Alonso uszkodził samochód podczas walki o pozycję z Vettelem

Stefano Domenicali postanowił przeanalizować walkę Hiszpana z Niemcem
10.09.1217:56
Mateusz Szymkiewicz
3712wyświetlenia

Samochód Fernando Alonso został uszkodzony po wczorajszym wyjeździe poza tor w trakcie walki o pozycję z Sebastianem Vettelem.

Niemiec podczas walki w zakręcie Curva Grande wypchnął Hiszpana poza tor, za co otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową. Szef Ferrari - Stefano Domenicali ujawnił, iż w samochodzie Alonso doszło po tym całym zdarzeniu do uszkodzeń, które mogły wykluczyć 31-latka z wyścigu.

Mieliśmy problemy z samochodem i jak można zauważyć, bardzo ucierpiały okolice lewego tylnego koła, a także niektóre mechanizmy - oznajmił Włoch. Mówiliśmy Fernando, aby jeździł ostrożniej po krawężnikach, ponieważ mogło to się zakończyć większymi problemami. Jestem zadowolony, iż dojechał do mety.

Zespół Red Bull Racing jest zdania, że kara dla Sebastiana Vettela za to całe zdarzenie była niesłuszna, jednakże Domenicali uważa, iż sędziowie podjęli właściwą decyzję. Po wyścigu w Bahrajnie przedyskutowaliśmy dokładnie podobne zachowania na torze i według przepisów, wyprzedzany kierowca musi pozostawić miejsce jadącemu obok samochodowi. Słyszałem niektóre osoby w padoku, które zastanawiały się, dlaczego Fernando nie otrzymał w ubiegłym roku kary, za spowodowanie podobnego zdarzenia. Co mogę powiedzieć, to była całkowicie inna sytuacja. Jeżeli obejrzymy nagrania z tych obu wydarzeń w zwolnionym tempie i mimo wszystko nie będą one dokładne, ponieważ bolidy wtedy jechały 300 km/h, to i tak możemy dostrzec, że Vettel zachował się bardziej agresywnie.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

89
MPOWER
11.09.2012 04:41
Dla tych co jadą po Vettelu i jego premedytacji: Stefano Domenicali : „Jestem przekonany, że Sebastian nie miał zamiaru wystawić na niebezpieczeństwo występu Fernando; Niemiec to kierowca zdecydowany, ale gra fair". źródło v10.pl
akkim
11.09.2012 03:47
Nie, no trochę mnie już irytują te "zaniechania działania", "premedytacja" itp. Jeśli taki tok myślenia to Lewis wedle Waszych opinii powinien siedzieć na ławie z Romanem. Zaniechał działania nie odskoczył choć ciut w prawo gdy tamten znalazł się na kolizyjnym kursie. Czyż nie zaniechał ?
RY2N
11.09.2012 03:42
[quote="MPOWER"]Może Schumiego nie chcieli karać, bo nadal wierzą że Niemiec zostanie w F1 :)? Ale masz rację - brak im konsekwencji. Są jak flaga na wietrze.[/quote] No właśnie napisałem wyżej, że jest jeszcze czynnik zagrożenia życia. Widocznie manewr Schumiego miał potencjalnie (i faktycznie) mniejsze skutki niż manewr Vettela (czy Grosjeana przedostatnio)
MPOWER
11.09.2012 01:34
@THC-303 Dlatego uważam, że kierowcy robią manewry celowo (zablokować, zmusić przeciwnika do błędu) ale nie powodują wypadków z premedytacją. A że sobie wspominamy tutaj dobre stary czasy to dla przypomnienia akcja Schumi - David :) http://www.youtube.com/watch?v=kLGqedydP74 @jpslotus72 Może Schumiego nie chcieli karać, bo nadal wierzą że Niemiec zostanie w F1 :)? Ale masz rację - brak im konsekwencji. Są jak flaga na wietrze.
jpslotus72
11.09.2012 10:02
W porządku - zawsze byłem zdania, że sędziowie powinni być konsekwentni i stosować taką samą miarę wobec wszystkich - skoro więc przyjęli po wakacjach taką miarę jak na Spa, to nie powinni robić wyjątków. W tym świetle jednak tym bardziej nie rozumiem, dlaczego Schumacher na poprzednim GP nie dostał kary za zjazd do alejki "na nosie" Vettela...
