FIA chce zmniejszyć prędkość w pit-lane podczas wyścigu do 60 km/h

Inspirację dla tego pomysłu miały stanowić inne serie wyścigowe
29.02.1218:55
Michał Roszczyn
2530wyświetlenia

Strategie wyścigowe w nadchodzącym sezonie prawdopodobnie będą odgrywały jeszcze ważniejszą rolę, albowiem FIA zamierza znacząco zredukować maksymalną prędkość poruszania się bolidów po pasie serwisowym.

W najnowszym wydaniu włoskiego magazynu Autosprint możemy przeczytać, że limit ten ma zostać zmniejszony z obecnych 100 km/h do - obowiązujących podczas treningów - 60 km/h.

Dotychczas przepisy stanowiły, że maksymalna prędkość bolidów na pit-lane wynosi wspomniane 100 km/h, ale wytyczne mogą zostać zmienione przez sędziów na wniosek delegata FIA ds. bezpieczeństwa. Stewardzi już raz skorzystali z takiej możliwości przed dwoma laty, kiedy to na czas kwalifikacji i wyścigu o Grand Prix Australii zmniejszono limit do 60 km/h, ponieważ żywiono pewne obawy odnośnie wzmożonego ruchu na pasie serwisowym przy zwiększonej o cztery bolidy stawce.

Podobno prezydent FIA - Jean Todt miał podjąć taką decyzję po tym, jak przeanalizował maksymalne prędkości na pasach serwisowych innych serii, jak Le Mans, GT1 i Nascar. Zmiana ta, skutkująca wydłużonym czasem spędzonym na wizycie w boksie, może mieć znaczący wpływ na stosowane w tym roku strategie wyścigowe.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

21
Aeromis
01.03.2012 10:47
@ROOK [quote="ROOK"]Znaczenie strategii wyścigowych spadnie, a nie wzrośnie - zostanie jedna strategia: jak najmniej stintów.[/quote] Też tak uważam, bo zespoły będą dążyć do jedynej trafnej taktyki co uszczupla możliwość wyboru. W gruncie rzeczy jestem jak najbardziej za tym ograniczeniem, ponieważ może to bardziej namieszać w trakcie wyścigu. Jeśli jednak cały pit stop trwa dłużej, to bardziej będzie szkoda tych kierowców, w których ktoś przywalił i muszą zjechać, bo będą oni tracić więcej w stosunku do innych kierowców. Kary stop and go powinny chyba też trwać dłużej. Bernie chciał zraszać tor, przy 60 km/h można by to robić w pit lane ;)
Adakar
01.03.2012 07:32
Niech powróci tankowanie bolidów ! Wtedy też powróci prawdziwa strategia w trakcie wyścigu.
akkim
01.03.2012 06:24
Rozpoczęli już podchody do kolejnej zmiany, gdy już ELEKTRYKA będzie - skończone barany.
mbwrobel
29.02.2012 11:05
...6 pit stop ---> 200 km/h i zmiana opon bez zatrzymania - "w locie". To raczej nie wpłynie na ilość pit-stopów, bo podobno zwiększyła się degradacja opon, więc jedno w drugie wejdzie. Ale robi się za dużo ograniczeń, jak na "Królową". Wchodzi demokracja, czy jak?
SF1stak
29.02.2012 08:33
Niech zrobią taki patent: 1 pit stop ---> 60 km/h 2 pit stop ---> 80 km/h 3 pit stop ---> 100 km/h 4 pit stop ---> 120 km/h 5 pit stop ---> 140 km/h itd. :D
Kajt
29.02.2012 08:31
Co to ma być? Przepisy miały być wprowadzane po to, żeby dbać o bezpieczeństwo, a tutaj otwarcie się mówi, że ma to mieć wpływ na strategię, czyli sztuczne "polepszanie" widowiskowości F1, zamiast pozwolić jej dbać o widowiskowość na swój własny sposób (nowinki techniczne, walki na torze i poza nim). I co to za wypowiedź, że zainspirowali się innymi seriami? To F1 ma być wyznacznikiem, jest najszybszym sportem i kto to widział, żeby to Królowa Sportów Motorowych się kierowała innymi, zamiast stanowić wzór?
rno2
29.02.2012 08:30
Chyba nigdy nie zrozumiem FIA... Buduje się coraz bezpieczniejsze tory-lotniska, na których trzeba się postarać żeby w coś uderzyć, więc w zamian powinno się przyspieszać auta, podnosić poprzeczkę kierowcom, a tymczasem z roku na rok FIA zakazuje coraz więcej rzeczy (teraz nawet 2 tygodnie to dla tej organizacji tydzień - sprawa testów), w 2014 r. będą nowe silniki, które spowolnią auta o kilka sekund, a teraz jeszcze ograniczenie do 60km/h... a pomyśleć że kiedyś nie było wcale ograniczenia prędkości w boksach, chociaż to było zbyt niebezpieczne. Wcale się nie dziwię, że niedzielni kibice przestają oglądać F1... jak pokazują onboardy np. z Bahrajnu, to w ogóle nie czuć tej prędkości przez tą szerokość toru. Dla porównania oglądając to http://www.youtube.com/watch?v=6l_uhy8NEWc aż się nadziwić nie można jak to auto za......la. Reasumując, FIA robi wszystko, żeby sprowadzić F1 prędkościami do serii typu GP2 i F2, albo nawet niżej...
Anderis
29.02.2012 08:17
Niedawno mieli zwiększyć, żeby opłacało się więcej pit stopów robić, a teraz chcą zmniejszyć, żeby opłacało się mniej pit stopów robić. :D Takie "kółeczko", choć fakt, że opony się zmieniły.
Amalio
29.02.2012 07:43
Niech zmniejszą do 30km/h i wprowadzą progi zwalniające. A co!
adnowseb
29.02.2012 07:35
@ROOK Z tego co pamiętam ,kierowcy wspominali o szybkiej degradacji opon.Będzie ciekawie. Ps Lecę na meczyk.
katinka
29.02.2012 07:32
@Dante Dzieki za przypomnienie, cos mi sie kojarzylo, ze w GP jest to przejazd przez aleje serwisowa, bo strata za zlamanie przepisow musi byc wieksza niz podczas treningow czy qualu. @IceMan11, a tak, Seba dostal taka kare. Ale chyba bylo tez cos takiego, ze kiedys Webber w GP Monaco przekroczyl predkosc w pit lane, a dostal kare w euro, ale nie pamietam dokladnie juz dlaczego nie DT.
ari2k5
29.02.2012 07:31
@IceMan11 Nie przekroczył prędkości tylko pojechał na skos, tam się rejestruje czas przejazdu od punktu do punktu, który dla danej prędkości musi być zachowany. Seb w zbyt krótkim czasie przejechał między 2 czujkami.
ROOK
29.02.2012 07:29
Znaczenie strategii wyścigowych spadnie, a nie wzrośnie - zostanie jedna strategia: jak najmniej stintów. BTW: To tylko przykrywka - tak naprawdę kryzys w pełni, FIA szuka nowych źródeł dochodów - tym razem z mandatów za przekroczenie prędkości... ;)
IceMan11
29.02.2012 06:57
@katinka Najlepszy przykład to kara dla Seby w Singapurze 2009. Jechał po zwycięstwo, ale przekroczył prędkość i musiał odbyć karę przejazdu przez boksy.
Kamikadze2000
29.02.2012 06:53
Dla każdego przepis jest taki sam, więc... nie ma przeciwskazań. Przynajmniej powinno to absolutnie wyeliminowac błędy związane z najechaniem mechaników. :)
Dante
29.02.2012 06:30
@katinka - No przecież masz karę D/T za przekroczenie prędkości w pit-lane (po prostu lol zważywszy, że w tamtym roku nie raz taka kara się odbywała za "speeding in pit-lane").
Ralph1537
29.02.2012 06:26
ale beton przecież co dopiero w zeszłym roku zwiększono do 100km/h, a na torach ulicznych i tak wynosi 60km/h, to po co oni zwiększali prędkość żeby znowu ją zmniejszać, to jest jakiś skandal, najlepiej jak było 80
adnowseb
29.02.2012 06:21
Dobra wiadomość dla Pastora Maldonado :)-sędziowie mogą odetchnąć z ulgą:)) (taki mały żarcik)
katinka
29.02.2012 06:20
Szkoda, ze nie do 40 km/h ;) Co za "ciekawy" pomysl, bedzie pewno "pasjonujaca" walka na czas podczas pit-stopow, albo beda na torze zajezdzac opony, by zjechac mniej razy niz rywale. A ciekawe, czy na GP za przekroczenie predkosci w pit lane sa takie same kary, jak podczas treningow, czyli tylko pieniezne, a nie czasowe.
pawel92setter
29.02.2012 06:09
Fajnie. Będą zespoły, które będą ryzykowały mniejszą ilość pit stopów. Choć przejazd wydłuży się pewnie o jakieś 6-7 sekund.
Lysy
29.02.2012 06:03
Porażka :D Od razu mi się przypomina wypowiedz Vergne, że przy 100km/h bał się zeby kogos nie najechac :P