Menedżer Kubicy: Robert w styczniu wyjedzie na tor

Polak rozpocznie jazdy od bolidu Formuły Renault 2.0
22.11.1117:13
Łukasz Godula
8560wyświetlenia

Daniele Morelli, menedżer Roberta Kubicy przerwał ostatnią ciszę na temat stanu zdrowia Polaka i udzielił wywiadu włoskiemu magazynowi Italiaracing. Przyznaje on, że proces rehabilitacji nieco się opóźnił, jednak optymistyczną wiadomością jest to, że Robert najprawdopodobniej wyjedzie w styczniu na tor bolidem Formuły Renault 2.0.

Prawdopodobnie wtedy będzie zdolny zasiąść do kokpitu. Zapewne na początek skorzysta z bolidu Formuły Renault 2.0. Następnie powie nam, czy odczuwa ból oraz czy wszystko jest w porządku - tłumaczy Morelli. Później, jeśli wszystko będzie dobrze, przesiądzie się do bolidu Dallary z Formuły Renault 3.5. Zna go bardzo dobrze, ponieważ zdobył w nim mistrzostwo tej serii w 2005 roku. Jeżeli poradzi sobie również z tą maszyną, to nie będzie miał problemów także z samochodem F1.

Menedżer jest pewny również pełnego powrotu Polaka do zdrowia: Nie mam co do tego wątpliwości. Widzę jego codzienną determinację. Jednak tylko on jest w stanie podjąć decyzję o tym, czy wróci do ścigania.

Źródło: italiaracing.net

KOMENTARZE

61
christoff.w
23.11.2011 11:48
grzesiek811- a widziales to wariactwo!? :) Dla mnie masakra... http://www.youtube.com/watch?v=Nq0kEVjRqow&NR=1&feature=fvwp
ari2k5
23.11.2011 11:17
@kasia087 Czy Karola Bieleckiego - stracił oko i nadal gra :)
kasia087
23.11.2011 09:50
@grzesiek811 - ja bym jeszcze dodała do tych powrotów Dawida Murka. Makabryczna kontuzja, a chłop dalej daje radę, mimo wieku :)
grzesiek811
23.11.2011 09:37
Co do wypadku, to zanim to się stało powiedziałbym, że taki wypadek jest niemożliwy, przecież ten z Kanady wyglądał okropnie i nic się nie stało. Inna sprawa pech to pech, widzieliście ten filmik z rajdu elmot? http://www.youtube.com/watch?v=Em6R4spZL1Y Co do powrotu Kubicy, to powiedzmy sobie szczerze, realny termin to sezon 2013. Jeżeli Kubica zostanie w Renault to to może dostałby jakieś GP pod koniec 2012 roku. Opcja testera na nowy sezon nie jest dla niego taka zła. Myślę, że Robert nie będzie w stanie pojechać GP wcześniej niż w połowie przyszłego sezonu. Może być też tak, że nie pojedzie już nigdy. Bieda mu nie grozi, pewnie pojawiłby się w takim przypadku kontynuowałby przygodę z rajdami. Morelli to manager i jego rola to zarabianie kasy dla ich obu. Może być tak, że Robert nie wróci już do F1, ale wszyscy na to czekają. Było już wiele przypadków powrotów. Nikki Lauda po tragicznym wypadku zapadł w śpiączkę, a ksiądz odprawił nad nim sakrament namaszczenia chorych, a po 6 tygodniach wrócił do ścigania i po kilku latach znów zdobył tytuł mistrza. Henrik Larsson i Marcin Wasilewski - otwarte złamania nogi i wrócili do gry. Ni stawiajmy krzyżyka na Robercie bo jeszcze może pokazać. Tym bardziej, że nasza "nowa nadzieja F1" bez obrazy dla niego nie jest tak utalentowany jak Robert.
