Michelin traci kolejnego pracownika
Gerald Brussoz ma pomóc Ferrari w rozwiązaniu problemów z oponami
20.10.0519:15
1110wyświetlenia
Z końcem tego sezonu na zasłużoną emeryturę przeszedł szef działu odpowiedzialnego za udział w sportach motorowych firmy Michelin, Pierre Dupasquier.
Następstwem tego w opinii wielu ludzi ma być utrata kolejnych pracowników przez francuskiego producenta opon, który od powrotu do Formuły 1 w 2001 roku doczekał się wreszcie pierwszego tytułu mistrzowskiego i to od razu zarówno w klasyfikacji indywidualnej, jak i zespołowej.
To właśnie obawa o utratę najważniejszych inżynierów skłoniła podobno zespoły Williams i Toyota do przejścia pod skrzydła konkurencyjnej firmy Bridgestone. Jakiś czas temu z Michelin odszedł już Pascal Vasselon, trafiając do Toyoty, a teraz francuską firmę postanowił opuścić także 39-letni Gerald Brussoz, który z Michelin współpracuje od 1993 roku.
Brussoz był między inny odpowiedzialny za rozwój opon F1, a jego nowym zadaniem będzie pomoc Ferrari w rozwiązaniu największego problemu gnębiącego włoską stajnię w sezonie 2005, jakim jest nienajlepsza interakcja opon z bolidem.
Źródło: GrandPrix.com
KOMENTARZE