FIA chce zmniejszyć prędkość w pit-lane podczas wyścigu do 60 km/h
Inspirację dla tego pomysłu miały stanowić inne serie wyścigowe
29.02.1218:55
2539wyświetlenia
Strategie wyścigowe w nadchodzącym sezonie prawdopodobnie będą odgrywały jeszcze ważniejszą rolę, albowiem FIA zamierza znacząco zredukować maksymalną prędkość poruszania się bolidów po pasie serwisowym.
W najnowszym wydaniu włoskiego magazynu Autosprint możemy przeczytać, że limit ten ma zostać zmniejszony z obecnych 100 km/h do - obowiązujących podczas treningów - 60 km/h.
Dotychczas przepisy stanowiły, że maksymalna prędkość bolidów na pit-lane wynosi wspomniane 100 km/h, ale wytyczne
mogą zostać zmienione przez sędziów na wniosek delegata FIA ds. bezpieczeństwa. Stewardzi już raz skorzystali z takiej możliwości przed dwoma laty, kiedy to na czas kwalifikacji i wyścigu o Grand Prix Australii zmniejszono limit do 60 km/h, ponieważ żywiono pewne obawy odnośnie wzmożonego ruchu na pasie serwisowym przy zwiększonej o cztery bolidy stawce.
Podobno prezydent FIA - Jean Todt miał podjąć taką decyzję po tym, jak przeanalizował maksymalne prędkości na pasach serwisowych innych serii, jak Le Mans, GT1 i Nascar. Zmiana ta, skutkująca wydłużonym czasem spędzonym na wizycie w boksie, może mieć znaczący wpływ na stosowane w tym roku strategie wyścigowe.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE