Barrichello: Williams zaliczyłby ze mną lepszy sezon
Brazylijczyk również chwali zmiany dokonane w ekipie
14.08.1220:17
2541wyświetlenia
Rubens Barrichello jest zdania, że Williams razem z nim zaliczyłby o wiele lepszy sezon.
Po dziewiętnastu sezonach spędzonych w Formule 1, Brazylijczyk stracił swoją posadę w ekipie z Grove na początku tego roku na rzecz swojego rodaka - Bruno Senny. Kierowca jest zdania, że dysponując tegorocznym samochodem Williamsa, byłby w stanie osiągnąć coś więcej niż dotychczasowi zawodnicy stajni. 40-latek również jest zdania, że w każdej chwili może powrócić do Formuły 1.
Myślę iż jeszcze jest jakaś droga powrotna- stwierdził Rubens Barrichello. Zwycięzca jedenastu Grand Prix Formuły 1 zapytany, czy wciąż śledzi wyścigi Formuły 1, odpowiedział:
Śledzę każdy szczegół. Oglądam każdą sesję treningową, śledzę czasy wszystkich sektorów, a moi przyjaciele dostarczają mi o piątej nad ranem informacje o oponach i ustawieniach. Moja żona myśli, że kompletnie zwariowałem.
Inżynierowie i mechanicy byli pewni, że będę dalej się ścigał dla Williamsa. Oczywiście chodziły słuchy, iż ekipa potrzebuje pieniędzy i byłem w stanie zagwarantować wsparcie mojego sponsora BMC. Nie mam pojęcia ile Bruno wniósł ze sobą pieniędzy. Najprawdopodobniej nie chciał już mnie Adam Parr. Straciłem kokpit i było już zbyt późno na jakiekolwiek alternatywy.
Brazylijczyk twierdzi, iż nie czuje żalu do Bruno Senny o to, że go zastąpił w Williamsie.
Byłem naprawdę szczęśliwy z jego siódmego miejsca na Węgrzech. Pojechał świetny wyścig. Gdybym był jego zespołowym partnerem, mógłby osiągnąć więcej. Brakuje mu doświadczenia i mógłby się nauczyć czegoś ode mnie. On potrzebuje kogoś, kto pomoże mu rozwiązać wszystkie problemy.
Barrichello również nie kryje frustracji z tego, że to nie on prowadzi tegoroczny samochód Williamsa, którym Pastor Maldonado zdołał wygrać wyścig w Barcelonie. Kierowca zapytany, czy byłby w stanie wycisnąć maksimum z bolidu FW34, odpowiedział:
Tak, ponieważ zrozumieliśmy ubiegłoroczne problemy, a także nowi ludzie podjęli właściwe decyzje. Rozpoczęcie współpracy z Renault uczyniło ogromną różnicę, ich silnik poprawia właściwości jezdne bolidu. Moje serce krwawi, ponieważ nie mogę tam być. Było tak blisko.
Nie zrozumcie mnie źle, ponieważ jestem szczęśliwy, że wciąż mogę się ścigać i nie widzę siebie jako ofiary. Myślę iż Williams popełnił błąd, ponieważ w tym roku zaliczyłbym świetny sezon. Zespół miałby ze mnie wiele korzyści. Chciałbym być dobrym nauczycielem dla Maldonado, Senny czy Bottasa. Sądzę że gdyby jeździli obok mnie, to sprawowali by się teraz o wiele lepiej. Spójrzcie na Pastora, w ubiegłym roku miał mniej wypadków. Jest bardzo szybkim kierowcą i ze mną u boku jego styl jazdy byłby bardziej kontrolowany.
Źródło: onestopstrategy.com
KOMENTARZE