RY2N
23.11.2011 10:31
@sowa_kubica_fan, Liczę się z taką możliwością, że to koniec kariery Roberta w F1. Nie jestem też jego kibicem. Ale doceniam go i lubię. I bardzo chciałbym żeby wrócił bo jest świetnym kierowcą. Nie mogę się zgodzić natomiast z twierdzeniem, że sam jest sobie winien. Prawdopodobieństwo, że jadąc w rajdzie wylecisz z drogi i nadziejesz się na sztorc na źle zamontowaną barierę, która przejdzie na wylot przez samochód i do tego jeszcze przetnie rękę i nogę kierowcy jest bliskie zeru. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek wcześniej wydarzył się taki wypadek w którym doszłoby do akurat takich obrażeń kierowcy. Wspłczesne samochody rajdowe są wystarczająco bezpieczne żeby mieć nimi wypadki i wychodzić bez szwanku. Ciekawe czy jakby spadł na niego konar w parku to też byś uważał że to jego wina? Znałem osobę która w ten sposób zginęła, ale nikomu do głowy nie przychodzi twierdzić że to jej wina. A to jest porównywalne prawdopodobieństwo.
MaxKapsel
23.11.2011 10:29
@mizoo jakie przepowiednie? o czym ty piszesz? ja niczego nie przepowiadam, tylko staram się myśleć logicznie i analizować informacje które docierają, w przeciwieństwie do ogromnej rzeszy ludzi tutaj (i nie tylko tutaj) kierujących się własnym "myśleniem życzeniowym" i ślepą wiarą w "nadprzyrodzone" możliwości Kubicy. I nie stawiaj mnie, proszę, w jednej linii z sowa_kubica_fanem, bo on z kolei prezentuje drugi biegun - też "myślenie życzeniowe", tylko anty, kompletnie niczym nieuzasadnione czarnowidztwo, i (wbrew temu co próbuje nam wmówić ostatnim zdaniem) ewidentną niechęć do Kubicy. Sam nie wiem, która z tych dwóch postaw jest gorsza, ale z żadną nie zamierzam się wdawać w polemiki. Szkoda czasu i nerwów...
mizoo
23.11.2011 10:10
@MaxKapsel @sowa_kubica_fan - darujcie sobie te przepowiednie albo idzcie dorabiac jako wrozbici.
sowa_kubica_fan
23.11.2011 10:07
Koniec kariery Roberta w F1. To jest oczywiste, bo za pół roku nikt w F1 nie będzie o nim pamiętał. Później będzie żal straconej, prawdopodobnie wielkiej, kariery. Sam się skazał na taki los i to jest jego w tym momencie wina. Zamiast gadać głupoty, że się nie czuje na siłach, to mógłby przynajmniej siedzieć cicho. Nikt kierowców, którzy wszystko zawsze gadają, w Formule 1 nie chce. I żeby było jasne - ja chciałem, żeby Robert wrócił do F1.
MaxKapsel
23.11.2011 10:04
No i proszę, nie minęła godzina i okazało się, że "wykrakałem" :( I niech was nie zmyli tytuł newsa ze strony LRGP - tu nie chodzi o to, że Roberta nie będzie na "starcie sezonu", tu chodzi o to, że dla Roberta w tym sezonie w ogóle nie będzie startu. Do Morellego właściwie nawet nie można mieć pretensji, w końcu on mówił o testach i powrocie do zdrowia/formy/sprawności - nic nie mówił o powrocie do ścigania w tym sezonie. Więc wszyscy niepoprawni optymiści powinni mieć pretensje wyłącznie do siebie...
mizoo
23.11.2011 09:57
@Gerlach, z dokladnie tego powodu wierze jednak w te plotki o Ferrari. W innym przypadku bylyby malo realne, ale teraz to moze byc zagrywka pokerowa.