THC-303
11.09.2012 09:40
Już panowie (zoolwik, modlicha) dałbym sobie naprawdę spokój z premedytacją i celowością. Nie wiemy co kierowcy myślą. Ja np nie widziałem celowości u Vettela a jestem przekonany (tak na 90 procent), że Webber w Korei specjalnie strącił Rosberga celując w Alonso. Ale nie wiem, więc nie przepycham tej tezy na siłę. Zapytajcie MSC (to oczywiście piszę teoretycznie :P) czy Coultahrd specjalnie wyeliminował go swego czasu (1998) na Spa. Jestem pewien, że on tak myśli skoro poszedł go klepać do boksów Maka. A z boku widać było, że raczej tak nie jest, chociaż kto za to zaręczy? Premedytacja to niezbadany teren F1 ;)
RY2N
11.09.2012 08:54
Generalnie miałem podobną ocenę jak wielu z Was, tzn. początkowo kara dla Vettela wydawała mi się zbyt surowa. Tyle, że jeszcze w trakcie wyścigu zmieniłem zdanie gdy uświadomiłem sobie przy jakiej prędkości to się działo (na ekranie nie widać tak tej prędkości). Dodatkowe, późniejsze precyzyjne wyjaśnienia (m.in. THC-303) odnośnie przepisów tylko mnie utwierdziły w przekonaniu o słuszności kary. Ciekawe, że tak mało eksponowany jest w komentarzach wątek zagrożenia życia na skutek działania Vettela (a właściwie zaniechania działania). Mi się wydaje, że to też mogli sędziowie brać pod uwagę. Czym innym jest bowiem zamykanie drogi przy wolnym zakręcie a czym innym na szybkim łuku lub w trakcie długiej prostej. Do tej pory tylko raz byłem tak przerażony blokowaniem i było to po próbie wepchnięcia Barichello na ścianę przez Schumachera.
MPOWER
10.09.2012 11:27
@MairJ23 Wtedy był ten przepis tylko że Hamilton go nie wykonał prawidłowo. Powinien zwolnić i oddać pozycję, gdy ściął szykanę i wyprzedził Kimiego. Z tego co pamiętam to się wyrównał, po czym schował za Finem i wykorzystał tunel żeby go wyprzedzić (złapał większą prędkość) A powinien odpuścić i dopiero napierać. Ale to był wtedy młodziak i jak każdy młody popełniał błędy. Dobranoc!
MairJ23
10.09.2012 11:13
@MPOWER no wlasnei i tak moglibysmy mowic do konca o zasadach i ich interpretacjach :) jezeli chodzi o tamta sytuacje z Kimim i Hamiltonem na SPA to tez jakis zart byl. Przeciez przed ta sytuacja nie bylo powiedziane na jaki czas masz puscic kierowce przed siebie zeby zaraz sie znow za niego zabrac. Bardzo sie zawiodlem wtedy na FIA.
MPOWER
10.09.2012 10:45
[quote="modlicha"]Manewr na starcie godny samego Grosjeana :-). Tylko dlatego że trafiło na myślącego gentelmana Buttona nie było roz***uchy jak na SPA tydzień temu. I niech ktoś powie że też go nie widział :-)[/quote] No tutaj to Vettel przegiął bo faktycznie mogło to się źle skończyć. Spychał Buttona i nie odpuszczał. Natomiast ten manewr na Monza nie był aż tak spektakularny. Też spychał Hiszpana ale delikatniej - jak dama :) Ponadto to nie było z premedytacją - nie wypchnął go z premedytacją. Nie chciał aby Alonso go wyprzedził. Ja też bym na miejscu Vettela tak sie zachował :) A na Suzuce bym dostał lanie od taty :), bo to było głupie. [quote="MairJ23"]@MPOWER pamietam wypowiedz Webbera... i to w sumie nie chodzi o jaja - tylko o ocene kierowcy ktorego probujesz wyprzedzic. Dlatego Perez sie tak denerwuje na Maldonado bo z tym leszczem nigdy nic nie wiadomo - a jak juz wiadomo to jestes na bandzie i Maldonado obok ciebie :) Webber powiedzial ze wzial sie za ten manewr bo wiedzial ze nic mu nie grozi ze strony Hiszpana.[/quote] W pewnym sensie racja ale żeby w takim miejscu wyprzedzać trzeba mieć nerwy na wodzy. Akurat w przypadku Kimiego to wyglądało bezpieczniej niż tutaj Alo Web. Zobacz 10-11sek. Gdyby tam Alonso mocniej docisnął w lewo mogł być wypadek. A do tego tam wielu kierowców odpuszcza gaz a co dopiero wyprzedzać :) [quote="MairJ23"]za chwile fin sie roztrzaskal o sciane - to juz chyba bylo po incydencie z Hamiltonem[/quote] Tak, to było na przed ostatnim kółku. Na tym kółku Fin się rozbił a przed tym kółkiem na szykanie przed startem Lewis wyprzedził nieprawidłowo Kimiego.
