Allison: Renault ucierpiało za sprawą przedniego wydechu

Brytyjczyk przyznaje, że radykalny projekt okazał się nietrafionym pomysłem
28.09.1114:47
Michał Sulej
3998wyświetlenia

Dyrektor techniczny Lotus Renault GP - James Allison twierdzi, że koncepcja radykalnego, skierowanego do przodu wydechu naraziła jego zespół na duże straty, jako że projekt okazał się problematyczny na wolniejszych torach i kłopotliwy w kwestiach rozwojowych.

Allison uważa, że projekt pogrzebał tegoroczne szanse ekipy z Enstone, gdyż ostatecznie okazał się nie być tak użyteczny, jak uważano na początku sezonu. Próbując rozwiązać ten problem, Renault w Niemczech i na Węgrzech testowało bardziej tradycyjny, skierowany do tyłu układ wydechowy. Zmiana ta wywołała jednak kolejne komplikacje, co zmusiło zespół do powrócenia do radykalnego konceptu, który zdaniem Allisona nadal negatywnie wpływa na tempo ich bolidu.

W chwili, kiedy podjąłem decyzję odnośnie przedniego wydechu, była to pasjonująca koncepcja, która wydajnością przewyższała nasz tradycyjny układ wydechowy - powiedział Brytyjczyk. Wyglądało na to, że drzemie w nim bardzo duży potencjał, który naprawdę pomoże nam w osiąganiu tempa na miarę walki o zwycięstwa. Jednak później pojawiły się dwie lub trzy problematyczne kwestie.

Po pierwsze, projekt okazał się naprawdę trudny w rozwijaniu. Początkowe prace przebiegały całkiem pomyślnie, lecz zwiększanie jego wydajności było już znacznie trudniejsze. Drugą kwestią jest to, że ta koncepcja jest dość skomplikowana - za każdym razem trzeba bardzo skrupulatnie się nim zajmować, by wydech generował taką siłę docisku, jaką powinien generować. Na kilku torach zaobserwowaliśmy niedobór siły docisku w porównaniu do naszych oczekiwań.

Allison przyznaje, że wolniejsze obiekty, takie jak uliczny tor w Singapurze, dodatkowo zwiększają skalę problemu. Do Singapuru przybyliśmy z mieszanymi uczuciami. Czuliśmy niepokój, ale również i odrobinę ostrożnego optymizmu, jako że w ostatnich wyścigach niewątpliwie poprawiliśmy tempo naszych bolidów. Mieliśmy nadzieję, że pomoże to w przezwyciężeniu kłopotów, jakie były wyraźnie widoczne w Monako i na Węgrzech i które wskazywały na to, że mamy problemy na torach, na których przeważają zakręty pokonywane z niewielką prędkością.

Szczerze mówiąc, nie przewidzieliśmy trudności, które pojawiają się w zakrętach przejeżdżanych z prędkościami z przedziału 60-100 km/h. To dość wolne zakręty i w zasadzie nie jesteśmy w stanie odwzorować ich w tunelu aerodynamicznym. Większość pozostałych torów w tegorocznym kalendarzu powinna już być dla nas korzystna. Miejmy nadzieję, że nasze tempo będzie na nich bardziej zbliżone do stanu faktycznego.

Dyrektor techniczny Renault dodał również, że ostateczna poprawa wydechu nastąpi dopiero w przyszłorocznym bolidzie: W styczniu rozpoczęliśmy pracę nad samochodem na przyszły sezon i już od dłuższego czasu na tym projekcie skupia się duży sztab ludzi. Teraz generalnie wszyscy już się nim zajmujemy i jak dotychczas wykonaliśmy wiele pracy. W kolejnym sezonie powrócimy do bardziej konwencjonalnego projektu i na nim oprzemy budowanie naszych osiągów.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