Gerlach
23.11.2011 09:47
@plastic W końcu konkretniejsze wiadomości. Będzie mu ciężko się w 2012 r. załapać na kierowcę etatowego w F1. Przecież LRGP jak by już mu dało kokpit w środku sezonu to będą chcieli dłuższy kontrakt (na pewno nie tylko do końca 2012 r.). A wiadomo w 2013 może otworzyć się kilka ciekawych opcji ....
mizoo
23.11.2011 09:30
@plastic, konkretne info. Do tego Robert pierwszy raz wydal oswiadczenie. Jak wspomnial, jest to jego natrudniejszy okres w zyciu. Nie jest pocieszony - widac, ze bardzo sie staral zeby wystartowac na poczatku sezonu i jego cel nie zostanie osiagniety.
plastic
23.11.2011 09:13
gnodeb
23.11.2011 08:45
Możesz uważać inaczej. Według mnie Kubica to wielki talent nie tylko dlatego, że to pierwszy i jedyny Polak w F1. Media (Polsat...) tworzą taką nacjonalistyczną otoczkę wokół niego. Widziałem jak jeździ, jak potrafi być szybki, odważny, a zarazem traktować wyścigi jako czystą rozrywkę. Lepsi raz są, raz ich nie ma - w F3.5 z 2005 nie było ich na horyzoncie ;)
francorchamps
23.11.2011 08:33
Orzeł wraca na koszulki Reprezentacji Polski! :)
MaxKapsel
23.11.2011 08:29
Pożyjemy, zobaczymy... Morelli już bardzo różne rzeczy mówił i obiecywał i wiele terminów podawał, jak słusznie zauważył @Yurek. I żaden z tych terminów nie okazał się prawdziwy. Nawet jednak zakładając, że teraz podany "harmonogram" zostanie wypełniony, nie jestem w stanie zrozumieć entuzjazmu większości komentujących. Przecież to jest zła wiadomość! Jeśli Kubica dopiero w styczniu pojeździ FR2.0, "potem" FR3.5 a "jeszcze potem" sprawdzi się w bliżej nieokreślonym bolidzie F1, to oznacza, że absolutnie nie zobaczymy go na starcie sezonu i problematyczny będzie również jego występ później. Przecież te jego 3 testy nie potrwają weekend, ani nawet tydzień, tylko dłużej (choćby po to, żeby nie przegiąć i nie wrzucić mu za szybko zbyt dużych przeciążeń, ale są też kwestie organizacyjno-finansowe). A przecież testy zaczynają się 7 lutego. Żaden poważny zespół z czołówki nie będzie czekał na Kubicę do chwili tuż przed testami, oni muszą zacząć przygotowania niemal po zakończeniu tegorocznego GP Brazylii. Ani tym bardziej nie podpiszą umowy "w ciemno" nie wiedząc czy Kubica jest zdrowy i szybki. My, kibice w Polsce, możemy być o tym przekonani i mocno w to wierzyć, ale czy facetom takim jak Horner, Whitmarsh, Brawn, czy nawet Domenicalli albo Boullier wystarczy wiara? Nie, oni muszą to wiedzieć na pewno. A na pewno wiadomo będzie (zakładając podany scenariusz Morellego) najwcześniej na początku lutego, czyli trochę za późno, żeby Robert mógł wystartować w Australii. Pozostaje albo opcja kierowcy testowego, w co wątpię, bo RK woli jeździć, niż smętnie łazić po padoku, albo słabszy zespół, w co też wątpię, bo za Robertem nie idą wielcy sponsorzy, a słabym zespołom obecnie niestety bardziej potrzebne są dobre pieniądze, niż dobrzy kierowcy. Teoretycznie jest jeszcze możliwość "wskoczenia" za kogoś w trakcie sezonu, no ale to na chwilę obecną już zupełne "gdybanie". Powtórka z 2006? Może, ale czy taki fart zdarza się 2 razy w życiu?
Jacobss
23.11.2011 07:43
Gnodeb - Wybacz, ze nie podzielam twojego zachwytu nad Kubica, ale nie jestem nacjonalista, aby padac plackiem nad nim, tylko dlatego, ze jest Polakiem. Traktuje go tak jak innych kierowcow. Jest dobry, ale sa lepsi. I tyle.