MairJ23
10.09.2012 10:18
@modlicha pamietam doskonale - to wtedy zaczal padac deszcz i za chwile fin sie roztrzaskal o sciane - to juz chyba bylo po incydencie z Hamiltonem w sumie za co kare dostal :) ale akcja dobra :) Wracam zaraz do domu i mam wyscig na Monza - jedyny Polak rzucony na pastwe Ameryki Poludniowej - ci ludzie potrafia sie scigac - Brazylia, Argentyna... maja to cos we krwi :) ale musze powiedziec ze Polacy niezle wypadaja na tle wszystkich innych nacji jezeli chodzi o sciganie sie w ligach - jestesmy dobrzy - na serio niezli. Wiec trzeba tylko kasy i tego zaparcia jakie przejawia Kubica.... tylko tacy ludzie koncza w F1. Bez pomocy finansowej (w przypadku Kubicy to nie bylo takie proste i tylko jego determinacja sprawila ze jest tam gdzie jest) zaden Polak daleko nie zajdzie w motosporcie, a jestesmy na serio niezli. @MPOWER pamietam wypowiedz Webbera... i to w sumie nie chodzi o jaja - tylko o ocene kierowcy ktorego probujesz wyprzedzic. Dlatego Perez sie tak denerwuje na Maldonado bo z tym leszczem nigdy nic nie wiadomo - a jak juz wiadomo to jestes na bandzie i Maldonado obok ciebie :) Webber powiedzial ze wzial sie za ten manewr bo wiedzial ze nic mu nie grozi ze strony Hiszpana.
modlicha
10.09.2012 09:54
Zgadzam się z zoolwikiem. Też w trakcie wyścigu mówiłem, że manewr identyczny i rok temu kary nie było dla Alonso. Ale na wszystkich powtórkach, "slow motion" widać, że te manewry się znacznie różnią. Ja bym się nawet pokusił o stwierdzenie, że hipotetycznie w przypadku zastosowania nowych przepisów do manewru z przed roku to tam Alonso nie zasłużyłby na karę nawet przy tych drastyczniejszych przepisach. Po prostu tam zostawił Vettelowi sporo miejsca, a Vettel się spłoszył. Wczorajszy manewr skłonił mnie również do przyznania racji zoolwikowi co do zamierzonych niebezpiecznych manewrów Vettela z premedytacją. Tutaj Japonia: http://www.youtube.com/watch?v=egHvWj0Jz3Q Manewr na starcie godny samego Grosjeana :-). Tylko dlatego że trafiło na myślącego gentelmana Buttona nie było roz***uchy jak na SPA tydzień temu. I niech ktoś powie że też go nie widział :-) (nawiasem mówiąc dostał reprymendę potem od Jensona ale udawał, że nie wie o co chodzi) http://www.youtube.com/watch?v=Rirm1D9-Ut4 Co do manewrów Raikonena to ten też mi się podoba (oczywiście znowu SPA): http://www.youtube.com/watch?v=OgZZipQbLJM&feature=endscreen&NR=1
MPOWER
10.09.2012 08:59
@MairJ23 Dzięki wielkie. Niby to samo miejsce ale to nie to samo. Masz rację :) Znajomy wiedział że gdzieś biją dzwony ale nie wiedział w jakim kościele. @MairJ23 Nie widziałem tego z Webberem, bo nie oglądałem dwóch sezonów dokładnie (brak Kimiego). Chłop też ma jaja :) Starzy wyjadacze wiedzą jak się jeździ ! Z silnikami może być ciekawie ale nie to samo. To jakby zamienić dziewczynę na rękę :D Też ciekawie ale nie to samo :)
MairJ23
10.09.2012 08:51
@akkim Mark Webber w zeszlym roku na Alonso SPa - Eu Rouge :) to sa jaja :) cementowe - tyle ze gdyby to byl Seba a nie Alonso to Webber by sie nie zdecydowal chyba na ten manewr. https://www.youtube.com/watch?v=RF-qL6W2mcw @MPOWER https://www.youtube.com/watch?v=YTeThw6sgFc slaba jakosc - ale MSC sie wycofal z obrony - byl juz z tylu przeciez. SPA 2004 :) Jeszcze dodoam od siebie ze ja sie nei przejmuje wogole zmiana silnikow - i mysle ze to uatrakcyjni i namiesza w F1. Za dlugo stabilnie tez byc nie moze - zmiany sa potrzebne zeby sie towarzystwo nie poprzyzwyczajalo za bardzo (inzynierowie). Mi sie wydaje ze F1 nic nie straci na ryku (tak ryku a nie rynku:)) tych jednostek - bedzie dobrze.
