Ecclestone: Wprowadziłbym F1 na giełdę w Singapurze lub Hongkongu
Brytyjczyk uważa, że byłoby to bardziej opłacalne od bezpośredniej sprzedaży.
20.11.1116:54
2164wyświetlenia
Bernie Ecclestone przyznał, że bardziej od bezpośredniej sprzedaży praw do sportu, preferowałby wprowadzenie go na giełdę jednego z rynków wschodzących.
Gdybym chciał się dziś pozbyć firmy, to wypuściłbym jej akcje na giełdę w Singapurze lub Hongkongu- powiedział szef FOM w rozmowie z gazetą Telegraph dodając, że jeśli dowiedziałby się, że CVC przestaje angażować się w F1, to
lepiej byłoby zadebiutować z nią na giełdzie w Singapurze, niż sprzedać.
W latach '90 dochodziło do kilku prób wystawienia F1 na Londyńską Giełdę, jednak były one blokowane przez Komisję Europejską, która postrzegała je, jako szkodzące konkurencji. Sam Ecclestone od jakiegoś czasu zapewniał, że Formuła 1 nie jest na sprzedaż, jednak teraz przyznał, że dynamicznie wzrastające zainteresowanie sportem w Azji, nie może przejść bez echa.
Potwierdzeniem tej tezy może być kalendarz mistrzostw, w którym co roku - od sezonu 2008 włącznie - debiutował jeden nowy, azjatycki wyścig. W 2008 roku zorganizowano pierwsze w historii GP Singapuru, a w kolejnych latach Formuła 1 pojawiała się również na torach w Abu Zabi, Korei Południowej, aż wreszcie w Indiach. W 2010 roku doszło po raz pierwszy do bezprecedensowej sytuacji, kiedy liczba imprez w Azji przebiła ilość europejskich rund królowej sportów motorowych.
Źródło: telegraph.co.uk
KOMENTARZE