Pizzonia wygrywa pierwszy wyścig Auto GP na Kurytybie

Były kierowca F1 dał lekcję jazdy młodym zawodnikom
21.07.1220:30
Paweł Zając
3969wyświetlenia

Antonio Pizzonia wygrał pierwszy wyścig Auto GP na Kurytybie. Podium uzupełnili Pal Varhaug i Sergiej Sirotkin.

Były kierowca Jaguara i Williamsa wysunął się na prowadzenie jeszcze przed pierwszym zakrętem, po czym zaczął oddalać się od rywali. W pewnym momencie miał blisko 6 sekund przewagi, która po pit stopie, na 14 okrążeniu, pozwoliła mu utrzymać pozycję lidera.

Równie dobrze wystartował Pal Varhaug, który awansował na drugie miejsce. Norweg musiał się sporo natrudzić, aby dowieźć swoją pozycję do mety. W pierwszej połowie wyścigu musiał bronić się przed zaciętymi atakami Adriana Quaife-Hobbsa, a po obowiązkowym postoju próbował naciskać Pizzonie, jednak ostatecznie nie udało mu się stworzyć dogodnej okazji do ataku.

Trzeci Sirotkin pierwszą połowę wyścigu pokonał na czwartym miejscu, a awans na podium zapewniły mu kłopoty Quaife-Hobbsa podczas postoju. Czwarty był Daniel de Jong, który był jednym z pierwszych kierowców odwiedzających swoich mechaników. Piąty Chris van der Drift musiał bronić się przed atakami Quaife-Hobbsa na ostatnich okrążeniach. Ekipa Supernova miała problemy z dokręceniem koła w bolidzie lidera klasyfikacji generalnej.

Za plecami Brytyjczyka znaleźli się Rafael Suzuki, Francesco Dracone i Michele la Rosa. Do mety nie dojechali Cipriani, Sniegirow i Campana.

P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Antonio Pizzonia (23)Lola B05/52230h28m51,68325
2Pal Varhaug (7)Lola B05/5223+0:01,14218
3Siergiej Sirotkin (12)Lola B05/5223+0:05,10415
4Daniel de Jong (32)Lola B05/5223+0:17,29912
5Chris van der Drift (33)Lola B05/5223+0:23,75510
6Adrian Quaife-Hobbs (10)Lola B05/5223+0:24,0658
7Rafael Suzuki (45)Lola B05/5223+0:33,1846
8Francesco Dracone (6)Lola B05/5223+0:55,2014
9Michele la Rosa (71)Lola B05/5223+1:07,6972
10Maksim Sniegirow (3)Lola B05/5216+7 okr.1
11Sergio Campana (14)Lola B05/5213+10 okr.
Niesklasyfikowani
12Giuseppe Cipriani (2)Lola B05/520
Pole position: Adrian Quaife-Hobbs - 1:12,862 (+1 pkt.)Najszybsze okrażenie: Daniel de Jong - 1:12,862 na 23 okrążeniu (+1 pkt.)

