Caterham potwierdza przeprowadzkę do Leafield
Ekipa Tony'ego Fernandesa stale się rozbudowuje
18.01.1213:51
1921wyświetlenia
Zespół Caterham zapowiedział oficjalnie, że chce przenieść swoją obecną bazę w Hingham i Norfolk do obiektów położonych w Leafield. Caterham chce przeprowadzić się do Centrum Technicznego Leafield, które zostało połączone ze sportami motorowymi na kilka lat po tym, jak zostało sprzedane w 1993 roku oraz stało się bazą zespołu Arrows.
Później mieściła się tam siedziba Super Aguri gdy japońska ekipa zadebiutowała w Formule 1 w 2006 roku. Zapowiadane przeniesienie będzie miało miejsce w sierpniu, a zespół wierzy, że pomoże mu to stać się mocniejszym.
Fabryka w Hingham stała się naszym domem od czasu potwierdzenia naszego zgłoszenia do świata F1 we wrześniu 2009 roku i dawała nam dobre możliwości, zapewniając platformę do ustabilizowania naszej ekipy w F1 oraz GP2 w początkowej fazie rozwoju- powiedział szef zespołu, Tony Fernandes.
Jednakże z czasem obie ekipy urosły, a my przechodzimy proces połączenia z firmą Caterham Cars oraz stworzenia szerszego projektu Caterham Group, dlatego jasnym jest, że potrzebowaliśmy wspólnej siedziby dla firmy produkującej samochody oraz ekipy z toru, by mieć szansę na spełnienie naszych celów.
Zaczęliśmy rozglądać się za miejscem, które moglibyśmy zaadaptować do naszych potrzeb wyścigowych i samochodów drogowych, a Leafield szybko stało się oczywistym wyborem- dodał Fernandes.
Fabryka w Hingham to miejsce gdzie ten sen się rozpoczął i będziemy rozwijać to miejsce jako nowy dom dla Caterham Composites.
Dochodziliśmy do granicy w możliwościach technicznych i produkcyjnych w fabryce, która skupia się na F1 oraz GP2. Będziemy rozwijać ten obiekt, by spełnić przyszłe wymagania klientów Caterham Composites na wszystkich rynkach, na jakich będzie działała firma. Dział Technologii i Innowacji Caterham również pozostanie w Norfolk, co pokaże nasze długoterminowe zaangażowanie w nasz pierwszy dom. Pomimo tego, że smutnym będzie wyprowadzka ekip F1 i GP2 z Hingham, to nie mówimy do widzenia dla Norfolk. To będzie kolejny rozdział rozwoju ekipy wyścigowej, jak i firmy zajmującej się samochodami drogowymi, oraz da nam szansę na progres zarówno na torze, jak i w Caterham Cars.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE