GP Wielkiej Brytanii: Grosjean najszybszy w deszczowej sesji

Weekend GP Wielkiej Brytanii przywitał nas mokrą pogodą, co nie powinno nikogo dziwić w tym rejonie geograficznym. Jednak kierowcy nie czekali długo i zaraz po rozpoczęciu sesji wyjechali na tor, by sprawdzić panujące na nim warunki. Ilość wody na torze skłoniła zespoły do założenia opon w pełni deszczowych.

Jako pierwszy na przejechanie okrążenia pomiarowego zdecydował się Sergio Perez, pokazując nam jak dużo wody jest na torze, wzniecając w powietrze ogromne chmury wody. Temperatura również nikogo nie rozpieszczała i kształtowała się na poziomie 16 stopni. Tymczasem w ślady Pereza poszli kierowcy McLarena, aczkolwiek zjechali przed ustanowieniem czasu.

Jak wiadomo pierwszy trening jest najczęściej wykorzystywany do sprawdzania nowinek w bolidach. Wartym uwagi był nowy wydech zastosowany w bolidzie Heikkiego Kovalainena, który przypominał rozwiązanie zapoczątkowane przez McLarena. Williams również eksperymentował z tą koncepcją. Red Bull również i na to GP zabrał kolejną wersję wydechu.

Po wczesnych okrążeniach instalacyjnych kierowcy schowali się w zaciszach swoich garażów i przez kolejne minuty nie wykazywali chęci do wyjazdu na mokry tor Silverstone. Ciszę przerwał Kobayashi i Pic ale nie na długo.

Kolejni kierowcy wyjeżdżali na okrążenia pomiarowe, jednak czasy przekraczały 2 minuty, z powodu wody zalegającej na torze. Ekipy spodziewały się stopniowego przesychania toru, do momentu gdy możliwe będzie założenie przejściowych opon, co zwiastowało większą ilość przejazdów w drugiej połowie treningu. Po pierwszych 30 minutach na czele tabeli znajdował się Ricciardo z czasem 1:58,827.

Przewidywania zespołów przez moment wydawały się potwierdzać, jednak deszcz ponownie nawiedził angielski tor. Czasy do tej chwili stopniowo spadały i na szczycie tabeli w połowie treningu znajdował się Romain Grosjean z czasem 1:56,552, który został niepokonany do końca sesji.

Opady deszczu nie zachęcały nikogo do wyjazdu na tor i pojawiali się na nim pojedynczo niektórzy zawodnicy, kręcąc bardzo wolne okrążenia. Na 20 minut przed końcem sesji McLaren poinformował, że zmienia silnik w bolidzie Hamiltona, jednak jest to spowodowane rutynowym wykorzystaniem jednostek, a obecna miała być jedynie sprawdzona, czy wypadek z Walencji wpłynął na jej żywotność.

Na 15 minut przed końcem treningu czasu nie wykręcili jeszcze kierowcy Force India jak i Fernando Alonso. Stan ten nie zmienił się już do końca treningu i trójka pozostała bez czasu w pierwszej sesji treningowej. Kierowcy Ferrari zdecydowali się jeszcze w końcówce wykonać próbne starty na końcu pitlane.


Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 17°C
Temperatura powietrza: 17°C
Prędkość wiatru: 2 m/s
Wilgotność powietrza: 85%
Mokro