Vettel spodziewa się problemów z ogumieniem w GP Korei

"Być może będziemy musieli użyć opon przejściowych, aby przekroczyć metę" - zażartował
14.10.1110:42
Nataniel Piórkowski
1405wyświetlenia

Sebastian Vettel przyznał, że specyfika toru w Korei może powodować duże problemy z degradacją ogumienia, dlatego Niemiec spodziewa się, że w niedzielnym wyścigu kibice zobaczą ogromną ilość zjazdów do alei serwisowej.

Możemy wykonać maksymalnie pięć postojów i wykorzystać wszystkie opony jakie mamy, a może i tak będziemy musieli użyć opon przejściowych, aby w ogóle przekroczyć metę - zażartował Vettel po sesjach treningowych.

Być może okaże się, że będzie lepiej lub gorzej niż się spodziewaliśmy. To dość wymagający tor dla ogumienia. Nawet pomimo długich prostych, cała reszta stanowi duży problem, więc sytuacja nie jest taka łatwa. Wszystko, czego dziś się dowiedzieliśmy, będzie nic nie warte w następnych dwóch dniach, ale czuję się dobrze w samochodzie, a to najważniejsze - podsumował kierowca Red Bull Racing.

Pirelli przywiozło do Yeongam zestawy miękkich i supermiękkich opon, co może spowodować, że po raz kolejny w sesji kwalifikacyjnej niektórzy kierowcy zdecydują się nie wyjeżdżać na tor, aby zaoszczędzić komplety ogumienia z myślą o niedzielnym wyścigu.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

9
pawlos
14.10.2011 07:27
Lewis powiedział w ub. sezonie coś takiego: panowie, mam się w końcu pieścić się z tym autem czy mam się ścigać. Szybko ścierające się opony wprowadzają widowiskowość, bo mamy więcej manewrów wyprzedzenia. Ale z drugiej strony przesadna dbałość o opony może ograniczać kierowców w ich osiągach i rozwoju. No i te nieszczęsne Q3...
katinka
14.10.2011 03:24
@IceMan11 Ale czemu maja problem? Myslalam, ze jak opony sa bardziej wytrzymale i nie zdzieraja sie, jak np. Bridgestone, to nie ma roznicy i szanse sa rowne dla tych kierowcow agresywniejszych i tych jezdzacych delikatniej. A ja stawiam jak bedzie mokro na Lewisa i Schumiego :)
LTJ77
14.10.2011 11:23
A jak wode zetnie mroz to Pietrow nam pokaze jak Lada sie zamiata po lodzie...
marla
14.10.2011 10:54
@IceMan11 A jak mokro, to Button. :)
IceMan11
14.10.2011 09:58
@katinka Jak opony są wytrzymałe to delikatni kierowcy mają problem i vice versa. Trzeba z tym żyć, a najlepiej to jakoś się przystosować do tego co jest :) Jak będzie sucho to Alonso namiesza :)
katinka
14.10.2011 09:39
@pawlos Dokladnie, tez tak mysle, niektorzy maja przechlapane. To niezbyt sprawiedliwe, ze ci kierowcy, ktorzy sa mniej lagodni dla opon i bardziej naciskaja, sa juz od qualu tak jakby w gorszej sytuacji. No a to niewyjezdzanie w Q3 na szybkie okrazenie w celu oszczedzania gum ma niewiele wspolnego ze sciganiem, ale z kalkulowaniem owszem.
Zykmaster
14.10.2011 09:35
I Button znowu pozamiata :-) Opony przejściowe na suchym torze ciekawie by wyglądały :-). Odrazu się Kimi z Malezji przypomina jak Ferka zaryzykowała i puściła go na bodajże intermediatach na suchym torze... Mogło wtedy popadać, ciekawe jakby się ich ryzyko opłaciło.
p33ro
14.10.2011 09:06
No to cześć Lewis
pawlos
14.10.2011 08:52
Zaczyna mi się to nie podobać. Taka sytuacja stawia w kiepskiej sytuacji kierowców o agresywnym stylu jazdy. A chyba nie tego chcemy.