Ecclestone: Projekt F1 w Austin upadł

Projekt wyścigu Formuły 1 w Austin chyli się ku upadkowi. Bernie Ecclestone powiedział, że impreza na pewno wypadnie z przyszłorocznego kalendarza mistrzostw.

Organizacja Grand Prix, finansowana ze środków stanu Teksas znalazła się w niebezpieczeństwie po wstrzymaniu budowy obiektu Circuit of the Americas, ale najważniejszą sprawą jest spór pomiędzy Tavo Hellmundem, który jest promotorem wyścigu, a firmą odpowiedzialną za przygotowanie toru.

Jak już wczoraj informowaliśmy, Ecclestone przyznał, że nad przygotowaniem imprezy zawisły ciemne chmury. Brytyjczyk dał jednak jasno do zrozumienia, że w przyszłym roku Formuła 1 nie powróci do USA, a oficjalna decyzja w tej sprawie zostanie uchwalona podczas grudniowych obrad Światowej Rady Sportów Motorowych. Pytany o to, czy impas oznacza tak naprawdę koniec nadziei, szef FOM odparł: Tak, na pewno.

Dziś gazeta The Independent doniosła, że jeśli zamieszanie wokół organizacji imprezy dobiegnie końca, a Circuit of the Americas zostanie promotorem imprezy, to będzie mógł zostać podpisany nowy, dziesięcioletni kontrakt, który będzie obowiązywał od sezonu 2013. Ecclestone szybko jednak sprostował te informacje. Byłbym zaskoczony, gdyby tak się stało.

Tymczasem lokalna gazeta The Statesman informuje, że w środę z placu budowy toru wyjechał już cały ciężki sprzęt, a nawet usunięto przenośne toalety.

Źródło: onestopstrategy.com