Marques wraca do Formuły 1?

Brazylijczyk nie chce na razie zdradzić o jaki zespół chodzi
30.11.0512:41
Marek Roczniak
1055wyświetlenia

Z napływających z Brazylii doniesień wynika, iż 29-letni Tarso Marques szykuje się do powrotu do Formuły 1, najpierw w roli kierowcy testowego w 2006 roku, a następnie już jako kierowcy uczestniczącego w wyścigach w sezonie 2007. Brazylijczyk nie chce na razie zdradzić o jaki zespół chodzi, jednak patrząc na jego dotychczasową karierę w F1 (niepełne trzy sezony startów z zespołem Minardi) należy założyć, iż chodzi o stajnię skłonną zatrudnić płatnego kierowcę.

Problem polega na tym, że Midland ma już komplet kierowców (Tiago Monteiro twierdzi, że ma już podpisany kontrakt), a Toro Rosso oprócz tego, że także ma komplet na sezon 2006, to raczej nie będzie zatrudniać kierowców nie wspieranych przez Red Bull. Pozostaje więc w zasadzie tylko stanowisko pomocniczego testera w Midland i rola piątkowego testera w Williamsie lub BMW, chociaż wydaje się mało prawdopodobne, aby te dwa ostatnie zespoły w 2007 roku chciały powierzyć jeden ze swoich głównych bolidów kierowcy nie mającemu na swoim koncie większych sukcesów.

Marques zadebiutował w F1 w 1996 roku w domowym wyścigu, z którego odpadł już na pierwszym okrążeniu. W sumie ma na swoim koncie udział w 26 weekendach Grand Prix, z czego w 1997 roku został wykluczony w wyścigu na torze A1-Ring (zbyt lekki bolid na kwalifikacjach), a w 2001 roku nie zakwalifikował się do wyścigu na torze Silverstone (czas powyżej 107% pole position). Ponadto Brazylijczyk startował przez pewien czas w serii Champ Car, ale także bez większych sukcesów.

Co ciekawe prowadzony przez rodzinę Marquesów zespół Marques Motorsport, który startuje w brazylijskich wyścigach Stock Car V8 pod nazwą Action Power, wspierany jest przez firmę Petrobras. Brazylijski koncern naftowy jest jednym ze sponsorów zespołu Williams, ale w chwili obecnej podobno prowadzi rozmowy z innymi stajniami F1. Być może to właśnie Petrobras stoi za ewentualnym powrotem Marquesa do F1.

Źródło: GrandPrix.com

KOMENTARZE

1
Mariusz
30.11.2005 01:45
Pamiętam dobrze wyczyny tego faceta. :-))))) Tarso to by pasował do Torro Roso (pod względem językowym hehe).