Terminy sierpniowego zamknięcia fabryk

Przerwa wakacyjna to dwa tygodnie prawie całkowitego urlopu dla zespołów
07.08.1209:38
Karol Piątek
2143wyświetlenia

Jednym z efektów ograniczania kosztów w Formule Jeden jest sierpniowe zamykanie fabryk. W 2009 roku ustalono, że każda ekipa podczas przerwy letniej musi na dwa tygodnie zawiesić prace.

Przymusowy urlop nie obejmuje jedynie działalności działów marketingowych oraz zarządzających. Większość zespołów będzie pauzować w tym oraz w kolejnym tygodniu. Wyjątek stanowi McLaren, który zamknął siedzibę już w poniedziałek po Grand Prix Węgier, z kolei zespół Ferrari nie udzieliło żadnej informacji o terminie zamknięcia swej fabryki.


Terminy sierpniowego zamknięcia fabryk
ZespółTermin
Red Bull3-17 sierpnia
McLaren30 lipca - 13 sierpnia
FerrariBrak informacji
Mercedes6-20 sierpnia
Lotus6-20 sierpnia
Force India6-20 sierpnia
Sauber6-20 sierpnia
Toro Rosso5-19 sierpnia
Williams6-20 sierpnia
Caterham6-20 sierpnia
HRT6-20 sierpnia
Marussia6-20 sierpnia
Źródło: gpupdate.net

KOMENTARZE

9
SirKamil
09.08.2012 02:27
Nikt nie zabroni kombinować inżynierom na urlopach. Clou zamknięcia fabryk tkwi w dosłowności- w oszczędnościach wynikających z braku pracy wielkich budynków bądź kompleksów budynków. Dotychczasowy system był dowolny- ludzie i tak brali wolne, ale nigdy wszyscy więc fabryki i tak musiały funkcjonować. Teraz wolne mają wszyscy i wiedzą kiedy mają, kiedy sobie ustalić wyjazdy etc. To zamknięcie do zdrowa i trafiona idea.
jpslotus72
07.08.2012 06:27
Fabryka zamknięta - lecz główka pracuje... W biurze czy na plaży - każdy coś tam "knuje". W sekretnych podchodach tak się zapędzili, że termin fajrantu nawet utajnili...
Jacobss
07.08.2012 05:02
pablonzo - Moze zacznij od przeczytania newsa. Zamiast sie pultac, zastanow sie na moment. Podobna sytuacja byla wtedy, kiedy ogloszono nowy projekt tniecia kosztow (bodajze wlasnie w 09). Po dwoch latach wyszlo na jaw, ze nikt z topowych teamow sie tego nie trzymal i, i tak wydawali wiecej. Tak samo wtedy bylo to nie do sprawdzenia, a niektorzy w to nie wierzyli. Apropo konkretow - jasnych dowodow nie mam, ale mam jedna poszlake (dowody - haha - w aferze Singapurskiej tez dowodow nie bylo, w aferze Gribkowskiego i paru innych tez niby nie bylo, a Ferrari klamalo w zywe oczy, ze nie bylo TO, mimo, ze mielismy zapis rozmowy - ale dobra): http://theformula1.com/formula-1-teams-are-shutting-down-for-summer.html During the 14-day factory shutdown, even the teams’ suppliers may not do any work for their F1 clients, while team members are forbidden even to access official email servers. Some marketing and press is permissible, as is logistics work and the maintenance of factories and machines. But surely it is almost possible to stop thousands of active formula one minds from ticking over? "It works on trust," Sauber team manager Beat Zehnder told Auto Motor und Sport when asked how the shutdown is policed. "it works on trust" - hahaha. Oczywiscie. F1, znana z nagminnego oszukiwania, proby przechytrzenia przeciwka w kazdym momencie za kazda cene, przestrzega umowy na podstawie zaufania? To tak jakby FIA nie musiala sprawdzac po wyscigu czy samochody sa regulaminowe, bo "ufa" zespolom, ze nie oszukuja. Pewnie. Czyli dopoki nie bede miec wypowiedzi np. Rossa Brawna, ze robia wszystkich w bambuko (co byloby samobojstwem) to nie bede miec konkretow? Nie pracuja to moze w HRT czy Caterhamie - ci co walcza o tytuly nie maja czasu na takie bzdury.
Lukas
07.08.2012 12:17
Ferrari jest zbyt aroganckie, żeby podać taką informację :)
pablonzo
07.08.2012 10:31
@Jacobss poproszę konkrety popierające Twoją tezę. Ja też sobie mogę napisać, że NA PEWNO fabryki są otwarte, bo tak. Bo przecież to środek sezonu. Nikt tego nie może sprawdzić, bo nie. Konkrety proszę.
General
07.08.2012 09:38
@Jacobss Zamykanie fabryk to nie jest fikcja. Wielu ludzi wtedy rzeczywiście nie pracuje, nawet jak większość części wytwarzają maszyny, ale przecież ktoś musi mieć nad nimi nadzór, trzeba kontrolować wytworzone części, a w F1 pewnie sprawdza się naprawdę duży procent, a nie wyrywkowe 10-20 proc. Zamieszanych jest w to wielu ludzi. Jako ciekawostkę podam, że tak jest też w USA, bo kuzyn pracuje tam jako jakiś inspektor od wyrywkowego sprawdzania, czy wytworzone części są OK i też mieli ostatnio przymusowe letnie urlopy, bo tradycją firmy jest zamykanie jej w wakacje na 2 tyg. (nie robią części do F1 a m.in. do samolotów:) Szefostwo, marketingowcy, może nawet projektanci w domach mogą pracować, ale sporo ludzi rzeczywiście wtedy nic nie robi, bo żadnej części nie wyprodukują, nikt tego nie sprawdzi itd.
Jacobss
07.08.2012 09:18
Zamykanie fabryk to i tak jest fikcja. To jest nie do sprawdzenia. Zwlaszcza, ze wiekszosc pracy wykonuje sie przed PC, wiec ciezko to skontrolowac. Poza tym dla zespolow kazdy dodatkowy dzien pracy nad ulepszeniami samochodow to zloty dzien. Urlopy z tego co wiem, czlonkowie zespolow maja indywidualnie, ale wiekszosc ich NA PEWNO nie ma w srodku sezonu, kiedy walka o tytuly stoi na najwyzszym szczeblu. To jest kolejna martwa zasada - taka jak ta, o rzekomym kontrolowaniu kosztow. Wazne jednak, zeby pokazac publicznie - patrzcie, my nie gwalcimy praw pracownikow i u nas nie ma zamordyzmu - w srodku sezonu zamykamy fabryki i wszyscy sie kochamy. Lalalalala.
krzysiek_aleks
07.08.2012 08:38
@mich909090 Zamknąć muszą zamknąć, ale podawać do publicznej wiadomości kiedy to zrobią to raczej nie muszą. Bernie pewno wie.
mich909090
07.08.2012 08:19
Czyli Ferrari nie zamyka fabryki?Powinni udzielić informacji. Kim oni są?