Mallya pewny postępu Force India

"Kierowcy spełniają pokładane w nich oczekiwania, a my zaczynamy budować tempo".
06.06.1219:12
Nataniel Piórkowski
1016wyświetlenia

Zespół Force India nie widzi powodu, dla którego nie miałby odnieść podobnych sukcesów co Lotus, Sauber czy Williams, nawet pomimo tego, że jak dotychczas zaliczył tylko jeden finisz w czołowej szóstce.

Choć do tej pory ekipa z Silverstone nie była w stanie stworzyć tak dużej niespodzianki jak inne stajnie ze środka stawki, Vijay Mallya wierzy, że pakiet, jakim dysponują jego podopieczni pokaże swą pełną wartość po dopracowaniu kwestii związanych z ogumieniem Pirelli.

Wierzę że nieprzewidywalność tegorocznych wyścigów to w głównej mierze zasługa opon, jednak wprowadza ona do wyścigów pewien rodzaj rozrywki. Dlatego też bardzo ciężko pracujemy nad zrozumieniem tego obszaru i wydobycia z niego możliwego maksimum. Jeśli uda się nam znaleźć złoty środek to mam nadzieję, że będziemy mogli cieszyć się wynikami, jakie przyniosą nadchodzące wyścigi.

Po sześciu eliminacjach mamy na koncie dwadzieścia osiem punktów. To bardzo solidny początek roku. Obaj nasi kierowcy spełniają pokładane w nich oczekiwania, a my zaczynamy budować tempo, tak jak w ubiegłym sezonie. Nasz samochód jest konkurencyjny i tak samo jest z Paulem i Nico. Jestem bardzo zadowolony z rundy w Monako, gdzie oba bolidy zdobyły punkty. Był to dla nas drugi podwójny finisz w czołowej dziesiątce w tym roku i pozwolił nam na zbliżenie się do naszych najbliższych rywali. Naszym celem jest teraz zniwelowanie tej straty i wierzę, że mamy tempo, aby osiągnąć to w najbliższych wyścigach - powiedział Mallya.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

