Heidfeld ciągle szuka miejsca na przyszły sezon
Niemiec nie potwierdza na razie przejścia do DTM
19.09.1111:22
2557wyświetlenia
Nick Heidfeld przyznał wczoraj, że wciąż stara się o znalezienie posady w Formule 1, mimo ostatnich narastających plotek łączących go z przejściem do serii DTM. Doświadczony Niemiec stracił swoje miejsce w kokpicie Renault, jednak mimo pojawienia się na ostatniej rundzie mistrzostw samochodów turystycznych w Oschersleben, przyznał, że F1 nadal pozostaje jego głównym celem na sezon 2012.
Wciąż jest kilka miejsc, jednak niezbyt wiele- powiedział 34-latek dla niemieckiej stacji ARD.
Tak długo jak jest szansa na miejsce w kokpicie F1, będę nad tym pracował. Heidfeld wyjawił również, że w tym tygodniu uda się do Singapuru.
Muszę porozglądać się i popytać, co będzie działo się w przyszłym roku- stwierdził Heidfeld, który w swojej karierze gościł na podium 13 razy i jeździł dla zespołów takich jak Prost, Sauber, Jordan, Williams i BMW czy ostatnio Renault. W Formule 1 z BMW spędził pięć lat, co wywołało plotki dotyczące dołączenia do niemieckiego producenta w serii DTM, w której BMW zadebiutuje w przyszłym roku.
W kwestii możliwej przyszłości z DTM, nie chciałbym spekulować- powiedział w niedzielę.
Oczywiście, nadal utrzymujemy kontakt, jednak jest za wcześnie, aby o tym mówić. Naturalnie DTM stoi na najwyższym poziomie w sportach motorowych, jednak moim celem jest ponowne startowanie w F1. Ten sezon nie potoczył się tak, jakbym tego chciał, jednak wydaje mi się, że wszystko co zrobiłem w przeszłości do dziś dobrze się kojarzy. Niestety wiele miejsc jest już zajętych, jednak spróbuję znaleźć dobry zespół.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE