Niederhauser wygrywa pierwszy wyścig w Hockenheim (akt.)

Deszcz ponownie dał się we znaki kierowcom
21.07.1219:04
Łukasz Godula
3794wyświetlenia

Patric Niederhauser wygrał dziewiątą rundę tegorocznej serii GP3 na torze Hockenheim, po tym jak przez długi czas nad torem mieliśmy czerwone flagi, a później kierowcy podążali za samochodem bezpieczeństwa.

Po ogromnym deszczu zaraz przed startem wyścigu, który odbył się za samochodem bezpieczeństwa, stawka jechała w części na gładkich oponach, a w części deszczowych. Warunki zdecydowanie przemawiały za deszczowymi oponami, więc Daniel Abt zjechał na pierwszym okrążeniu, by je zmienić, a za nim wielu kierowców, którzy również wystartowali na gładkich gumach.

Dało to prowadzenie Conorowi Daly'emy, przed Niederhauserem i Kevinem Cecconem, którzy liderowali 15 bolidom, które również wystartowały na deszczowych oponach. Jednak deszcz się nasilił, co zmusiło sędziów do wywieszenia czerwonej flagi.

Po tym jak deszcz ustąpił, wyścig został wznowiony, jednakże ponownie za samochodem bezpieczeństwa, który zjechał na siedem kółek przed metą. Pomimo prowadzenia Daly'ego o 0,5 sekundy, Niederhauser szybko znalazł się na jego ogonie i wykonał świetny manewr wyprzedzania, co dało mu prowadzenie.

Kilka najszybszych okrążeń pozwoliło mu na zwiększenie przewagi do 1,8 sekundy, którą ostatecznie Daly zmniejszył na mecie do 0,6s. Ceccon dojechał do mety trzeci, przed Giovannim Venturinim. Matias Laine był piąty, przed Aaro Vainio.

Evans zdołał dojechać na dziewiątej lokacie, co pozwoliło Vainio zmniejszyć stratę do prowadzącego w generalce do pięciu punktów. Startujący z pole position Abt dojechał ósmy, co dało mu kolejne pole position w jutrzejszym wyścigu.

Aktualizacja: Kevin Ceccon stracił swoje trzecie miejsce, gdyż sędziowie po wyścigu nałożyli na niego karę doliczenia 30 sekund do końcowego wyniku. W bolidzie mistrza Auto GP nie założono kół na 3 minuty przed wyścigiem, co jest niezgodne z regulaminem. Za to kierowca powinien otrzymać karę przejazdu przez boksy, która, jeśli nie zostanie nałożona w trakcie wyścigu, jest wymienna na doliczenie 30 sekund do końcowego wyniku. Podobnego przewinienia dopuścili się Alex Brundle i Robert Visoiu, jednak oni zostali wykluczeni z wyników, gdyż nie zjechali na karę nałożoną w trakcie wyścigu.

Zmiany w wynikach sprawiły, że Mitch Evans przesunął się na ósme miejsce i wystartuje do jutrzejszego wyścigu z pierwszego pola.


Źródło: autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Patric Niederhauser (21)Dallara Renault 2.2140h45m51,07825
2Conor Daly (2)Dallara Renault 2.214+0:00,69318
3Giovanni Venturini (25)Dallara Renault 2.214+0:08,84115
4Matias Laine (6)Dallara Renault 2.214+0:11,35312
5Aaro Vainio (3)Dallara Renault 2.214+0:11,98310
6Tamas Pal Kiss (29)Dallara Renault 2.214+0:12,5558
7Daniel Abt (1)Dallara Renault 2.214+0:13,4156
8Mitch Evans (4)Dallara Renault 2.214+0:13,9834
9William Buller (28)Dallara Renault 2.214+0:14,2052
10Tio Ellinas (9)Dallara Renault 2.214+0:18,5641
11Robert Cregan (19)Dallara Renault 2.214+0:22,297
12David Fumanelli (5)Dallara Renault 2.214+0:22,889
13Lewis Williamson (15)Dallara Renault 2.214+0:24,264
14Vicky Piria (23)Dallara Renault 2.214+0:29,081
15Dimitrij Suranowicz (7)Dallara Renault 2.214+0:29,696
16Marlon Stockinger (14)Dallara Renault 2.214+0:31,067
17Kevin Ceccon (17)Dallara Renault 2.214+0:35,361
18Ethan Ringel (31)Dallara Renault 2.214+0:38,233
19Alice Powell (16)Dallara Renault 2.214+0:42,018
20Carmen Jorda (18)Dallara Renault 2.214+0:56,621
Niesklasyfikowani
23Antonio Felix da Costa (27)Dallara Renault 2.29
24Fabiano Machado (8)Dallara Renault 2.28
Zdyskwalifikowani
21Alex Brundle (26)Dallara Renault 2.214
22Robert Visoiu (20)Dallara Renault 2.214
Pole position: Daniel Abt - 1:31,961 (+4 pkt.)Najszybsze okrażenie: Tio Ellinas - 1:51,511 na 14 okrążeniu (+2 pkt.)

KOMENTARZE

7
Kamikadze2000
21.07.2012 09:44
@Kim Jeong Yeop - hehe, jak to mówią - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Szkoda Ceccona, ale chociaż Mitch zyskał na tym, co cieszy, gdyż miał szansę zwyciężyc. Nie martw się - Abt jeszcze wygra, nie wyklczone, że jutro?? ;)
Kim Jeong Yeop
21.07.2012 09:11
Jeszcze tego brakowało. Jeden z moich ulubionych kierowców w tej serii stracił miejsce na podium oraz największy konkurent do mistrzowskiego tytułu mojego faworyta zgarnął pierwsze pole startowe z przypadku. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. ; ] Tak czy inaczej liczę jutro na Abta, niech w końcu wygra wyścig! Swoją drogą jak zobaczyłem, że news został zaktualizowany to przeczuwałem coś niedobrego. ^ ^
Kamikadze2000
21.07.2012 08:53
@Kim Jeong Yeop - na swoją szansę czekają Abt, Ceccon i Ellinas. Jutro pierwsza może się spełnic. Co do Mitcha, sądziłem, że już Cię przekonał. Jest najlepszy w tym sezonie. Robi, co do niego należy. Nie jest łatwo, ale ma trudnych przeciwników. Mitch z PP! Jest jednak sprawiedliwośc na tym świecie. :))
Kim Jeong Yeop
21.07.2012 08:24
adnowseb - Co się odwlecze to nie uciecze, mam nadzieję, że po jutrzejszym wyścigu to Aaro będzie prowadził w mitrzostwach. Jakoś nie mogę się przekonać do Evansa, więc życzę zdobycia tytułu Finowi. Wyścig raczej mało emocjonujący, dobór opon na starcie okazał się kluczowy. Szkoda, że nie wygrał Abt, ale będzie miał taką szansę jutro. Mam nadzieję, że ją wykorzysta. Poza tym nie miałbym nic przeciwko, aby Niederhauser odrobił jeszcze kilka punktów i uatrakcyjnił nam walkę o mistrzostwo.
adnowseb
21.07.2012 07:54
Mój faworyt ''w punktach'',niestety dziś tylko dwa punkciki.Aaro niebezpiecznie blisko.Gdyby wziąśc pod uwagę,ze raz był niesklasyfikowany,na prowadzeniu mógłby właśnie byc on. Aktualizacja:)) Zdobywa cztery punkty,nie dwa:))
Kamikadze2000
21.07.2012 07:41
Heh, połowę dystansu za SC. ;) No ale bezpieczeństwo - wielka szkoda, że czołówka padła ofiarą decyzji Whitinga. ;/ Pewnie słuszna, ale Abt, da Costa i Evans mogli stoczyc na prawdę fajną walkę. Niederhauser odniósł drugie zwycięstwo, co potwierdza, iż facet ma potencjał. Nie jest zresztą z nikąd - podzielił się tytułami z Sirotkinem w Formule Abarth. Daly podnosi swoje notowania - jakby ktoś nie wiedział, będzie testował z Force India. Mam nadzieje, że jutro ujrzymy kolejnego, nowego zwycięzcę. :) Sezon dużo ciekawszy i nieprzewidywalny, niż oczekiwałem. Ale moi faworyci robią swoje. :))
Loxley
21.07.2012 07:23
Farsa nie wyścig.