MPOWER
10.09.2012 08:36
[quote="MairJ23"]@MPOWER to prawda - czasami sie zapedze z tlumaczeniem moich mysli :) ale widze ze i tak traktujesz mnie ulgowo :) i nie krzyczysz co mi sie podoba i mamy dyskusje :)[/quote] Bo można pogadać z ludźmi na poziomie i nie trzeba krzyczeć. Poza tym widzę, że jesteś zdrowo zakręcony więc po co mam krzyczeć :P Gdybyś palnął głupotę, to spoko - opierd...dostaniesz :D Z takimi jak Ty można fajnie pogadać i to mi się podoba ;] Poza tym każdy jest człowiekiem i każdy może się pomylić. Pozdro!!! :) @akkim @MairJ23 No własnie szkoda że nie ma V10 ( na Monza po 370km/h) brak aerodynamiki więc tylko ta strefa DRS. Może z czasem zmienią na coś lepszego. A do tego silniki 1.6 Turbo ehhh- V6 (dźwięk jak w aucie dla Kowalskiego :( ) OT Słuchajcie mam problem. Nie pamiętam tego a jeden znajomy mi to przypomniał. W tym roku na SPA Kimi połknął Schumiego na Eau Rouge. I ponoć, kiedy Kimi jeździł w McLarenie też w tym samym miejscu połknął Schumiego. Czy możecie to potwierdzić? Szukam na Youtubie i nie mogę znaleźć ;/
akkim
10.09.2012 08:35
@MairJ23 Znasz mój pogląd na DRS. Czy on tak na serio pomógł w uatrakcyjnieniu tych zawodów. Czy dzisiaj patrzysz na te mijanki i pamiętasz jakąś? Czy raczej wbija Ci się w głowę manewr poza strefą? Choćby Kimi.
MairJ23
10.09.2012 08:31
@MPOWER wiec chcialem tylko napisac ze takich dyskusji jak my mamy teraz bylo tez mnostwo 20 i 30 lat temu jak sie przepisy zmienialy... i jakos nie stracily te wyscigi na atrakcyjnosci wiec ja bym sie tego nie obawial. Jak sie tak stanie to nie jest Polska i mozna cofnac przepisy :) i uatrakcyjnic sport jak sie bedzie wydawalo ze czegos brakuje. Przepisow nie da sie "sprawdzic" w jednym wyscigu - potrzebny jest caly sezon badz nawet 2 i wtedy mozna wnioski wyciagnac czy zmiany byly na lepsze czy na gorsze. Jestem przekonany ze "nasi ojcowie" mieli takie same dyskusje 20 lat temu :) @MPOWER Hahahaha :) tak to jest jak sie jest zawalonym robota i nie ma sie czasu a sie chce :P Lol MPOWER :) juz ogladnalem do konca - tak to ten wyscig :) dzieki ! ale przynajmniej sie usmialem z samego siebie :)
MPOWER
10.09.2012 08:28
@MairJ23 Obejrzyj do końca :P Z oglądaniem to u Ciebie jak z czytaniem :D @akkim Finowie kochają SPA (Kimi Mika) i jedyni chyba mają jaja :)
MairJ23
10.09.2012 08:26
@MPOWER Czy to nie w tym wyscigu Mika w koncu tak ladnei na 3ciego wyprzedza michaela przed Les Combes ? czy to inny sezon ? juz pozapominalo sie :)
akkim
10.09.2012 08:26
@MPOWER Jak dla mnie to LEPSZEGO przykładu na jazdę w wyścigach nie Mogłeś podać ;))))) A to, że zmiany nie zawsze mają przełożenie na atrakcyjność tego Sportu to piszę od dawna. No ale przecież POSTĘP.