Sgt Pepper
23.11.2011 07:37
@ up Pobili by się o mikrofon...
plastic
23.11.2011 07:28
Abstrahując od stanu zdrowia itp, wspominacio o Kimim i Robercie w jednym teamie. Wyobrażacie sobie konferencję prasową takiego zespołu? :D Obaj niesamowicie wygadani, jeden bardziej od drugiego ;)
marcinp
22.11.2011 10:57
Mam nadzieję,że testy pójdą gładko. Co do LRGP to jak dla mnie jasnym jest że Kubica o ile będzie w stanie jeździć w sezonie 2012 to nie w tym zespole. A w którym ? Mam swój typ i powiem na głos ma dwie drogi. Williams - bo Robert przychodzi z Renault a kto będzie dostawcą silników dla Williamsa od nowego sezonu? I opcja Raikkonen wcale tego nie wyklucza wręcz przeciwnie przyjdzie Kimas pokryje straty po Maldonado (ci inwestorzy znad zatoki) i na pensję Robka też starczy. To opcja jeden Opcja dwa Force India (silnik Merola) i perspektywa Mercedesa lub Ferrari na sezon 2013. Ale numer jeden - Rob musi być gotów Ale numer dwa - Rob w sezonie 2012 musi być sobą (czyli ścisłą czołowką jako kieroca maszyna będzie jaka będzie) Tyle. Aha i co do kasy... To jest tak ,że wartość Roba to mocne papiery sprzed wypadku. Sezon 2012 jest dla Roberta praktycznie już stracony. O ile będzie gotowy to pojedzie "po kosztach" w celu udowodnienia swojej własnej wartości jako kierowca. I będzie najbardziej obserwowanym kierowca sezonu przez teamy tego możecie być pewni. Ferrari, Red Bull i Mercedes będą lustrować każdy występ będzie git będzie walka o mistrzostwo w 2013 w czołowym teamie. którym to się okaże. O ile wróci ale jeżeli podejmie decyzje ,że jest gotowy to znaczy że jest. kropka. I jeszcze jedno Kubica i Raikkonen to dwaj kierowcy których nieobecność w F1 jest wielką stratą dla tego sportu. Bo obaj są wielcy i ja i wielu chce ich widzieć znowu. Bo potrafią rozpalić asfalt i zrobić niemożliwe. Brakuje mi ich. innym też. I serio bardzo bym chciał ich w jednym teamie.
gnodeb
22.11.2011 10:56
zbrodnia niesłychana :D. Kubica to dobry kierowca. Lubisz wyśmiewać rodzinę przy ludziach? Jeśli pytasz 'co ma x do y' to odpowiedź brzmi: najgorsza polaczkowatość.
Jacobss
22.11.2011 10:24
maciejas512 Ludzie ogarnijcie się. Więcej tu jest zwolenników Kimiego który za przeproszeniem na to nie zasługuje aż tak jak Robert a zwolenników jego samego. Śmieszne to jest, piszcie co chcecie ale taka jest prawda a prawda czasem boli i spodziewam się krytyki w moją stronę bo chyba lepiej skrytykować niż przyznać rację. Przepraszam, ale kim ty jestes, aby mowic ludziom, kto na co wiecej zasluguje? Kibicowalem Kimiemu o wiele wczesniej (dokladnie po odejsciu Hakkinena), zanim ty, drogi kibicu w kapciach od Wegier czy innej Monzy 2006, uslyszales o F1. A i taka rada - nie naduzywaj slowa prawda, aby manipulowac ludzmi, by przyznali ci racje. Kazdy bedzie sobie kibicowal komu chce i TAKA jest PRAWDA. michal132 tu akurat masz racje zamiast cieszyć się że Robert wraca do zdrowia reprezentuje nasz kraj to oni się cieszą jak wygrywa niemiec. No straszne, ciesza sie jak wygrywa Niemiec. Toz to zbrodnia nieslychana. :D Jezeli chodzi o Kubice, to mam nadzieje, ze ostatnie wiesci sa prawda i faktycznie pojezdzi w styczniu. Nie kibicuje mu, ale to dobry kierowca i wole takich kierowcow w stawce, niz Sutilow i innych Webberow.
