Maldonado zadowolony, że jego partnerem jest Barrichello

Brazylijczyk często pomaga debiutantowi
11.11.1122:21
Mariusz Karolak
1304wyświetlenia

Williams ciągle rozważa opcje dotyczące zakontraktowania drugiego kierowcy na przyszły sezon, natomiast Pastor Maldonado ujawnił, że jest zadowolony ze ścigania się w brytyjskim zespole u boku Rubensa Barrichello.

Z milionami dolarów wsparcia pochodzącymi od sponsorów z Wenezueli, Maldonado, tegoroczny debiutant w Formule 1, ma pewne miejsce w zespole z Grove na sezon 2012. W zupełnie innej sytuacji jest brazylijski weteran, bo o jego posadę starają się też Kimi Raikkonen i Adrian Sutil, a być może ktoś jeszcze.

Sezon może nie był wspaniały, ale wierzę, że tutaj w Williamsie mamy obecnie jedną z najlepszych par kierowców - oświadczył Maldonado. Niestety samochód nie jest konkurencyjny, lecz mając za partnera Rubensa, czuję się wspaniale, ponieważ on pomaga mi we wszystkim. To niezwykle utalentowany kierowca i ciągle jest niewiarygodnie zmotywowany. Pomagał mi poprawić moje czasy i technikę jazdy - dodał zeszłoroczny mistrz serii GP2 o swoim obecnym koledze zespołowym.

Williams prawdopodobnie ukończy ten rok jedynie przed małymi zespołami, które pojawiły się w F1 w 2010 roku. To jest jeden z najgorszych sezonów dla tego zespołu w całej jego bogatej historii. Uważam, że po wygraniu mistrzostw GP2 i drogi jaką obrałem, zasługuję na miejsce w F1, bo byłem już gotowy. A Williams to nie jest zespół, który bierze do siebie kierowców wyłącznie dla pieniędzy - ripostuje Wenezuelczyk, któremu często zarzuca się, że jest tzw. pay-driverem. Jeśli już tu trafiasz, to oczekujesz zwycięstw. To jest właśnie to, co chcę robić i takie są zamierzenia zespołu. Chcę tu zostać i wygrywać.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

12
katinka
12.11.2011 10:20
Ciekawe, kiedy Pastor w F1 pokaze tak przekonujaco, ze ma talent. A Rubens moglby jeszcze zostac chociaz 1 sezon, wcale jeszcze nie jest juz takim slabym kierowca, tylko bolid ma z ogona stawki. I widac, ze zyczliwy z niego facet, bo dzieli sie swoja wiedza z Maldonado i moze nawet ustawieniami, a slyszalam, ze podobno nie kazdy kierowca tak robi wobec swojego partnera z zespolu.
renegade
12.11.2011 10:18
Jaki zart... Pastor jest juz na poziomie Rubensa. W przyszlym roku robilby z nim co chcial i tyle w temacie.
Aeromis
12.11.2011 08:43
@renegade @Kamikadze2000 Moim zdaniem Pastor zaczął sobie już radzić z Rubensem o ile skończy już wyścig, ale nie przesadzajcie panowie jak Al Bundy ;]
Simi
12.11.2011 08:19
Rubens jest cholernie doświadczony. Ma za sobą tyle wyścigów, że nic dziwnego, że jest w stanie pomagać młodzikowi. Szkoda, że Barrichello traci powoli formę... :(
Kamikadze2000
12.11.2011 08:18
@pablonzo - a nie jest lepszy!? No weź przestań . Wyraźnie widac, że Pastor ogrywa go jak chce i kiedy chce. W qualu regularnie przed Bariczem. W wyścigach także, bez względu na warunki. Jest po prostu lepszy.
pablonzo
12.11.2011 08:02
renegade - dobry żart :D
renegade
12.11.2011 02:19
Karol przejrzyj na oczy. Pastor jest juz lepszy od Brrichello. Zapewne Pastor nie spodziewal sie ze tak latwo mu bedzie szlo z Rubensem.
jpslotus72
11.11.2011 09:54
Dostał pietra przed konfrontacją z Kimim ("dziadek" Rubens jest łatwiejszy do ogrania)?
kusza
11.11.2011 09:39
Nie zostanie bo robi sie stary i bez perspektyw.
Kamikadze2000
11.11.2011 09:38
To nie tyczy się Pastora, który [color=]ZASŁUŻYŁ[/color] na starty w Formule1! :) Co do Rubensa, ja jedynie czego chce, to to, aby dopiął swego - 20 sezonów w F1. Myślę, że Rubens jest gotowy nawet w HRT jeździc, aby tego historycznego wyczynu dokonac. :) P.S. A tak swoją drogą - wolałem Pastora z "baldową fryzurą". ;]
Karol26
11.11.2011 09:33
Rubens zostań! Kurde dlaczego w stawce są słabi którzy nie dorównują takim jak BARICZ. Dlaczego jeździ kasa nie kierowcy! :(
marios76
11.11.2011 09:30
Ogólnie Barichello to pomocny człowiek. Nieraz widziałem, jak pomagał samemu Schumacherowi! Wszystko potrafił zrobić dla partnera z zespołu. Nawet tak się poświęcić, by przegrać wygrany wyścig na ostatniej prostej! :D