12
Artello96
07.06.2012 11:19
@Kamikadze2000 Dlatego lepiej nie liczyć na nic i nie stawiać sobie konkretnych celów w Formule 1 bo często można się niemile zaskoczyć :)
katinka
07.06.2012 10:41
A ja mam nadzieje, że słowa Vijay Mallya się sprawdzą, bardzo cenie tego Pana i jego serce do F1 i wyścigów, nie zapomniałam, jak ze słabiutkiego Spykera stworzył mocny zespół środka stawki. Chociaz po bardzo dobrej końcówce zeszłego sezonu w wykonaniu FI, liczyłam na coś więcej w tym sezonie 2012, ale jak dogadają się z oponami, może i przyjdą też lepsze wyniki, bo mam nadzieje, że tu nie chodzi o brak kasy, czy coś innego. A Di Resta jak i Hulkenberg, to kierowcy naprawdę dobrzy i perspektywiczni, więc powodzenia SFI.
Simi
07.06.2012 08:03
Duet Force India jest bardzo mocny. Tak jak ktos napisał - może bez jakiegos wielkiego błysku, ale na pewno utalentowany. Błysku może nie mają przez to, że bolid na to nie pozwala, ale według mnie, zarówno Di Resta i Hulkenberg są mocnymi kierowcami. Walka między nimi jest wyrównana, ale jednak odrobinę z przodu jest Paul - i własnie tego się spodziewałem. Uważam, że to zawodnik, który powinien zastąpić Schumiego w Mercedesie. A co do formy SFI. Zapowiedzi były szumne - liczyli nawet na pierwszą trójkę w klasyfikacji, ale ja od początku podchodziłem do tego z pewnym dystansem. No i jak widać - słusznie, bo na tą chwilę ani Paul, ani Nico2 nie są w stanie powtórzyć sukcesów Maldonado, czy Pereza.
Kamikadze2000
06.06.2012 09:52
@Aeromis - no właśnie, pompowali i teraz mają. Ja osobiście nie wierzyłem w to, by mogli walczyc o na prawdę wiele, ale sądziłem, że forma sprzed roku jest możliwa. Okazało się, że jest gorzej. ;]
Aeromis
06.06.2012 09:15
@marios76 Hah, niedawno sam napisałem coś w tą nutę, że szkoda SFI, ale że jest Williams, to mi tak bardzo nie przeszkadza ;) @Kamikadze2000 Napompowali balonik przed sezonem, właściwie to po niektórych wypowiedziach sam myślałem, że się mylę i dobrze mi z tym było! Niestety jak wyszło to wiemy. Hulk wydaje mi się jeszcze po prostu niedojrzały. W zeszłym roku pokazywał się na sesjach treningowych, ale serio miałem wrażenie, że go ponosi i zaczyna się na tych treningach ścigać, stąd zwiedzanie poboczy, choć to mój domysł tylko. Kompletnie nie wiem, czego można po nim się spodziewać, jego debiut mi się nie podobał, więc jedyne czego oczekuję, że po połowie sezonu zacznie się rozkręcać, bo to najwyższy czas na niego już będzie.
Kamikadze2000
06.06.2012 08:55
@Aeromis - ale oni liczyli na walkę o podium w niemal każdym wyścigu! Testy za wiele nie powiedzą o rzeczywistej formie kibicom, więc trzeba opierac się także na opinii włodarzy. Oni obiecali sobie wiele - wyszło co innego. Co do składu, niewiele zdziała tym szrotem. Nie wierzę w mega-poprawę - według mnie jedynie STR, Caterham, Marussia i HRT mogą zostac za nimi w generalce. Czy di Resta jest lepszy od Hulka?? Przede wszystkim miał mniej bezproblemowe weekendy. Są na podobnym poziomie. Przesadziłem z tą dominacją Hulka nad Szkotem, ale tu raczej w grę wchodziła kwestia sympatii do Niemca. Nadal jednak twierdzę, iż będzie lepszym partnerem dla Britney. W moim mniemaniu jest to gośc potrafiący udźwignąc "ciężar" lidera ekipy. W tej kwestii byłby lepszy od imiennika. Ale to moje zdanie. Pzdr :)
Anderis
06.06.2012 08:21
Akurat w Monaco Hulk od di Resty był szybszy i gdyby nie utknął za Raikkonenem, to na mecie byłby wyżej od Paula. Punkty w Monaco nie były jakieś fuksowe, wszak Nico startował z P10. Na 6 weekendów w tym sezonie Hulk nie ustępował di Reście wcale w Australii, Hiszpanii i Monaco, a i w Malezji był bardzo bliziutko. Force India ma chyba najbardziej solidny duet z zespołów środka stawki i jeden z najsolidniejszych w całej stawce. Może bez wielkiego błysku, ale solidny. Force India jest dokładnie tam, gdzie można się było tego spodziewać. Niektórzy dali się nabrać na trend zwyżkowy. Ale oni nie mają zasobów, by go kontynuować, póki ktoś nie skopie swojej roboty, tak, jak w 2011 Williams, Lotus i Sauber z różnych przyczyn nie mogli się "dogadać" z EBD.
Masio
06.06.2012 08:15
Może byłoby jeszcze lepiej, gdyby zatrzymali Sutila w zespole.
marios76
06.06.2012 08:10
@Aeromis Przed sezonem byłem raczej pewien, że Paul będzie lepszy od Nico. Ale chyba spodziewałem się nieco wyższej formy zespołu. Nie jestem zawiedziony, bo walczy Williams- więc sezon jest ciekawszy(jak dla mnie). Ale wydawało mi się, że będą bardziej równi z jakimiś "strzałami" w drugiej części sezonu. Zobaczymy co dalej.
Aeromis
06.06.2012 07:28
@Kamikadze2000 Ja serio nie wiem komu się wydawało, że SFI po testach będzie walczyć o coś więcej. Według mnie już wówczas nie wyglądało to dobrze, Williams, Sauber i Toro Rosso robiło (przynajmniej na mnie) lepsze wrażenie. Taki a nie inny sezon sprawił, że jednak nieco punktów mają, w czym spora zasługa samego DiResty, jak i trafnych decyzji strategicznych. Hulk mnie raczej nie zawodzi, bo i nie oczekiwałem za wiele, ma na swoją obronę brak udziału w wyścigach w 2011, choć na treningach czasem bawił się bolidem na trawce, a i rozwalenie go mu obce nie jest. DiResta jest od niego lepszy co chyba nie dziwi. Tak moim zdaniem wygląda to co było, jednak jestem w stanie uwierzyć w poprawę SFI, bo to już pokazali, oni potrafią solidnie rozwijać bolid i oby i w tym roku pokazali pazur.
kabans
06.06.2012 07:19
a jednak hunkelberg prezentuje sie lepiej od di resty
Kamikadze2000
06.06.2012 05:59
Taa, pewny formy... skończy się jak zwykle. Po testach wydawało się, że będą o coś walczyc. Okazało się, że jest fatalnie. Punkty w Monako są efektem szczęścia, a nie prawdziwej szybkości. Q2 to ich jedyna realna szansa. Tempo wyścigowe podobnie. Szczerze mówiąc nie wierzę Hindusowi - gadał o tym, że problemy ma jedynie z liniami lotniczymi. Moim zdaniem nie jest rewelacyjne, a powolne sprzedawanie akcji zespołu rodzimym firmom jest zarazem powolnym ulatnianiem się z tej "dziury bez dna", zanim pochłonie wszystko. ;]