Barrichello nie chce skomentować swojej utraty posady w Williamsie
Bruno Senna jest zdania, że stosunki pomiędzy nim a Rubensem nie ulegną zmianie
18.01.1212:37
3227wyświetlenia
Rubens Barrichello odmówił komentarza w sprawie wczorajszej decyzji zespołu Williams, który zatrudnił na przyszły sezon Bruno Sennę, kończąc tym samym dziewiętnastoletnią karierę Brazylijczyka.
Gazeta O Estado de S.Paulo skontaktowała się z Brazylijczykiem, lecz ten odmówił komentarza całej sprawy.
Będę rozmawiał później, pierwsi będą moi przyjaciele dziennikarze. 39-latek niedługo po potwierdzeniu Senny przez Williamsa, napisał na swoim profilu twitter, że przyszłość jest nadal otwarta.
Myślę, że na początku nie będę szukał niczego, będę się cieszył moją rodziną przez rok. Wierzę, że moje zamiłowanie do prędkości nie pozwoli mi zostać w miejscu. Na pewno nie będę się ścigał na amerykańskich owalach, obiecałem to mojej żonie i dotrzymam słowa- powiedział Rubens Barrichello na długo przed utratą miejsca w Williamsie.
Nie wiem ile sezonów Rubens spodziewał się jeszcze pozostać w Formule 1. Mimo to myślę, że wykonał dobrą robotę- stwierdził mistrz świata z sezonu 1996, Damon Hill.
Z kolei Bruno Senna dodał:
Nie rozmawiałem jeszcze z nim. Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, a taki jest właśnie sport motorowy. To nie jest nic osobistego, Rubens jest zawodowcem i on to zrozumie. Rubens nawet wie to lepiej ode mnie, że czasem jest to część tego sportu. Aby ktoś mógł przyjść, ktoś musi odejść. Mamy razem świetne relacje i myślę, że nie ulegną zmianie.
Źródło: onestopstrategy.com[/cyt]
KOMENTARZE