Schodkowe nosy znikną w sezonie 2013?

Tak przynajmniej sugerują osoby związane z Formułą 1
29.02.1218:24
Michał Roszczyn
2845wyświetlenia

Schodkowe nosy w bolidach Formuły 1 z pewnością nie spodobały się wielu fanom na całym świecie. Jednakże ku ich uciesze, popularne wśród tegorocznych maszyn zjawisko prawdopodobnie nie będzie miało miejsca w przyszłym sezonie.

Zastosowanie takiego rozwiązania w większości samochodów na sezon 2012 jest wynikiem kompromisu osiągniętego po tym, jak FIA w imię bezpieczeństwa zdecydowała się obniżyć maksymalną wysokość górnej płaszczyzny nosa.

Okazuje się, że Red Bull - który wprowadził do Formuły 1 filozofię wysoko poprowadzonej dolnej płaszczyzny podwozia - naciskał, by maksymalna wysokość monocoque'u pozostała bez zmian, pod pretekstem, by nie zmuszać małych zespołów, jak chociażby siostrzane Toro Rosso, do projektowania zupełnie nowego monocoque'u i przedniego zawieszenia.

Panujący mistrz świata - Sebastian Vettel przyznał, że tegoroczne rozwiązanie nie wygląda zbyt dobrze. Bolidy na przyszły sezon będą pozbawione uskoku na nosie. Startujący niegdyś w cyklu grand prix Christian Danner powiedział, że obecna koncepcja jest okropna, ale myślę, że zostanie porzucona w następnym roku.

Podobnego zdania jest Nick Heidfeld: Tak, jestem pewien, że FIA wprowadzi kilka zmian na kolejny sezon, zatem znikną wielkie garby. Z drugiej strony, podobnie miała się rzecz kilka lat temu, kiedy wprowadzono nowe przednie i tylne skrzydła; nie wyglądają tak źle, gdy się człowiek przyzwyczai. Oczywiście człowiek zawsze wolałby coś, co lepiej się prezentuje.

Źródło: f1today.net

KOMENTARZE

8
Kamikadze2000
01.03.2012 02:33
Mnie tam nie przeszkadzają te "garby". Ważne, aby było widowisko. :)
Sasilton
01.03.2012 11:24
jak odpalę obrazek z bolidu 2008 to wygląda jak by to był jakis prototyp 2020 w porównaniu z tym co mamy teraz
mbwrobel
29.02.2012 10:56
Na 300 km to taka szkapa musiałaby chyba spory worek z sieczką targać. Pozostaje jeszcze problem szybkiego podkuwania w pit-stopach i dopasowania podków Pirelli. Po namyśle dochodzę do wniosku, że taka szkapa nie zostałaby jednak dopuszczona do wyścigu ze względu na napęd na cztery nogi. I co z testami zderzeniowymi?
Lysy
29.02.2012 08:12
@andy :)
ari2k5
29.02.2012 07:29
@andy Dobre :D
andy
29.02.2012 06:13
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić starej szkapy z przednim i tylnym spojlerem o wymiarach zgodnych z regulaminem FIA biegnącej po torze i wyprzedzającej bolidy F1. Do tego centralny wydech, który mógłby zabić konkurencję.
Lysy
29.02.2012 06:05
A dla mnie liczy się bolid, nie wygląd bolidu. Mogą jechać starą szkapą, ale żeby była konkurencyjna :D W TV nie będzie chyba aż tak widać tych "brzydkich nosów"...
artur_fan_f1
29.02.2012 05:45
Dla mnie ważniejsze jest widowisko :) mogą jeździć nawet taczkami, byle by tam się ścigał Kubica!