Drugi dzień testów na torze Silverstone

Najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia ponownie uzyskał kierowca Renault, Fernando Alonso
14.09.0519:20
Marek Roczniak
931wyświetlenia
KierowcaKonstruktorOp.Czas okr.Okr.
1Fernando AlonsoRenaultmic1:17.015111
1Vitantonio LiuzziRed Bull Cosworthmic1:17.66583
1Alex WurzMcLaren Mercedesmic1:17.973112
1Giancarlo FisichellaRenaultmic1:18.01878
1Ralf SchumacherToyotamic1:18.51771
1Nico RosbergWilliams BMWmic1:18.61460
1Antonio PizzoniaWilliams BMWmic1:18.69333
1Christian KlienRed Bull Cosworthmic1:18.72796
1Olivier PanisToyotamic1:19.05161
1Pedro de la RosaMcLaren Mercedes (V8)mic1:22.96239
1Sakon YamamotoJordan Toyotabri1:23.50272
Podczas drugiego dnia testów na torze Silverstone najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia ponownie uzyskał kierowca Renault, Fernando Alonso. Hiszpan kontynuował zapoczątkowane we wtorek testy nowego pakietu aerodynamicznego do bolidu R25, który jak dotąd spisuje się bardzo dobrze. W środę na położonym w hrabstwie Northamptonshire obiekcie obecny był także partner Alonso, Giancarlo Fisichella. Włoch powrócił za kierownicę bolidu F1 trzy dni po spektakularnym wypadku na torze Spa-Francorchamps i przejechał blisko 80 okrążeń, a jego strata do Alonso wyniosła niewiele ponad sekundę. Francuska stajnia testuje w tym tygodniu także najnowszą specyfikację silnika RS25 V10.
Drugi czas dosyć niespodziewanie uzyskał kierowca testowy Red Bull Racing, Vitantonio Liuzzi, mając niewiele ponad pół sekundy straty do najszybszego kierowcy Renault. Włoch najwyraźniej postanowił udowodnić swoim pracodawcom, że popełnili błąd powierzając drugi bolid RB1 w ostatnich trzech wyścigach tego sezonu Christianowi Klienowi (P8), bowiem okazał się od niego aż o ponad sekundę szybszy. Obaj kierowcy łącznie przejechali blisko 180 okrążeń, kontynuując przygotowania do najbliższych wyścigów.

Poniżej jednej sekundy straty do Alonso zmieścił się jeszcze tylko kierowca testowy McLarena, Alex Wurz. Austriak podczas drugiego i zarazem ostatniego dnia testów w tym tygodniu dla stajni z Woking ponownie zasiadł za kierownicą standardowej wersji tegorocznego bolidu (MP4-20A) i kontynuował zapoczątkowane we wtorek testy opon Michelin, przeznaczonych do użycia na torze Suzuka. Pedro de la Rosa zaliczył tymczasem drugi dzień testów silnika V8 za kierownicą MP4-20B, poprawiając swój najlepszy czas z wczoraj o ponad półtorej sekundy. Strata Hiszpana do najszybszego kierowcy nadal była jednak dosyć duża, gdyż wyniosła blisko sześć sekund. Tym niemniej zespół nie natrafił na większe problemy i pierwszy test nowego silnika V8 na torze może uznać jako udany.

Odpowiednio na piątej i dziewiątej pozycji uplasowali się reprezentanci Toyoty, Ralf Schumacher i kierowca testowy Olivier Panis. Młodszy z braci Schumacherów zastąpił w środę drugiego kierowcę testowego japońskiej stajni, Ricardo Zontę, kontynuując zapoczątkowane przez Brazylijczyka przygotowania do najbliższych wyścigów. Panis skupił się ponownie na testach rozwojowej wersji tegorocznego bolidu (TF105B), jednak nie wiadomo, czy tym razem była ona również wyposażona w silnik V8. Z czasu uzyskanego przez Francuza wynika, że raczej był to V10.

Kolejno na szóstej i siódmej pozycji uplasowali się kierowcy testowi Williamsa, Nico Rosberg i Antonio Pizzonia, mając ponad półtorej sekundy straty do Alonso. Stajnia z Grove rozpoczęła dzisiaj przedostatnie testy w tym sezonie, których celem są głównie przygotowania do nadchodzącej Grand Prix Brazylii. Obaj kierowcy pracowali nad zawieszeniem i ustawieniami bolidu FW27, a także przeprowadzali próbne starty i postoje w boksach. Z ostatnich plotek wynika, że Rosberg, który po ostatnim wyścigu w Spa-Francorchamps objął prowadzenie w serii GP2, jest głównym kandydatem do zastąpienia Nicka Heidfelda w Brazylii. Wydaje się to jednak mało prawdopodobne.