17
ICEman
30.09.2011 06:41
No cóż miało być rewolucyjne rozwiązanie w stylu Lotusa Colina Chapmana ale jednak tradycyjny wydech okazał się lepszy, w przyszłym roku wydech już nie powinien odgrywac takiej roli i liczyc się bedzie aerodynamika ogólna bolidu
booyakassh
29.09.2011 07:45
Marzenia ściętej głowy... ale dużo bym dał, żeby zobaczyć jak prezentowałby się Robert w R31 od początku, gdyby nie ten felerny wypadek. Strasznie jestem ciekaw, jak potoczyłby się rozwój w Renault z Kubkiem w składzie i jak wyglądałby ten sezon. @czytelnik @adnowseb podzielam Wasze opinie. Trochę nie na temat, ale przy okazji linku podanego przez @gaga znalazłem fajny filmik i co najważniejsze w przyzwoitej jakości (do tej pory widziałem same lichej jakości montaże). Robert w GP Singapore 2010. Cieszy moje oko: http://www.youtube.com/watch?v=Hu401Q0Q6PE&feature=related :)
Huckleberry
29.09.2011 06:27
No bo Robert te zakręty 60-100 przejeżdżałby 100-140 i nie byłoby problemu ;)
marios76
28.09.2011 10:08
@jpslotus72- Niezłe ;) Ja chciałem napisać "Zaczęli sezon od wydechu i dostali czkawki"
gaga
28.09.2011 03:58
Kilka dni temu Boullier powiedział, że w marcu wykonali wstępny projekt R32, a pod koniec sierpnia zespół przerzucił się w pełni na rozwój przyszłorocznego auta. Tu jest ta wypowiedź: http://www.youtube.com/watch?v=ksCfpWTTjMI#t=2m04s
adnowseb
28.09.2011 03:22
@jpslotus72 A ja w tym wydechu upatrywałem sukces.Pierwsze GP pokazały ,że tym bolidem można wiele zdziałać. Niestety okazało się ,że coś jest nie tak i zaczynają odstawać od czołówki. Pozostało rozczarowanie,potęgujące się z wyścigu na wyścig,a marzenia o TOP3 legły w gruzach.
czytelnik
28.09.2011 03:10
A moim zdaniem przedni wydech to dobry patent, brakuje tylko kierowcy który potrafi rozmawiać i rozumieć bolid a w następstwie swoje uwagi przekazywać inżynierom. Zabrakło kierowcy - łącznika, między bolidem a inżynierem...
jpslotus72
28.09.2011 03:02
Zaczęli sezon od wydechu - i do tej pory nie mogą złapać powietrza (wiatru w... spojlery).
DJ Malina
28.09.2011 02:25
@Karol26 Mówiąc o porażce R31 miałem na myśli obecną formę bolidu.
jarku
28.09.2011 02:11
[quote="Karol26"] było to auto na miarę podiów [/quote] co może znaczyć, iż bolid był całkiem dobry, lub że konkurencja jeszcze nie obudziła się po śnie zimowym
Karol26
28.09.2011 01:29
[quote="DJ Malina"]Też mnie to zdziwiło xD nie byłbym zaskoczony, gdyby prace zaczęto w lutym. Mam nadzieję, że R32 będzie lepszy, bo R31 to totalna porażka, ten bolid teraz prawie wcale nie ma trakcji! Senna i Pietrow w Singapurze na każdym wyjściu z wolnego zakrętu musieli kontrować [/quote] Z tą porażką trochę przesadzasz bo na początku sezonu było to auto na miarę podiów. Nawet Nick dał radę nim stać na podium :) Fakt faktem na początku wydech wydawał się być dobry ale później nie było już drogi rozwoju. Teraz jest auto trochę słabsze na tle innych. Co do braku trakcji mówił Alison, że nie mają dobrego docisku na wolnych torach.
nij0
28.09.2011 01:25
A według mnie ten bolid przez chwilę był w czołówce za sprawą Roberta, który go "stworzył" i 3 miejsce Pietrowa z Australii nie było przypadkowe, a poźniej sami wiecie jak było...
DJ Malina
28.09.2011 01:22
[quote="mizoo"]W styczniu juz zaczeli pracowac nad R32? To mnie zaskoczyli ta informacja, szczegolnie, ze wspominaja o duzych nakladach na przyszloroczny projekt w tak wczesnej fazie.[/quote] Też mnie to zdziwiło xD nie byłbym zaskoczony, gdyby prace zaczęto w lutym. Mam nadzieję, że R32 będzie lepszy, bo R31 to totalna porażka, ten bolid teraz prawie wcale nie ma trakcji! Senna i Pietrow w Singapurze na każdym wyjściu z wolnego zakrętu musieli kontrować
sasza82
28.09.2011 01:14
No cóż przyszłoroczny wydech musi być bardziej tradycyjny, gdyż z tego co wiem będzie zakaz dmuchanych dyfuzorów...
maciejas512
28.09.2011 01:10
Cóż. Starają się zrobić dobre auto jak każdy. Im lepsze tym lepiej dla Roberta i dla nas rzecz oczywista :)
mizoo
28.09.2011 01:07
W styczniu juz zaczeli pracowac nad R32? To mnie zaskoczyli ta informacja, szczegolnie, ze wspominaja o duzych nakladach na przyszloroczny projekt w tak wczesnej fazie.
Karol26
28.09.2011 12:57
Nie wątpliwie była to rewolucja i nikt nie zdołał jej z dużą korzyścią skopiować. Reszta poszła do przodu a Renia została ;)