MPOWER
10.09.2012 08:26
@MairJ23 Nie chodzi mi o porównanie manewrów. Mi chodzi o walkę na torze. To miałem na myśli, gdy wkleiłem ten link :) Niedługo jak tak będą zaostrzać przepisy to takich manewrów nie będziemy już nigdy oglądać.
MairJ23
10.09.2012 08:23
@MPOWER Mika nigdy nei byl obok michaela - wiec MSC mial prawo zrobic to co zrobil nawet w swietle dzisiejszych przepisow - coz - mogl Vettel troche sie pospieszyc z zamykaniem tych drzwi to by Alonso sie tam nie wciskal :) Nauczy sie- mlody jest :P @MPOWER to prawda - czasami sie zapedze z tlumaczeniem moich mysli :) ale widze ze i tak traktujesz mnie ulgowo :) i nie krzyczysz co mi sie podoba i mamy dyskusje :)
MPOWER
10.09.2012 08:21
@IceMan11 Ale nikt z tyłu nie jechał więc kara nie potrzebna. To zabija ten sport. Ale to moje zdanie :) @MairJ23 Napisałem przecież [quote]Gdyby nie te "cholerne" zmiany w regulaminie ;/[/quote] Znowu szybciej piszesz jak czytasz :P A poza tym to co napisałeś to też napisałem tylko na swój sposób. Mniej miejsca i Alonso wyjechał dalej bolidem na długość niż Vettel w zeszłym sezonie.
MairJ23
10.09.2012 08:21
@MPOWER kurka jeszcze wiecej pytan - te manewry sa tak podobne ale widac ze diabel tkwi w szczegolach - Jak widac Alonso zostawil miejsce Vettelowi rok temu a ten poprostu wyjechal znoszony sila odsrodkowa poza tor 2 kolami. A wczoraj Sebastian zaczal sie cofac robiac miejsce dla Alonso zbyt pozno. Bo widac ze najmniej miejsca ma kolo siebie jak alonso jest juz kolem w srodku jego bolidu i jest tam miejsce na pol bolidu. Reasumujac - sytuacje sa bardzo podobne do siebie ale biorac pod uwage to ze przepisy sa doprecyzowane teraz w stosunku do poprzedniego roku to kara sluszna. Alez musieli miec orzech do zgryzienia ci sedziowe co wczoraj gwiazdorzyli na Monza :) Ja bym jechal jak Vettel :) i bym dostal kare :) oczywiste !
IceMan11
10.09.2012 08:15
@MPOWER Ostra jak najbardziej, ale do pewnych oczywiście granic. Tutaj nie były one jakoś szczególnie naruszone, ale trochę nie fair by było, gdyby za Alonso jechał jakiś "pionek" i tym samym Ferdek straciłby 1-2 pozycje. Na jego szczęście nie było nikogo, kto mógłby wykorzystać jego wypad w warzywa :)
MPOWER
10.09.2012 08:10
Gdyby nie te "cholerne" zmiany w regulaminie ;/ https://lh4.googleusercontent.com/-eEc9fRwXPCM/UE4L5LoVywI/AAAAAAAAER8/HqlYixHbhpQ/s800/zzzz.jpg i http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/218143_518872231460469_2058388388_n.jpg źródło f1ultra.pl Wychodzi na to, że manewr taki sam. Chyba, że policzymy powierzchnię na mm2 i wtedy wyjdzie, że Vettel miał w 2011 więcej miejsca i dał radę tylko dojechać do połowy bolidu Alonso. Pomijam fakt, że sobie myślę, iż gdybym był na miejscu Vettela teraz to bym tak samo zrobił. Przede wszystkim miałbym okazję się odegrać za poprzedni rok :P Hehe, żartuję. To jest normalny odruch i każdy z nas by spychał przeciwnika albo wykorzystał całą szerokość zakretu aby się bronić :) Ostra walka to esencja tego sportu. Dlatego tymi przepisami, ograniczeniem budżetu, koncepcją bolidów na prąd (Todt) powodują, że to zaczyna się robić nie widowiskiem ale cyrkiem. A takie manewry http://www.youtube.com/watch?v=-eE3gCy5zvM będziemy oglądać na Discovery History a nie live w TV...
