Wolff: Mamy dylemat przy wybieraniu kierowców na przyszły rok

Austriak postanowił również stanąć w obronie Bruno Senny
24.08.1212:34
Mateusz Szymkiewicz
1729wyświetlenia

Toto Wolff przyznał, że zespół Williams ma dylemat związany z wyborem swojego przyszłorocznego składu kierowców.

W walce o posady w stajni z Grove, liczą się najprawdopodobniej tylko Pastor Maldonado, Bruno Senna i Valtteri Bottas. Dyrektor zarządzający Williamsa - Toto Wolff przyznał, że ekipa ma dylemat przy wybieraniu zawodników na przyszły sezon żartując, iż z chęcią chciałby mieć w następnym sezonie trzy samochody na torze.

Valtteri bierze udział w piątkowych treningach, ale wyścigi to coś zupełnie innego - stwierdził Austriak. Jest wielkim talentem i chcemy go zatrzymać, ale również kryje się tu ekonomiczna strona. Wolałbym mieć trzy samochody w przyszłym roku.

40-latek postanowił również stanąć w obronie Bruno Senny, który jest krytykowany za brak tempa. Jestem pod wrażeniem Bruno. Nie tylko jest inteligentny i wrażliwy, ale też szybko się uczy. Musimy wspierać go w najlepszy z możliwych sposobów, ponieważ wiemy, że brakuje mu trochę piątkowych treningów. Miał dobre chwile i dni, kiedy nie wszystko działało jak trzeba, ale na Węgrzech pokazał się z jak najlepszej strony i mam nadzieje, że to był początek dobrych wyścigów w jego wykonaniu.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

5
Simi
24.08.2012 10:26
@IceMan11 Nie, nie, o zmieceniu Pastora nie ma mowy. Treningi, a sobota i niedziela to coś innego. Myślę, że będzie/byłby po prostu konkurencyjny w stosunku do niego. Koniec końców, mógłby uzbierać więcej punktów od Maldonado, gdyby Wenezuelczyk dalej je popełniał. Ale to już gdybologia - lepiej założyć, że Pastor przestanie z tymi wpadkami.
akkim
24.08.2012 02:42
Ten dylemat ja rozumiem - wynika stąd wszystko, że wszystkiego mieć się nie da - Portfel czy Nazwisko? Lecz decyzja, by być mądrą musi mieć podstawy, liczę, że to jednak Bruno może mieć obawy.
ari2k5
24.08.2012 02:25
Dobrze byłoby gdyby Senna dostał bolid na cały weekend, a nie tracił pół piątku, jak do tej pory. Zrozumiałe, że Maldonado jest lepiej przygotowany do wyścigu...
IceMan11
24.08.2012 12:57
@Kamikadze2000 Także nuważam, że Valtieri (jak to wielu tutaj pisze) nie zmiecie Pastora. Treningi to zupełnie inna bajka w porównaniu z kwalifikacjami czy wyścigami. Po pewnym czasie bardzo możliwe, że byłby lepszy od Wenezuelczyka, ale nie od razu :)
Kamikadze2000
24.08.2012 11:42
Pastor raczej na bank zostanie. Tu kwestią jest, czy Valtteri zastąpi Brunona. Z każdym tygodniem wydaje mi się to coraz mniej pewne. Czy Williams jest już na tyle stabilny finansowo, by postawić na młodego bez zaplecza?? I właśnie - wielu jest tu pewnymi, że Fin nie da szans Maldonado. Zapominają jednak, iż to tylko treningi. Bottas zwykle jeździł dla pokazania się, natomiast Pastor przygotowywał się pod wyścig. Nie twierdzę, by Valti miał odstawać od Wenezuelczyka, ale rywalizacja może być między nimi bardziej zacięta, niż się wydaje. Dylemat szefostwa uzasadniony - Williams to nie McLaren czy Ferrari. ;]