim kontrolę.
katinka
10.09.2011 01:37
Gratulacje dla Seby, chociaz to juz nudne, no ale coz swiat red bulla i reszta. Jens i Lewis sliczne kombinezony i swietny qual, brawo McLaren! Trzymam mocno kciuki jutro za obu, ale P1 zycze Hamiltonowi, musi w koncu przyjsc i do niego szczescie, no bo kiedy jak nie teraz.
rvs
10.09.2011 01:33
@yaqb123 też nie lubię prowokacji, ale myślę, że Alonso i Hamilton dali by radę, może KUB z '10 też... Moje zdanie oczywiście:)
cravenciak
10.09.2011 01:33
To Twój problem, że tak uważasz.
sas
10.09.2011 01:32
Vettel jest przeciętniakiem. @ up. Takich kierowców jest co najmniej kilku.
yaqb123
10.09.2011 01:31
@cravenciak - Uważasz, że jest w stawce kierowca który mógłby wycisnąć więcej z bolidu na pojedynczym kółku ? Bo ja nie.
rvs
10.09.2011 01:27
@IceMan11 jak tak dalej pójdzie, to Twój faworyt będzie na czele tej klasyfikacji... I być może wejdzie do TOP 6 wszechczasów w tym sezonie... Jeszcze trochę i będę mu kibicował:)... Żarty, moi faworyci to Brytole:)
cravenciak
10.09.2011 01:26
Vettel jest przeciętniakiem.
marrcus
10.09.2011 01:26
uwielbiam patrzyć jak leje ich jak amatorów ;pp
yaqb123
10.09.2011 01:25
I niech ktoś mi napisze, że Vettel jest przeciętniakiem...
IceMan11
10.09.2011 01:24
@rvs - dzięki :)
marla
10.09.2011 01:21
@IceMan11 Tak, być może, ze względu na czystszą stronę toru. Jednak nie podoba mi się takie kalkulowanie, walka to walka, do końca. Mam na dzieję, że się to na nim nie zemści, a pomoże. P.s. Boro: "...nam komentatorom tak mówić nie wolno, powinniśmy być obiektywni". Really?? ;P
rvs
10.09.2011 01:21
Mansell - '92 - 14, potem po 13: Prost '93, Senna '88, Senna '89
adnowseb
10.09.2011 01:21
WIELKIE BRAWA DLA McLarena. Dobre tempo wyścigowe i wygrana McLarenów stu procentowa w jutrzejszym wyścigu.
IceMan11
10.09.2011 01:16
@JordanF1 - ja naliczyłem rekord Ayrtona 13, ale mogę się mylić :) W takim razie mój błąd :)
Kamikadze2000
10.09.2011 01:16
@IceMan11 - rekord należy do Mansella i wynosi 14 PP. Ale Seba i tak da radę! Pzdr :))
JordanF1
10.09.2011 01:15
IceMan, a nie czasem Mansell ma rekord PP w sezonie?
Kamikadze2000
10.09.2011 01:14
Brawo Seba!!! To już dziesiąte PP w sezonie - jeszcze pięc i będzie GIT!!! :)) Cieszy ponownie lepsza postawa Ricciardo oraz wyższe miejsce Buemiego od Algiego! :))
IceMan11
10.09.2011 01:14
Hamilton na 2-giej szykanie zepsuł całe okrążenie i dał sobie spokój. Było widać, że przyblokował dosyć mocno koła. Nie wiadomo co z Jensonem, ale może dostał info, że Seba jedzie szybciej i odpuścił, a wolał startować z P3 niż z P2, na którym znalazłby się gdyby ukończył swe okrążenie.
marla
10.09.2011 01:13
Piękne TOP4. Byłam przekonana, że Button na ostatnim kółku poprawi swój czas, nie na tyle żeby być przed Sebą, ale przed Lewisem na pewno. 1i 2 sektor z przewagą i zjeżdża do boksu?? WTF?
rvs
10.09.2011 01:12
Znowu Seb. Liczę na dublet McLarena...
cravenciak
10.09.2011 01:11
Jakaś powtórka by się przydała, bo nie zauważyłem żeby Button w S3 zrobił gdzieś błąd. Tym bardziej dziwi mnie czemu zjechał skoro jechał po czas na PP..
IceMan11
10.09.2011 01:10
Mam nadzieję, że Jenson przyjedzie przed Hamiltonem. Trzymam kciuki :)
Muttlya
10.09.2011 01:10
To jest chore!!! Nie mam nic do Vettel, ale choć raz by sobie odpuścił....
IceMan11
10.09.2011 01:09
Yeeeessss!!! Czekam na jutrzejsze zwycięstwo. Poza tym jest szansa pobić rekord Ayrtona w ilości PP w jednym sezonie. Brakują tylko 3PP do wyrównania tego wspaniałego rekordu :)