pawlos
10.09.2012 08:01
co do filmiku powyżej to nie wiadomo jednak, czy można przejechać ten zakręt z gazem w podłodze zostawiając miejsce bolidowi z lewej. Szczerze mówiąc byłem zaskoczony tą karą mając w pamięci sytuację z ubiegłego roku. W świetle nowych przepisów kara może i słuszna, ale nie ulega wątpliwości, że budzi kontrowersje, co widać po ilości postów w tym wątku.
Aeromis
10.09.2012 07:45
O tym, że przepis wszedł w życie usłyszeliśmy 12 lipca zarówno na łamach autosport.com jak i naszego portalu. Porównanie do sytuacji Hamilton/Maldonado nieadekwatne. Przepis mówi o prostych, na Monzy był to łuk. Wiadomo jednak że kary można przyznawać za wydarzenia nie mające swojego lustrzanego odzwierciedlenia w regulaminie, jednak w oparciu o nie, a ze względu na prędkość w tym łuku jest to logiczne, bowiem tam się tylko przyspiesza. Tu dowód, dla tych co nie wiedzą czy tam się zwalnia, czy nie http://www.youtube.com/watch?v=LRudRafEeLM (od 0:20) Dlatego jest to precedens, jak najbardziej mający swoją podstawę, ale i oczywiście ma prawo wywołać burzliwą dyskusję. W przypadku HAM/MAL myślę, że użyto starej dobrej zasady - kto w zakręcie pierwszy, ten wybiera linię jazdy i choć MAL był na początku zakrętu górą, to jednak nie w samym zakręcie. Podobna sytuacja była w GP Australii MAL vs GRO, gdzie MAL spychał będąc jednak z przodu. Jest konsekwencja? Ano jest.
MairJ23
10.09.2012 07:00
@THC-303 moze i tak bylo - chcialem sie popisac a wyszlo jak wyszlo :) hehe
mariok77
10.09.2012 06:55
Przegięcie jest raczej dużego kalibru bo przypomina zdanie „dajcie mi człowieka, a ja mu znajdę paragraf”. Ja w tym przypadku raczej skłaniam się do przyznania racji sędziom, gdyż w myśl obowiązujących przepisów to Vettel przewinił.
akkim
10.09.2012 06:37
@mariok77 Można, jak najbardziej. Najpierw sprawdzić nazwisko a potem ukarać albo nie. Może lekkie przegięcie ale tak to wygląda. Podobne zdarzenia a różne reakcje. Zaraz Ktoś napisze, że każdy wyścig jest inny. Prawda, ale było już sporo co najmniej dziwnych decyzji związanych z nazwiskiem nie przewinieniem.
MPOWER
10.09.2012 06:32
@MairJ23 @THC-303 Kurna, no właśnie. Ten przepis ma pewnie znowu jakieś luki jak inne przepisy w F1. I dlatego ten przepis i ta sytuacja mi się nie podoba z toru Monza. Bo będzie tak, że jak Ty wyprzedzasz to wszyscy mają Ci zejść z drogi. A gdzie walka? Dla mnie to bez sensu. Chyba że w szykanie jest jakiś dodatkowy paragraf :)? (sytuacja Ham Mal) [quote="akkim"]No to i ja sprawdziłem: przed GP Hiszpanii.[/quote] Czyli Hamilton powinien dostać karę. (wg przepisów) Ponieważ nie zostawił miejsca Pastorowi. Edit Tak sobie myślę, że raczej Vettel dostał karę nie za manewr jako manewr, tylko za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji. Wtedy byłoby wszystko jasne. Coś ala Groszek na SPA.
