Alonso uszkodził samochód podczas walki o pozycję z Vettelem
Stefano Domenicali postanowił przeanalizować walkę Hiszpana z Niemcem
10.09.1217:56
3712wyświetlenia
Samochód Fernando Alonso został uszkodzony po wczorajszym wyjeździe poza tor w trakcie walki o pozycję z Sebastianem Vettelem.
Niemiec podczas walki w zakręcie Curva Grande wypchnął Hiszpana poza tor, za co otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową. Szef Ferrari - Stefano Domenicali ujawnił, iż w samochodzie Alonso doszło po tym całym zdarzeniu do uszkodzeń, które mogły wykluczyć 31-latka z wyścigu.
Mieliśmy problemy z samochodem i jak można zauważyć, bardzo ucierpiały okolice lewego tylnego koła, a także niektóre mechanizmy- oznajmił Włoch.
Mówiliśmy Fernando, aby jeździł ostrożniej po krawężnikach, ponieważ mogło to się zakończyć większymi problemami. Jestem zadowolony, iż dojechał do mety.
Zespół Red Bull Racing jest zdania, że kara dla Sebastiana Vettela za to całe zdarzenie była niesłuszna, jednakże Domenicali uważa, iż sędziowie podjęli właściwą decyzję.
Po wyścigu w Bahrajnie przedyskutowaliśmy dokładnie podobne zachowania na torze i według przepisów, wyprzedzany kierowca musi pozostawić miejsce jadącemu obok samochodowi. Słyszałem niektóre osoby w padoku, które zastanawiały się, dlaczego Fernando nie otrzymał w ubiegłym roku kary, za spowodowanie podobnego zdarzenia. Co mogę powiedzieć, to była całkowicie inna sytuacja. Jeżeli obejrzymy nagrania z tych obu wydarzeń w zwolnionym tempie i mimo wszystko nie będą one dokładne, ponieważ bolidy wtedy jechały 300 km/h, to i tak możemy dostrzec, że Vettel zachował się bardziej agresywnie.
Źródło: autosport.com
KOMENTARZE