Ferrari rozpoczyna przygotowania do sezonu 2006

Włoska stajnia nie dała zbyt wiele wytchnienia swojej ekipie testowej
26.10.0521:50
Marek Roczniak
1256wyświetlenia

Brak od tego roku jakichkolwiek ograniczeń dotyczących ilości przeprowadzanych testów zarówno w środku, jak i poza sezonem, doprowadził do tego, że zespół Ferrari testuje w tym roku gdzie chce, kiedy chce i ile chce. Nikogo nie powinien zatem dziwić fakt, że włoska stajnia nie uwzględniła w swoim harmonogramie także i kilkutygodniowej przerwy na przeprowadzanie testów, jaką do tej pory corocznie wymuszała FIA.

I tak niespełna dwa tygodnie od zakończenia sezonu 2005 ekipa testowa Ferrari zjawiła się dzisiaj na usytuowanym w pobliżu Rzymu torze Vallelunga, gdzie nowy partner Michaela Schumachera, Felipe Massa, rozpoczął prace nad programem rozwojowym silnika V8. Do testów nowej jednostki napędowej użyty został bolid F2004, za którego kierownicą Brazylijczyk przejechał 46 okrążeń, uzyskując najlepszy czas 1:14.366. Stajnia z Maranello korzystała z nowego, nieco dłuższego układu toru Vallelunga (4.085km).

Jutro ciąg dalszy testów, w których ponownie będzie uczestniczył Massa. Tymczasem pozostałe zespoły Formuły 1 pierwsze testy od zakończenia sezonu 2005 rozpoczną dopiero pod koniec listopada, czyli za około pięć tygodni.

Źródło: Ferrari.com

KOMENTARZE

8
RENO
28.10.2005 02:15
Typowy przykłąd życia im wiecej pracujesz tym bardziej spada twoja wydjanośc
W
28.10.2005 07:36
No... Jacenty. Trudno się nie zgodzić.
Jacenty_F1
28.10.2005 07:32
Na Ferrari psy wieszją i wieszać będą dopuki panowie z Maranello nie zrozumieją że F1 to nie tylko duże pieniądze ale i także dżentelmeńskie umowy które umożliwiają częściowo swojemu personelowi trochę odpoczynku po sezonie oraz 3 tygodniową przerwę urlopową latem (oczywiście wiadomo że nie wszystkim). Współczuję panom mechanikom i załodze która zamiast na plażę za*** w pocie czoła w garażu, kosztem życia rodzinnego itp. Coś na ten temat wiem bo przez parę lat byłem w ciągłych rozjazdach i na walizkach i powiem długo tak wytrzymać się nie da a efekty pierwsze efekty było już widać w tym sezonie. Ale co tam niech prezesi podkręcają śrubę swojemu personelowi to i może w końcu Williams ich wyprzedzi
McMarcin
28.10.2005 07:12
szakal - na razie nic nie wiemy o testach McLarena i Renault - więc poczekaj trochę z zachwytami dla Scuderii. Oby się nie okazało, że "czerwoni" to jednak 3 lub nawet 4 zespół w stawce w 2006 ;-)
JB
27.10.2005 07:33
szakal, od jakiegos czasu chrzanisz bzdury o tym smrodzie z gum ferari ktore w przyszlym sezonie poczuje konkurencja, wiec skoncz wreszcie te idiotyczne gadki, albo wpisuj je do zeszytu (tego od matematyki, w kratkę) -wtedy nikt nie będzie musial sie z nimi meczyć (szkoda ze nie mozna dac plonka na forum..)
Szakall
27.10.2005 09:38
mowisz Brigdestone(opony) myślisz Ferrari (team) i analogicznie ;] hmm.. boshe myslisz ze ja tu pisze posty aby ciebie rozśmieszyc? zabawny jestes... pisze to co mysle nie podoba sie to nie czytaj nikt Ci nie każe;/
Linus
26.10.2005 08:41
Po pierwsze - to nie Ferrari produkuje opony, tylko Bridgestone (przynajmniej dla nich). Po drugie - Jeśli to miało być śmieszne to Ci nie wyszło... Pozdrawiam
Szakall
26.10.2005 08:17
wow :) a wiec Ferrari w zime ich dogoni :) a na poczatku sezonuu przegoni i taki bedzie Finisz :) tylko niech zrobia dobre opony :) hmm... mogli by zrobic jakies zapachowe aby wszyscy zanimi nie dusili sie od smrodu spalonej gumy