Szefowie zespołów: Vettel najlepszym kierowcą sezonu

W głosowaniu wzięli udział szefowie wszystkich teamów z wyjątkiem Toro Rosso.
15.12.1114:12
Nataniel Piórkowski
2781wyświetlenia

Sebastian Vettel wygrał w głosowaniu szefów zespołów na najlepszego kierowcę Formuły 1.

W specjalnym badaniu przeprowadzonym przez magazyn Autosport, kierowca Red Bulla zdecydowanie wyprzedził Jensona Buttona oraz ubiegłorocznego triumfatora klasyfikacji - Fernando Alonso, który spadł aż na trzecią pozycję.

Forma ankiety była bardzo prosta - każdy z szefów zespołów musiał wskazać anonimowo najlepszą dziesiątkę kierowców w swojej własnej opinii, a następnie przekształcono go w ranking bazujący na punktacji prawdziwych mistrzostw świata (25-18-15-12-10-8-6-4-2-1). Na samym końcu zsumowano punkty aby poznać, który kierowca - wedle szefów zespołów - wykonał najlepszą pracę na przestrzeni całego minionego sezonu.

Vettel jest pierwszym mistrzem świata, który znalazł się na szczycie listy najlepszych kierowców, od czasu 2008 roku i Lewisa Hamiltona. Szef Vettela - Christian Horner uważa, że żaden inny kierowca nie mógłby znaleźć się na szczycie klasyfikacji stworzonej przez szefów zespołów. Dziwne byłoby, gdyby jakiś inny kierowca niż Sebastian został wybrany na zawodnika roku, po sezonie jaki ma za sobą. Wygrał jedenaście wyścigów, w pięciu zajął drugie miejsce. Na swoim koncie ma także jedno trzecie i czwarte miejsce oraz jeden nieukończony wyścig. To dość niesamowite rezultaty. Najważniejszy jest jednak rekord piętnastu pierwszych pól startowych, który także pomógł mu zdobyć drugi tytuł mistrzowski w karierze. To dlatego w pełni zasługuje na miano najlepszego kierowcy sezonu 2011.

W dalszej części tabeli uplasował się także debiutujący w tym roku Paul di Resta, który zdobył 44 punkty pozwalające mu na zajęcie siódmej pozycji oraz Heikki Kovalainen - dziewiąte miejsce.

W głosowaniu wzięli udział szefowie wszystkich zespołów z wyjątkiem Toro Rosso, a więc Christian Horner, Martin Whitmarsh, Stefano Domenicali, Ross Brawn, Eric Boullier, Frank Williams, Vijay Mallya, Peter Sauber, Tony Fernandes, Colin Kolles oraz John Booth.

Klasyfikacja najlepszych kierowców według szefów zespołów*
Kierowcailość punktówpozycja względem ubiegłorocznego notowania
1Sebastian Vettel241 +1
1Jenson Button200 +4
1Fernando Alonso188-2
1Lewis Hamilton122 -1
1Nico Rosberg90+2
1Mark Webber70-2
1Paul di Resta44nowość
1Adrian Sutil38nowość od sezonu 2008
1Heikki Kovalainen26 nowość od sezonu 2008
1Michael Schumacher23 nowość
Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