KOMENTARZE

14
Mr President
22.07.2012 11:32
@Kamikadze2000 Tyle że DTM to samochody turystyczne, wręcz inna dziedzina motorsportu, wymagająca innych umiejętności, a po upadku Formuły Superleague nikt nie wypełnił powstałej luki. Może to szansa dla Auto GP? Myślę, że sporo racji ma Ranguren - kilka zmian i mielibyśmy naprawdę przyzwoitą serię. Może nowe bolidy to zbyt wielki koszt, lecz reforma formuły weekendu z całą pewnością mogłyby przyciągnąć nowych zainteresowanych.
SirKamil
22.07.2012 10:37
Konkurencyjność serii jest żadna, ale ma swoje zalety. Choćby przytoczony przykład Grosjeana, czyli tania możliwość wypełnienia sezonu jazdą mocnym singlem. To zawsze lepsze, niż siedzenie na tyłku. Nie byłoby np. dobrze, gdyby taki Williams, który ewidentnie nie może, lub nie chce wygospodarować środków na starty Bottasa w GP2 lub nawet FR3.5, umieścił go w AGP na większość sezonu?
Kamikadze2000
22.07.2012 09:46
@Mr President - teraz za taką serię uchodzi DTM. Ale byłby to dobry pomysł. Póki co jednak sam przyznasz, iż jest nie najlepiej z tą serią.
Ranguren
22.07.2012 09:43
Mr President ta seria może być serią dla młodych i kierowców choćby takich jak Liuzi Pizonia taka walka młodych z doświadczonymi Taka Europejska wersja Indy :) tylko troche szybsze bolidy i tak po dwa wyścigi ze 150km i tak z 10 wyścigów na zeson :) Jest tylu kierowców co niema szans na f-1 ale są niezli I tu mogli by jezdzić (A jak się widziało niekture projekty bolidów dla Formuły Indy doskonale spraswdziły by się w Auto gp) Plus łatwośc stworzenia zespołu ta seria dobrze pokierowana ma dużą przyszłość Np. Polski zespół zamiast Porsze cup
Mr President
22.07.2012 09:25
Myślę, że zwycięstwo Pizzonii pokazuje, w jakim kierunku powinna się rozwijać światowa seria Auto GP. Kierowcy, którym nie uda się wejść do F1, a chcieliby pozostać w single-seaterach, mają niewielkie pole manewru. Serii dla młodych kierowców nie brakuje, zatem kolejny konkurencyjny projekt nie miał szans na odniesienie sukcesu. Może właśnie tutaj powinni trafiać zawodnicy, którym nie przystoi mierzyć się z młodszymi w GP2 czy WSbR? Nawet Bird czy van der Garde bawią tam zbyt długo, zważywszy na fakt, iż szanse awansu do F1 są już tylko iluzoryczne.
Kamikadze2000
22.07.2012 12:05
@katinka - cóż, wygrał ją pomimo tego, iż nie brał udziału w dwóch pierwszych rundach. ;) Startował w niej jednak jedynie po to, aby nie tracic czasu. Tej serii nie traktuje poważnie, gdyż jeździ w niej niewielu kierowców, a częśc z nich to przeciętniaki. Ta seria moim zdaniem nie ma przyszłości, ale chciałbym się mylic. Najgorsze jest to, iż chcą już umiędzynarodowywiac! Po co!? Wyjazd do Brazylii był bez sensu - zobacz, ilu kierowców tu nie przyjechało. Ta seria nie ma rangi MŚ, więc nawet na siebie specjalnie nie zarabia. Nawet WTCC czy WRC mają problem, a co dopiero taka seryjenka. Cóż, życzę im, aby poszła w dobrą stronę, ale obawiam się, że skończy jak inne twory, które miały wielkie plany, a wyszło "jak zawsze" z takimi projektami. Co do FR3.5 - faktycznie, wyścigi tam stały się mniej ciekawie. ;] Co do GP2 - seria jest bardziej wyrównana, niż kiedykolwiek wcześniej. Jeszcze w 2005 czy 2006 roku były ekipy, które dominowały. Teraz ART czy iSport wiele straciły ze swojego blasku. Tu nie chodzi o kierowców - ekipy te już po prostu nie dominują "myślą techniczną". W 2006 roku Hamilton swoją drogą wcale nie dominował, a był po prostu skuteczny. Ale w takiej serii nie ma możliwości, aby seriami wygrywac. Pzdr :)
katinka
21.07.2012 11:55
@Kamikadze2000, a Ty znowu swoje ;) Tak wiem, AGP to seria słaba i jeżdżą tam emeryci, ale i tak lubie te wyscigi i ładne, o sporej mocy bolidy Loli. FR 3.5 po wyścigu na Moscoaw Raceway nie wydało mi się ciekawe; w GP2 nie mam komu kibicować, nikt mnie nie zachwycił swoją jazda tak jak pewien kierowca w 2006; a na GP3 czasem brak mi już czasu. Zresztą powiem Ci, że przy tych wszystkich seriach, łącznie z Auto GP, to dla mnie takie WSBK wymiata. Nie zapominaj tez proszę, że ten twór AGP wygrał również Grosjean i kilku jeszcze dobrych kierowców też tam się chyba ścigało, więc czasem i twory się przydają, i moga być takim przystankiem (na zadupiu;)) do dalszej kariery. Pozdr :)
Kamikadze2000
21.07.2012 10:51
Sirotkin powinien zrobic dwie rzeczy - skupic się na jednej serii i nie tworze. GP3 to świetna opcja - jako 18-latek idealnie tam by pasował. :) twór - mam właśnie na myśli tego typu serie, jak Auto GP. ;]
katinka
21.07.2012 09:02
Szkoda, że Zele nie dojechało, ale pewno z braku kasy, kierowców też co troche zmieniają. Ładne zwycięstwo Antonio i niezły wyścig Sirotkina. Z dobrej strony pokazuje się Rosjanin w tej serii, potrafi sobie radzic z tak mocnym bolidem, więc może po tym sezonie GP3 się upomni o niego. Jeszcze tylko 3 wyscigi i koniec sezonu, naprawde szkoda, ja tam polubiłam AGP, więc mam nadzieje, że wbrew przepowiedniom przyszły sezon tez wystartuje.
Mahilda111
21.07.2012 08:55
Facet który od dłuższego czasu nie jeździł bolidem, wsiada do nie znanego mu auta i od tak wygrywa sobie wyścig. Ta seria to jakiś żart, podobnie jak kierowcy ścigający się tam.
Mac1602
21.07.2012 08:34
Brazylia jest daleko
punksnotdead
21.07.2012 08:26
Dlaczego tylko tylu kierowców wystartowało? W poprzednim wyścigu było ich o 4 więcej
Kamikadze2000
21.07.2012 07:42
@adnowseb - a to Antonio... :)) W sumie dobrze - niech chłopak się pocieszy. :))
adnowseb
21.07.2012 07:25
Widzisz @Kamikadze2000,Pizzonia spłatał Ci figla:)) Sirotkin na ''pudle''-Obok Adriana to najbardziej ''obiecujący''kierowca.