Na ostatniej pozycji dzisiejsze testy ukończył Sakon Yamamoto, który w Grand Prix Japonii wystąpi w roli piątkowego testera zespołu Jordan. Japończyk przejechał dzisiaj ponad 70 okrążeń za kierownicą bolidu EJ15, a zatem więcej niż wynosi pełny dystans wyścigu na torze Silverstone. Oznacza to, że kwalifikuje się do otrzymania superlicencji FIA, wymaganej do udziału w oficjalnych sesjach F1.

Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.

Źródło: pitpass.com

KOMENTARZE

19
KIU
16.09.2005 01:13
pawlos Alonso zapozna sie z banda a McLaren do konca sezonu bendzie miał dublety a Alonso tak Pokocha bande ze bendzie sie starał poznac ja jeszcze bardziej:)
pawlos
15.09.2005 02:20
A, zapomniałem dodać do porzedniego postu, przez to że Kimi będzie nie dojeżdżał, Renault zdobędzie puchar konstruktorów:)
pawlos
15.09.2005 02:17
Coś mi się wydaje że, Kimi wyląduje na poboczu na Torze w Brazylii, natomiast w ostatnich dwóch GP też nie dojedzie bo Mclaren wyzionie ducha:)
KIU
15.09.2005 01:44
Ale tego nie da rady zrobic bo Kimi wygra wrzystko a Alonso raz nie dojedzie apotem bendzie na 8 miejscach:)
RENO
15.09.2005 01:01
Nio myśle że Alonso chyab jednak jest głodny.........i chce jescze hapnać 1 miejsce w któymś z GP a najlepiej to we wszystkich tak żeby potwierdził że zasługuje w pełni na Mistrza
Pieczar
15.09.2005 12:45
Sakon Yamamoto - ten gość pokazał - wolniejszy od de la Rosy na V8 :)))). Renault chyba wzięło się ostro do roboty, może być wyrównana walka w Brazylii między Makami a Renówkami.
RENO
15.09.2005 09:26
Racja śiwęta racja pawlos
pawlos
15.09.2005 06:44
Widać, że podejście Alonso do tego sportu jest w pełni profesjonalne. Mówcie co chcecie ale moje zdanie jest takie, że Alonso zdobędzie tytuł jak najbardziej zasłużenie.
W
14.09.2005 09:32
KIU -> Wurz nie będzie jutro lepszy od Alonso, ponieważ jutro McLaren nie testuje.
SirKamil
14.09.2005 09:22
Rozwój silników V8 jest wprost niesamowity. Olivier Panis wykręcił czas, który okazał się lepszy od czasu zdobywcy P1 w tegorocznym GP Wielkiej Brytani- Fernando Alonso! KIU Pizzonia nie jest cofnięty o 10 miejscy z pola wywalczonego w kwalifikacjach. Wystarczającą karą jeśli chodzi o pozycje startową jest to, że będzie "przecierał" tor.Zapewne Chodziło Ci o Sato, któremu FIA faktycznie dała taką kare za wiadomy incydent z MSCH.
West#
14.09.2005 09:19
Kiu Pewnie masz racje
RENO
14.09.2005 09:17
Kiu myśle że Alonso miałchyab troszke paliwa jednak bo np weź pod uwage jakiekowliek kwalifikacje albo wyścigi to widać ile ma wtedy RedBull ma straty do czołówki.......A Luzzi to napewno na oparach pojechał 100%
KIU
14.09.2005 08:11
Aha jeszcze jedno Nico Rosberg mógł by jechac teraz na miejscu Pi..y i nie cofac sie o 10 na starcie (Williams BMW)
KIU
14.09.2005 08:09
Ale jutro Wurz bendzie miał najleprzy czas zobaczycie a za miesiac na testach McLaren dogoni czasowo toyote . Alonso bendzie miał jutro 2 czas a Liuzzi jechał napewno na oparach tak jak mowił RENO i wedłóg mnie Alonso tez jechał na oparach a Wurz miał duzo paliwa.
Metalpablo
14.09.2005 06:57
To teraz pomyslcie co bedzie za kilka miesiecy,jak zacznie sie nowy sezon.Bedą czasy jak na dzisiejszych v10.I po co ta zmiana FIA,tylko kasa idzie na marne.I oni chca redukowac koszty.FIA i zespoły bawia sie w kotka i myszke.Jak FIA cos ograniczy i zmniejsza sie czasy to zespoły wiecej pracują(wiecej idzie forsy) i wciagu krótkiewgo czasu nadrabiają stracone sekundy.Stlasnie
Menuna
14.09.2005 06:28
Pedro o 1,5 a Panis o 2,5 W takim tempie do konca tygodnia zejda ponizej rekordu toru :D
W
14.09.2005 06:10
To przepaść oraz dowód na to, że V8 to mydlenie oczu. Panis poprawił się o 2 i pół sekundy - Pedro o jedną. McLaren robi takie postepy jak Toyota w początkowej fazie oficjalnych testów.
impulse9
14.09.2005 06:01
Panis na V8 lepszy od Yamamoto na V10 o 4,5 sekundy - to przepasc !!??? listosci
RENO
14.09.2005 05:59
Liuzzi wykręcił niezły czas.....ale chyba jechał na oparach.....