25
IceMan11
17.12.2011 01:25
@Kamikadze2000 W rozrachunku liczą się zajmowane pozycje, a nie strata czasowa, która może wynikać choćby z innej strategii. di Resta jeździł w drugiej połowie sezonu na nieznanych sobie torach i radził sobie nie gorzej jak doświadczony Sutil. I proszę skończcie już pisać przereklamowany. Jakieś modne słowo czy jak? Bo co chwile widzę przereklamowany przy każdym młodszym kierowcy.
Kamikadze2000
17.12.2011 11:15
@IceMan11 - patrz na różnice pomiędzy nimi na koniec wyścigów. Było nawet ponad 20 sekund. Nie kierowałbym się zajmowanymi pozycjami, bowiem w przypadku dojechania całej czołówki do mety, Ci ze środka stawki nie mają szans na coś większego do ugrania. W całym rozrachunku Sutil był lepszy. Fakt, di Resta jest debiutantem, ale też ma duże doświadczenie w jeździe bolidem. Moim zdaniem jest dobry, ale też trochę przereklamowany. Nie jest mega-gwiazdą, jak niektórzy twierdzą.
IceMan11
16.12.2011 01:31
@Kamikadze2000 Zdystansował powiadasz... Dokładnie sprawdziłem od drugiej połowy sezonu końcowe wyniki wyścigów i jest 6:4 dla Sutila przy czym w 3GP Sutil był o jedno oczko wyżek w wyścigu od di Resty. Faktycznie zdystansowanie, że nie ma co! Ja bym to ujął inaczej. Ledwo dojeżdżał przed Paulem, który jest debiutantem.
Kamikadze2000
16.12.2011 07:27
Pierwsza trójka w pełni zasłużona. Rosberg lepszy od Schumiego - tak było na przestrzeni całego sezonu i wszystko się zgadza. Sutil powinien być przed di Restą, ale z drugiej strony ten Szkot to debiutant. Mimo wszystko jednak Sutil w drugiej połowie zdystansował 25-latka. ;) Kovalainen - jak najbardziej! Webber - za wysoko, bowiem powinien być niewiele wyżej od Massy. Ogólnie klasyfikacja w miarę dobra - Hamilton był taki, jak zawsze - agresywny - a że miał kilka kolizji, to akurat mnie nie dziwi. Taki już jest największy fighter, zaraz po Kobayashim! ;p
RY2N
16.12.2011 12:39
@Aeromis popieram w całej rozciągłości @katinka może szefowie zespołów brali też pod uwagę spolegliwość na team orders? (dot. Webbera)
Konrad80
15.12.2011 11:27
Gdzie mozna znalezc archiwum rankingu? Ktos moze wie?
marrcus
15.12.2011 08:41
Suitl może był lepszy ale diResta to debiutant wiec nie można i tak równo ocnieać
katinka
15.12.2011 08:20
Anderis, moze i ta ocena sprawiedliwa, ale ja sama juz nie wiem, co ci szefowie zespolow u kierowcow brali pod uwage i oceniali. No masz racje z Webberem, ok faktycznie w tym sezonie w porownaniu do Seby nie potrafil wyciagnac z tak dobrego bolidu jak RB7 wszystkiego i czesto jezdzil ponizej poziomu. Ale Rosberg? Wlasnie o to chodzi, ze Nico nie blysnal nawet jak mogl to zrobic, nawet w Chinach, gdy przez jakis czas byl na P1 w wyscigu, a potem dal sie minac bez walki. Schumi w klasyfikacji kierowcow jest nizej, ale mial kilka naprawde dobrych wyscigow, gdzie fajnie walczyl. Ale to prawda, Rosberg jest rowny i solidny, dowozi punkty jak moze i gdy nie ma pecha, i takie to jego sciganie. Ja naprawde nie mam nic przeciwko Nico, ale nie zachwyca mnie po prostu i moze dlatego wydaje mi sie, ze w tej tabeli jest troche za wysoko. Coby nie mowic, nie ma w nim nawet polowy tego entuzjazmu do scigania, ktory widze np. u MSCH czy Lewisa, a nawet Rubensa. Oj moja 10 gdybym byla szefem jakiegos teamu F1 bylaby na pewno inna :) [quote]"Pozycję Hamiltona uważam że zasłużoną, owszem to co robił... to jedno, ale nawet beznadziejny Hamilton to mocny rywal."[/quote] Zgadzam sie, to prawda i miód na moje serce kibica ;)
Kristofuros
15.12.2011 07:06
Na miejscu Massy ta lista byłaby moim koszmarem - może już nim jest dla niego ;-)
Aeromis
15.12.2011 06:55
Fajne info, ale brać do serca nie ma sensu, w dodatku widzę wyraźny wpływ ostatniego wyścigu na całokształt. 1. McLaren górował nad Ferrari, mimo to Alonso był blisko Buttona i choć Jesona lubię i chwali mu się ten sezon to jednak takie troszkę przegięcie,. Oczywiście ostatnie GP dla Alonso nieudane. 2. Webber wygrał jeden wyścig i pewnie dzięki temu jest na 4-tej pozycji, oraz tym rekordom FL, które raczej pokazują jak bardzo się obijał... 3. W FI klasyfikacje generalne jak i moje subiektywne odczucie wskazują że lepszy był Sutil. 4. Różnica pomiędzy Rosbergiem a Szumim jakaś duża nie była, mimo to przewaga w ów klasyfikacji miażdżąca, imo mocno niesprawiedliwie, zresztą obaj mieli mało przebłysków. Pozycję Hamiltona uważam że zasłużoną, owszem to co robił... to jedno, ale nawet beznadziejny Hamilton to mocny rywal.
adnowseb
15.12.2011 06:55
@IceMan11 Za walkę z Hamiltonem i dreszczyk emocji oraz napięcia uważam,że należy mu się.
IceMan11
15.12.2011 06:49
@adnowseb What? Massy? No bez jaj! Ja ogólnie dałbym niżej i Lewis'a i Marka, a wyżej Heikkiego nooo, ale to moja subiektywna opinia.
adnowseb
15.12.2011 06:43
Zaskoczeniem dla mnie jest Schumi na 10 miejscu.Obniżyłbym mu notę na rzecz Massy i jego magnesu.
jpslotus72
15.12.2011 06:08
@FAster92 Ale tutaj nie oceniano kierowców na podstawie zwycięstw, podium itp. - bo to właśnie zależy w bardzo dużej mierze od bolidów. Oceniano m.in. to, czy dany kierowca potrafił maksymalnie wykorzystać potencjał tej maszyny, którą miał do dyspozycji (dlatego na liście jest np. Kovalainen, który nie zdobył ani jednego punktu, a zabrakło na niej chociażby Massy, dysponującego zdecydowanie lepszym wozem niż Heikki).
FAster92
15.12.2011 05:42
"Fernando Alonso, który spadł AŻ na trzecią pozycję" - no cóż miał zrobić gdy dysponował takim a nie innym bolidem ...
Huckleberry
15.12.2011 05:25
@Aderis - dokładnie. Wg mnie Rosberg powinien być co najmniej 4, a może nawet 3, ale na pecha nie poradzisz ;)
Anderis
15.12.2011 04:35
Katinka- Rosberg był IMO bliżej wykorzystania pełni potencjału swojego bolidu, niż Webber. Mark wielokrotnie przegrywał nie tylko z Vettelem, ale też z kierowcami McLarena i Ferrari. Nie powinien tak odstawać i jest nawet za wysoko na tej liście IMO. A od Schumachera Rosberg był znacznie równiejszy. Nico miał trochę pecha, bo w tych wyścigach, w których mógł bardziej błysnąć, coś szło nie po jego myśli. W Chinach mógł walczyć o zwycięstwo, ale miał za mało paliwa. W Kanadzie Sutil przejechał mu się po dyfuzorze. We Włoszech staranował go Liuzzi. Schumi był czasem na poziomie Rosberga lub odrobinkę lepszy, ale czasem był dużo z tyłu. Jeśli brać pod uwagę cały sezon, to ta ocena jest moim zdaniem sprawiedliwa.
katinka
15.12.2011 04:04
No i fajnie, ogolnie jest ranking ok, docenili Sebe i Jensona, debiutanta di Reste, troche za malo Sutila, ale nie skreslili Lewisa. Tylko ciekawe czemu i co takiego na torze zrobil Rosberg, ze tyle miejsc przed Schumim i nawet przed Webberem.
Huckleberry
15.12.2011 03:21
Pierwsza trójka - zgoda. :) Ale dziwi mnie Hamilton na 4 miejscu. Miał naprawdę fatalny sezon. I na przykład Rosberg powinien być na 4 zamiast niego. Di Resta też sie pokazał z dobrej strony. Mógłby być wyżej.
IceMan11
15.12.2011 02:56
Ech... To chyba nikogo nie dziwi. 1-sze miejsce było zarezewowane tylko dla jednego kierowcy ;P
Anderis
15.12.2011 02:36
Według takiej logiki, nie da się być najlepszym kierowcą mając najlepszy bolid. ;p
zoolwik
15.12.2011 02:24
Jeżeli webber jest o 4 pozycje za wysoko, to vettel też - 4p za bolid jadący jak po sznurku.
Anderis
15.12.2011 01:58
IMO całkiem dobry ranking, tylko di Resta powinien być za Sutilem, a Hamilton i Webber trochę niżej. Ale jak na tego typu głosowanie jest całkiem OK, zazwyczaj wychodziły większe "czary". :)
jpslotus72
15.12.2011 01:28
Kovalainen, Sutil czy di Resta przed Schumacherem (Rosberg o 5 pozycji wyżej - cztery razy więcej głosów) - jeśli ktoś jeszcze myśli, że w tym sezonie "uwziąłem się" na Schumiego, to pretensje proszę kierować do szefów zespołów (ten ranking nie ja układałem). Może nawet powiedziałbym, że różnica między Nico a Michaelem jest tu przesadzona... Chociaż oczywiście z tą "klasyfikacją" (jak i z moimi opiniami) zawsze można dyskutować... Największy progres w przypadku Jensona - (moim zdaniem) zasłużenie.
VooDoo91
15.12.2011 01:28
Webbera i Schumachera nie powinno być w Top 10