Raikkonen miał wypadek podczas imprezy Swatch Snow Mobile (aktualizacja)

Fin doznał lekkich obrażeń lewej ręki
10.12.1119:01
Mateusz Szymkiewicz
6928wyświetlenia

Serwis Sport10.at poinformował, że Kimi Raikkonen miał wypadek podczas imprezy Swatch Snow Mobile, gdzie Fin ścigał się na skuterze śnieżnym.

Raikkonen doznał obrażeń lewej ręki, lecz nie są one poważne. Kierowca podczas pierwszego przejazdu wchodząc w zakręt wywrócił się na skuterze śnieżnym, po czym został zabrany do szpitala na badania. Ze względów bezpieczeństwa kierowca nie wystartuje w dalszej części zawodów.

Swatch Snow Mobile to impreza organizowana w Austrii, która doczekała się w tym roku piątej edycji. Oprócz 32-latka, z grona kierowców Formuły 1, na zawodach pojawili się Nick Heidfeld, Nico Hulkenberg, Sakon Yamamoto, Christian Klien i Patrick Friesacher.

Zapewne zespół Lotus Renault, który niedawno potwierdził „Icemana” jako swojego kierowcę w przyszłym sezonie nie jest zadowolony z kontuzji Fina, ponieważ 6 lutego ekipa właśnie przez wypadek straciła swojego lidera - Roberta Kubicę.

Aktualizacja: Zespół Lotus Renault skomentował wypadek Kimiego na swoim oficjalnym twitterze: Rozmawialiśmy z Kimim. Nie ma się o co martwić, skarży się tylko na ból nadgarstka. Będzie miał ponownie badania w poniedziałek, to wszystko.

Źródło: f1-live.hu

KOMENTARZE

37
Adakar
14.12.2011 01:36
http://www.gpupdate.net/en/videos/1692/kimi-raikkonen-s-skidoo-crash/ wypadek Kimiasa. Nic wielkiego. Gorzej gdyby ktos w niego z tyłu wjechał. Aha no i spójrzcie na logo czapeczki i na kasku ... W WRC już nie startuje, a Red Bull ciągle daje po gałach. Coś czuję, ze na Lotusie pojawi się pewne logo z byczkiem (coś jak Bernoldi w 2002 z Arrowsem)
bombka
11.12.2011 04:36
[quote="IceMan11"]Teraz podaj kto nosi Kimiego na rękach[/quote] Ty,z całą pewnością:)
Banditto
11.12.2011 03:42
Sam nick wskazuje na totalny brak obiektywności, więc zaczynanie dyskusji z kimś takim jest bez sensu. Chciał to pojechał i ma, jego decyzja i wam nic do tego.
IceMan11
11.12.2011 02:50
@bombka Ja, natomiast dostrzegam różnicę. Teraz podaj kto nosi Kimiego na rękach.
bombka
11.12.2011 01:02
[quote="IceMan11"]@bombka Wiedziałem, że do tego pijesz. Wreszcie możesz się zemścić hłe hłe hłe. Jest jedna zasadnicza różnica. Robert Kubica był filarem całego zespołu, jeździł już z nimi ponad sezon, a Kimi nawet kontraktu nie zaczął.[/quote] Nie ma żadnej ale to żadnej różnicy,zresztą nie uważam występów w tego typu imprezach za coś złego,chodzi mi o zachowanie Polaków,swego oplują,obcego na rękach będą nosić.Tfuuu
IceMan11
11.12.2011 12:48
@bombka Wiedziałem, że do tego pijesz. Wreszcie możesz się zemścić hłe hłe hłe. Jest jedna zasadnicza różnica. Robert Kubica był filarem całego zespołu, jeździł już z nimi ponad sezon, a Kimi nawet kontraktu nie zaczął.
Kamikadze2000
11.12.2011 12:19
No żeby tylko ów kontuzja nie odnowiła się w trakcie sezonu.
Sycior
11.12.2011 10:33
Nad Renault to chyba jakieś fatum ciąży, znowu lider się uszkodził przed sezonem ale tym razem nie poważnie. Może to było tylko ostrzeżenie?
bombka
11.12.2011 07:50
Tak jak myślałem,po wypadku Roberta co nie którzy zrównali go z błotem,że powinien siedzieć na dupie,ale jak inni robią to samo to ok,no bo co biedaki mają robić.......normalnie nóż się w kieszeni otwiera. [quote="bartekws"]Na tych wyścigach skuterami było sporo znanych kierowców, więc to chyba nie coś bardzo niebezpiecznego - zresztą Kimiemu nic wielkiego się nie stało - nie dramatyzujmy od razu...[/quote] Wyścigi skuterów są bardziej niebezpieczne od rajdów,żeby skuter przejechał po ręce czy nodze naprawdę nie trzeba debilnie zmontowanej bariery.
zoolwik
10.12.2011 10:23
I do tego te wyścigi w F1 to praca i polityka a nie prawdziwe sportowe zawody
bartekws
10.12.2011 10:10
@Ziele No bez przesady.. Oni mają wyścigi maks 20 razy w roku i parę testów i pokazówek - przez pozostałe dajmy na to 20 tygodni mają siedzieć na tyłku i nic nie robić? Ci ludzie są uzależnieni od adrenaliny, oni kochają się ścigać - nie wysiedzą tyle - zespoły mają im zabronić jeździć na rowerze, jeździć na nartach, jeździć samochodem na zakupy (po drodze też mogą mieć wypadek)? Popatrzmy ile niebezpiecznych wypadków przytrafia się w rajdach - z takimi konsekwencjami jak miał Robert? Bardzo, ale to bardzo mało - trzeba mieć wielkiego, wielkiego pecha, którego równie dobrze można mieć gdzie indziej... Na tych wyścigach skuterami było sporo znanych kierowców, więc to chyba nie coś bardzo niebezpiecznego - zresztą Kimiemu nic wielkiego się nie stało - nie dramatyzujmy od razu...
Ziele
10.12.2011 09:52
Dlaczego mi się wydaje, że oni czuja się " nieśmiertelni" ? Może jednak trochę zachowują się jak dzieci, które nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa ? Kurcze, patrząc na to, z perspektywy wypadku Roberta, to czym kierują się wszyscy ci zamieszani w sytuacje Renówki od początku 2011 roku/ team, Kimi, Robert, inni niewymienieni/ , to temat na prace doktorską i pewna habilitację ::))
renegade
10.12.2011 09:05
Ale Jego kontrakt z Lotus F1 Team jeszcze nie obowiazuje?! Nie sadze, aby przed rozpoczeciem umowy mial klauzule zakazujaca startow w tego rodzaju imprezach, czy jazdy na motorkach czy rajdach?! Jego umowa z Lotus F1 Team startuje 1 stycznia.
akkim
10.12.2011 09:01
Wracam a tu proszę - trzask, taka nowina, Kimi weź na spokój i już nie przeginaj, dwa miesiące później, deja vu normalnie, Eric jak tam serce - waliło jak sarnie? @jpslotus72 Będąc złośliwym, to każdy mógł spiłować korbę, sami bezrobotni - złote rączki w mordę ;)
yaper
10.12.2011 08:55
Tu nie chodzi o to czy odpadła mu ręka, czy jedynie nadwyrężył sobie paznokcia. W przeciągu roku dochodzi do wypadku lidera jednego zespołu, w evencie niskiego szczebla. Chciałbym widzieć minę Boulliera i Lopeza, gdy dowiedzieli się o samym fakcie wypadku, nie znając jeszcze szczegółów obrażeń :> Wszystko potoczyło się pechowo, ale po Kubicy są chyba przewrażliwieni w tej materii. Ciekawe, jak skonstruowano kontrakt Kimiego, który wejdzie w życie w 2012 roku. Czy znalazły się tam przyzwolenia na podobne wybryki? Śmiem wątpić, dlatego Fin korzysta ile może, bo wie, że dni beztroski dobiegają powoli końca :>
jpslotus72
10.12.2011 08:47
A co tam robił Heidfeld (przy skuterze Kimiego)?... :) Na razie wydaje się, ze nie o co robić szumu - chociaż, kto się raz sparzył (Boullier) powinien jednak dmuchać na zimne...
ICEman
10.12.2011 08:43
A mógł złamać
bombka
10.12.2011 07:21
[quote="IceMan11"]@bombka Nooo wiesz. Ponoć jego kontrakt zaczyna się od roku 2012, więc korzysta ile może :)[/quote] Nooo wiesz,to nic nie zmienia,odpowiedzialność to odpowiedzialność :) [quote="Jacobss"]Bombka - Zgadzam sie. Powinien byl spytac sie ciebie o zdanie...[/quote] I jak zrobiłeś jak Ci poradził Maly-boy ?
kumien
10.12.2011 07:19
To może mała wstawka odnośnie Roberta:) http://www.rp.pl/artykul/60514,767847-La-Gazzetta-dello-Sport--Ferrari-czeka-na-Roberta-Kubice.html
IceMan11
10.12.2011 07:16
Dalej Kimster pokaż nam nowe barwy swojego kasku. Już nie mogę się doczekać :)
Huckleberry
10.12.2011 07:11
Hehe. Dobre... :) Boulier już miał chyba pełne spodnie... Ten wypadek pokazuje, że Robert i Kimi mają dużo wspólnego.
IceMan11
10.12.2011 07:11
@bombka Nooo wiesz. Ponoć jego kontrakt zaczyna się od roku 2012, więc korzysta ile może :)
Maly-boy
10.12.2011 07:09
Jacobss wpisz w google ironia
Jacobss
10.12.2011 07:08
Bombka - Zgadzam sie. Powinien byl spytac sie ciebie o zdanie...
bombka
10.12.2011 06:55
Co za nie odpowiedzialność ze strony Kimiego,że startuje w takich wiejskich imprezach przed startem sezonu.
maciejas512
10.12.2011 06:50
Ciekawe co napisze prorok [ciach - nie przekształcamy nicków w celach obraźliwych] - Adakar Pewnie znowu coś w stylu. Mówię wam, na 100% nikt nie przyjmie tego "kaleki". Pewnie wróci za 2 lata.
sneer
10.12.2011 06:38
Media donoszą: Eric Boullier miał zawał ;)
SirKamil
10.12.2011 06:30
Wypadek zaraz, chłop ze skutera spadł;)
ChickOne
10.12.2011 06:18
Haha w lotusie pewnie spękali nielicho :D
Mahilda111
10.12.2011 06:09
Tyle, że kontrakt z LRGP jest ważny od 1 stycznia 2012, w tej chwili Kimi jest wolnym strzelcem.
Karol26
10.12.2011 06:09
:D Jak nie chcą wypadków, to muszą zatrudnić jakiegoś ,,dziadka" co nic nie robi za ściganiem :D Może Villneuve? Bo zdrowy człowiek nie ogranicza się tylko do F1...
DJ Malina
10.12.2011 06:07
A myślałem, że przypadek Kubicy nauczył czegoś LRGP...
BinLadenF1
10.12.2011 06:07
ALE JAJA!! Hahaha Boullier jest mistrzem w zatwierdzaniu kontraktów : )
Anderis
10.12.2011 06:05
Czyli co, teraz Heidfeld zastąpi Raikkonena w 2012 roku, w połowie sezonu wyleci, zastąpi go Charouz, a na 2013 zatrudnią Hakkinena. Albo Villeneuve'a. :p
Ducsen
10.12.2011 06:03
tylko czekać na komentarze w stylu "klątwa" :<
Darondi
10.12.2011 06:03
Bulion już pewnie leży w szpitalu po zawale..
yaper
10.12.2011 06:03
Nie mogę powstrzymać chorego rechotu, jaki wydobył się z mojej paskudnej gęby. Boullier ma nosa do crash-driverów xD