Schumacher chce poczekać, nim zadecyduje o przyszłości
Siedmiokrotny mistrz świata nie śpieszy się z podpisywaniem nowej umowy
10.11.1118:56
1528wyświetlenia
Michael Schumacher przyznał, iż potrzebuje więcej czasu, nim zdecyduje o swojej przyszłości w Formule 1.
Dziś Mercedes poinformował o przedłużeniu kontraktu z Nico Rosbergiem przynajmniej do końca 2013 roku z opcją na kolejne lata. To od razu zrodziło spekulacje na temat możliwego przedłużenia angażu siedmiokrotnego mistrza świata, a niektóre niemieckie media podały informację o tym, że umowa już została podpisana.
Schumacher przyznał jednak, że nie ma pewności, czy dojdzie do podpisania umowy i chce poczekać, aż wyklarują się przyszłe perspektywy zarówno dla niego, jak i zespołu. Zapytany o to, czy rozmawiał ze swoim pracodawcą o nowym kontrakcie, odpowiedział:
Według niektórych dziennikarzy tak, jednak prawda jest taka, że nie. Wiele razy mówiłem wam, że nie jest to czas na takie rozmowy. Potrzebuję trochę więcej czasu, by zobaczyć jak sobie radzimy oraz czy naprawdę tego chcę.
Niemiec zasugerował, że jednym z powodów, dla którego nie myśli jeszcze o swojej przyszłości, jest potrzeba pełnego zrozumienia tempa rozwoju Mercedesa oraz czy zespół zapewni mu możliwość walki o najwyższe laury.
Chodzi o sposób maksymalizacji naszego potencjału. Trochę to zajmuje, więc mówimy tu o ogólnych osiągach. Musisz ocenić, gdzie się znajdujesz i co trzeba zrobić, a później wprowadzić to w życie. Lepiej jest to zrobić prędzej niż później, jednak musimy zrozumieć dlaczego jesteśmy niżej niż liczyliśmy.
Wszystko sprowadza się do tego, co stało się w 2009 roku. Nawet jeśli była to szczęśliwa historia, to nie można powiedzieć, że rozpoczęła się w sezonie 2009. Wszystko musiało działać już dwa lub trzy lata wcześniej. Na wszystko potrzeba czasu. Czy jesteśmy na właściwym torze? Czy korzystamy z właściwych środków? Myślę, że tak, jednak musi to zostać udowodnione w przyszłości.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE