Ferrari traci cierpliwość wobec Felipe Massy
Włoska ekipa publicznie stwierdziła, że oczekuje lepszych wyników od Brazylijczyka
15.05.1212:04
7569wyświetlenia
Ferrari stwierdziło, iż oczekuje, że Felipe Massa poprawi swoje osiągi już podczas Grand Prix Monako, co jest jedną z pierwszych oznak utraty cierpliwości w zespole z Maranello.
Już przed startem sezonu mówiło się, że będzie to bardzo ważny sezon dla Brazylijczyka, jednak ten zdobył jak na razie jedynie dwa punkty, podczas gdy jego partner zespołowy, Fernando Alonso, ma ich na koncie 61 - tyle samo, co liderujący w klasyfikacji Sebastian Vettel.
Słabe rezultaty Massy przyczyniły się do tego, że Ferrari jest dopiero czwarte w klasyfikacji konstruktorów, za Red Bullem, McLarenem i Lotusem. W oświadczeniu wydanym po GP Hiszpanii, włoski zespół podkreślił słabe wyniki swojego kierowcy i stwierdził, że oczekiwania wobec niego były jasne.
W Montmelo Felipe miał sporego pecha, zarówno w wyścigu jak i kwalifikacjach, jednak wszyscy, tak jak i on sam, spodziewają się, że wrzuci kolejny bieg już podczas GP Monako.
Pomimo tego, że Ferrari cały czas wspiera Felipe Masse, to wydaje się, że włoska ekipa zaczęła poważnie rozważać możliwość zastąpienia go innym kierowcą. Według magazynu Autosport, na radarze zespołu z Maranello mogą znajdować się Sergio Perez, obaj kierowcy Force India, a także Jerome d'Ambrosio. Kandydatura Belga może się wydawać zaskakująca, jednak jego usługi są dostępne od zaraz, a on sam chętnie podpisałby półroczny kontrakt, dzięki czemu Ferrari mogłoby spokojnie poszukać kierowcy na przyszły rok.
W kontekście drugiego kierowcy Ferrari cały czas pojawia się osoba Roberta Kubicy. Joan Villadelprat, szef Roberta w ekipie Epsilon Euskadi, a także były pracownik Ferrari, McLarena i dyrektor sportowy Benettona, stwierdził niedawno, że wciąż spodziewa się powrotu Polaka właśnie z ekipą z Maranello. Niemniej stan zdrowia Kubicy nadal pozostaje wielką niewiadomą.
KOMENTARZE