schuey
22.11.2011 09:37
pewnie na symulatorach smigal juz nie raz. I wcale tego nie musimy wiedziec
Artello96
22.11.2011 09:04
Czyli wygląda na to, że olali symulatory? ;)
Yurek
22.11.2011 08:39
To prawda, że Kubica ma wystartować w GP Brazylii? Bo Morelli coś tak zapowiadał w pierwszej połowie sezonu... Miały być jakieś testy... Teraz będzie, że w styczniu wyjedzie na tor, w styczniu - że w maju, w maju - że w sierpniu itd., ale nie, możecie sobie wpajać, że jestem zazdrosny, niepatriotyczny i w ogóle powinienem gnić w piekle. Wystarczy trzeźwo spojrzeć na fakty, a nie podniecać się byle wiadomością faceta, który w mojej opinii stracił wszelką wiarygodność. A tu co niektórzy snują bajki o Ferrari. Ochłońcie. Diniz podobno też miał startować w Ferrari.
rocketman03
22.11.2011 08:24
[quote="maciejas512"]Więcej tu jest zwolenników Kimiego który za przeproszeniem na to nie zasługuje aż tak jak Robert a zwolenników jego samego. Śmieszne to jest, piszcie co chcecie ale taka jest prawda a prawda czasem boli i spodziewam się krytyki w moją stronę bo chyba lepiej skrytykować niż przyznać rację.[/quote] Ale jaka prawda? Akurat Kimi i Robert (do tego Jens oraz Nico) są kierowcami, za których kciuki ściskam najmocniej - ale nie wiem z jakiego powodu miałbym wartościować ich ze względu na narodowość (czy chodzi Ci o jeszcze coś innego? bo jeżeli o osiągnięcia, to chyba wiadomo kto ma większe) i cieszyć się jak głupi z każdej plotki na temat Kubicy, a zachowywać spokój gdy pojawiają się coraz silniejsze plotki wskazujące na powrót do F1 Icemana. Może raczysz mi to wytłumaczyć i oświecić tą swoją PRAWDĄ, co to ma niby boleć?
Ambrozya
22.11.2011 08:22
No kto by pomyślał... ?
Rashad
22.11.2011 08:14
Dlaczego wszyscy uwazaja, ze Morelli klamie ? Fakt nie mowi zapewne wiecej niz moze/powinien, co do przekladania terminow to przeciez ludzie to jest proces rehabilitacji ! Ktos trafnie na sokolimokiem napisal, ze wyobrazcie sobie zdrowego czlowieka ktory trzy razy dziennie chodzilbby na silownie, biegal po godzine rano i wieczorem albo naprzemiennie z basenem. Mozna miec lepsza kondycje lub gorsza ale mysle, ze po miesiacu takiej osobie by zaczela leciec krew z nosa, trzasc sie rece itd...po prostu organizm mowi stop, wiec tak samo jest z procesem rehabilitacji i niech niektorzy to pojma w koncu.
rjrbud
22.11.2011 07:29
[quote="akkim"][/quote] [quote]Spokojnie Robert, spokojnie, niech się pienią, gdybają, Ty rób swoje, nie ulagaj naciskom i czarom, cel Masz już zapewne od dłuższego czasu, liczę, że Twój powrót narobi hałasu.[/quote] jesteś wielki Akkimie :)
fernandof1
22.11.2011 06:45
@maciejas512 masz absolutną racje
MARIO F1
22.11.2011 06:44
Jezeli w ,,czymś ,, nie bierzez udziału - to sie nie liczysz i nikt nie będzie na ciebie czekał zwłaszcza wtakim ,,cyrku,, jak F1. Zycze Robertowi wszystkiego najlepszego i oby w styczniu czytalibysmy o testach Roberta i jak dobrze wypadły .
czorny90
22.11.2011 06:41
Bardziej usatysfakcjonowała by mnie taka deklaracja z ust samego Roberta. Myślę, że fanów Roberta nie można nazywać naiwniakami, gdyż każda nowina daje wszystkim nadzieję, że jednak w sezonie 2012 zobaczymy Kubicę za kierownicą bolidu F1. Osobiście żyję nadzieją, że Roberta zobaczymy w 2013 w Ferrari lub McLarenie :). Zobaczymy jakie możliwości będzie Kubica miał w przyszłości i na ile będzie sprawny po tym nieszczęsnym wypadku.
michal132
22.11.2011 06:35
Robert raczej nie wróci do LRGP. Trzeba się spodziewać informacji o zmianie zespołu. A tu link do wywiadu z Senna : http:/ /www.f1.v10. pl/Senna,Zespol,nie,bedzie, czekal,na,Kubice,do,polowy ,nastepnego,sezonu,71643. html Usunąć spacje @maciejas512 tu akurat masz racje zamiast cieszyć się że Robert wraca do zdrowia reprezentuje nasz kraj to oni się cieszą jak wygrywa niemiec.
maciejas512
22.11.2011 06:35
Hehe tak czytając wasze komentarze to od razu przypomina mi się tekst Mikołaja Sokoła z którym zgadzam się całkowicie. Gdy nie ma żadnych informacji o Robercie Kubicy - źle. Gdy pojawiają się jakieś informacje - źle bo ktoś znowu kłamie i chce robić nie potrzebną nadzieję. Ludzie ogarnijcie się. Więcej tu jest zwolenników Kimiego który za przeproszeniem na to nie zasługuje aż tak jak Robert a zwolenników jego samego. Śmieszne to jest, piszcie co chcecie ale taka jest prawda a prawda czasem boli i spodziewam się krytyki w moją stronę bo chyba lepiej skrytykować niż przyznać rację.
Il Capitano
22.11.2011 06:33
Wreszcie jakieś konkrety, przynajmniej wiadomo od czego Robert zacznie jeździć, a jesli chodzi o date to mam nadzieje, że nie chodzi o 31 Stycznia
rentonB
22.11.2011 06:33
Gangster wszelkie przekladanie w tym roku moze byc spowodawane kontraktem z LRGP i proba przejscia do czerwonych. Jesli nie dotrzymaja terminu styczniowego to wtedy mozna stwierdzic ze Morelli klamie.
modlicha
22.11.2011 06:31
@Gangster Gangster nikt nie jest naiwny..a przynajmniej niewielu...większość mówi o roku 2013!
Gangster
22.11.2011 06:28
Czy wy jesteście ąż tak naiwni czy ślepo zapatrzeni w RK?? Co miesiąc pokazuje się informacja o RK i termin systematycznie jest przesuwany. Już chyba były 3 informacje podane o terminie kiedy zasiądzie w bolidzie i jak dotąd ciągle czekamy.
borro
22.11.2011 06:15
@modlicha o, to,to,to ale w Mclarenie to raczej Hamilton się spakuje i pójdzie....może do Vettela?
modlicha
22.11.2011 06:07
[quote="rajnerGT"]czyżby wypięli się na LRGP?[/quote] Dokładnie tak to wygląda...do tego ostatnia wypowiedź Buliego w tonie dziecka którego koledzy zostawili samego w piaskownicy coś w stylu "jak RK nie chce się z nami bawić to droga wolna".. Aż nie chce się wierzyć że Kubica wypiąłby się na Lotusa po całkiem przyzwoitym sezonie 2010 nie mając żadnej atrakcyjniejszej perspektywy. Coś musi być na rzeczy. W 2013 roku na bank będą dwa wolne TOP SEATS w RBR i Ferrari. Gdyby Jenson z któregoś skorzystał automatem robi się wolne w McLarenie. Czyżby jakieś umowy wstępne już były podpisane? P.S. Nie zapominajmy o wolnym miejscu w Mercu. Dziadzio Schumi mógłby se już dać spokój...
Diablisko
22.11.2011 06:02
Co raz bardziej mi się wydaje że będzie powtórka z 2006 roku, najpierw piątkowy kierowca ferrari a w połowie sezonu papa Felipe i Robert wraca na szczyty ;)
rajnerGT
22.11.2011 05:46
No ciekawe. Ma testować bolid FR3.5 a nie wspominali nic o R29 udostępnionym przez Renault, czyżby wypięli się na LRGP? ;>
rentonB
22.11.2011 05:07
A jaki to bedzie FR 3.5? Ten z 2012 z DRS?
borro
22.11.2011 05:03
@schuey skup się, Morelli powiedział "przesiądzie się do bolidu Dallary".Skoro już komentujemy, spekulujemy i czytamy między wierszami to ja uważam, że oznacza to, że będą testować bolid FR3.5 dzięki uprzejmości Dallary jako producenta bolidu a nie LRGP jako zespołu.
akkim
22.11.2011 05:02
Spokojnie Robert, spokojnie, niech się pienią, gdybają, Ty rób swoje, nie ulegaj naciskom i czarom, cel Masz już zapewne od dłuższego czasu, liczę, że Twój powrót narobi hałasu.
sas
22.11.2011 04:59
oby chodziło o styczeń roku 2012 :p...
schuey
22.11.2011 04:55
ale Dallara? cos kolego zle skojarzyles chyba
borro
22.11.2011 04:45
@schuey Morelli ani słowem nie wspomniał o LRGP, że KUB z wdzięcznością skorzysta z przygotowanego przez nich bolidu i wogóle jak to się im dobrze współpraca układa.
Gie
22.11.2011 04:45
A w połowie stycznia znowu będzie zawód że Robert jeszcze nie jeździł. Cały Morelli, naobiecuje i tyle. Obym się mylił.
Saruto
22.11.2011 04:45
@MarcinPuz jakie Ferrari? co za brednie...
fordern
22.11.2011 04:44
Z tego co pamiętam, to Dallara przygotowała bolid dla HRT na sezon 2010, więc może o to mu chodzi ? :D
schuey
22.11.2011 04:40
@borro co ma Dallara do jego kariey w F1? przeciez nie ma takiego zespolu w F1
borro
22.11.2011 04:37
[quote]"przesiądzie się do bolidu Dallary"[/quote] Chyba rzeczywiście podziękują LRGP.
francorchamps
22.11.2011 04:30
Dla mnie znamienne jest to, że mowa jest o Styczniu a nie np: o końcu Grudnia.. Kontrakt Kubicy kończy się chyba z końcem roku,tak więc 1 stycznia spokojnie może rozpocząć pracę w nowym TEAMIE.. Wydaje mi się że Kubicy nie ominą lutowe testy w barwach nowego Zespołu i że będzie jeździł od początku roku.. takie jest moje zdanie..
Falarek
22.11.2011 04:30
"Prawdopodobnie" - więc bym się tak nie napalał. A co do "testera" to raz że to tylko plotki które mogą być dalekie od prawdy a dwa to że obecnie kierowcy testowi mają g... do robienia bo jest zakaz testów więc po co?
fordern
22.11.2011 04:27
cobra - plotka głosi, że już w 2010 szukali sposobu na zakontraktowanie Kubicy w Ferrari, ale to tylko plotka ;)
corey_taylor
22.11.2011 04:24
no, jest jakiś konkret :)
cobra
22.11.2011 04:23
Ależ żeście się uparli na to Ferrari. Kubica jeździ w F1 od 2006 roku i gdyby jeden z czołowych zespołów NAPRAWDĘ chciał go zatrudnić to już dawno znalazło by się dla niego miejsce. ;]
schuey
22.11.2011 04:21
@MarcinPuz gdzie jest napisane o roli testera?
MarcinPuz
22.11.2011 04:18
To pewne tylko teraz pytanie co lepsze: Tester w 2012 w Ferrari i później awans na kierowce nr 2 w tym, że teamie, lub szukanie posady na 2012 na kierowce etatowego
Kamikadze2000
22.11.2011 04:14
Będzie dobrze!!! :))