mariok77
10.09.2012 06:29
Ale jak ukarać przewinienie, nie karząc autora?
akkim
10.09.2012 06:25
@THC-303 Nie byłoby manewru 2 bez jego przyczyny. @MairJ23 Tu właśnie dochodzimy to pewnej smutnej prawdy, no może raczej konkluzji. Sędziowie coraz częściej nie karzą przewinienia a autora tegoż. Chcą być trochę cacy i trochę strasznie surowi /Romek/ No to i ja sprawdziłem: przed GP Hiszpanii. [quote]W piątek na padoku F1 toru Catalunya ma zostać przeprowadzone spotkanie kierowców z FIA, którego głównym tematem będzie interpretacja przepisów dotyczących obrony pozycji podczas wyścigu. Poruszenie tej kwestii jest efektem agresywnej jazdy Nico Rosberga w GP Bahrajnu.[/quote]
THC-303
10.09.2012 06:21
[quote]przepis jest po Bahrajnie - po tym jak jezdzil Rosberg z Hamiltonem i Alonso :)[/quote] A to nie jest tak, że wtedy postanowili o tym pomyśleć i myśleli do 12 lipca? Pytam bo na AS info pojawiło się 12 lipca, czyli zapewne od razu po wydaniu przez FIA stosownego komunikatu
Zykmaster
10.09.2012 06:21
Panowie z czym sędziowie przesadzili ? Czy wy oglądacie F1 od wczoraj ? Widać ewidentnie że Vettel miał gdzieś to co Fernando robi za nim a dobrze wiedział że będzie atakowany, jakby Alonso się rozbił to wszyscy byście cisneli na Sebastiana że mu miejsca nie zostawił. Fernando bardzo dobrze podszedł do ataku na Sebe ale że ten za nic nie chciał go puścić i jechał "optymalnym torem jazdy" to inna sprawa przecież co nie ? Kara ewidentna, głupa może RBR strugać ale nie teraz, mamy na szczęście jakiś normalnych sędziów którzy obiektywnie patrzą na każdą sytuacje. Osoby które piszą że Alonso się tam wepchał na siłę pozostawię do przemilczenia, tylko idiota twierdzi że prawidłowe wyprzedzanie jest nieprawidłowe. Ludzie ogarnijcie się bo przez kibicowanie danym kierowcom odebrano wam możliwość racjonalnego myślenia.
MairJ23
10.09.2012 06:19
@akkim no tu rzeczywiscie Hamilton nei zostawia miejsca Maldonado zeby sie zmiescil na torze... wiec do tej pory cos jest nie tak... a potem Maldonado jest poza torem i wszystko jasne... ale czemu Ham nie dostal kary za to ze nie raczyl zostawic miejsca Maldonado to juz zagadka i musze sie z Toba zgodzic. @THC-303 przepis jest po Bahrajnie - po tym jak jezdzil Rosberg z Hamiltonem i Alonso :)
THC-303
10.09.2012 06:18
Przepis jest od początków (dokładniej nie umiem powiedzieć) lipca 2012. @akkim Nie, między 14-tą, a 23-cia sekundą, nie. Myślałem że chodzi o manewr numer 2. Jesli zaś chodzi o manewr numer 1 to nie umiem tego wyjaśnić. Szczerze wątpię czy gdziekolwiek było użyte uzasadnienie takiej a nie innej decyzji, więc nie powiem jak sędziowie myśleli. Według tego paragrafu - powinna być kara. EDIT Już wiem, GP Europy było 24 czerwca. FIA oświadczenie o zmianie przepisów wydała (chyba???) 12 lipca.
MairJ23
10.09.2012 06:15
@MPOWER lol - masz racje... w sumei to bylo ogolnie - sorki :P
MPOWER
10.09.2012 06:13
@akkim Nie wiem od kiedy. Tym przepisem dzisiaj się "pochwalił" THC i podał treść. Sezon 2010 i 2011 oglądałem/śledziłem trzy po trzy :)
akkim
10.09.2012 06:11
@MPOWER Od kiedy jest ten przepis ? I kiedy to zawodnik atakowany ma przestrzegać zapisu poniżej? I jak to działa jak nieraz nie działa? [quote]Doprecyzowano również kwestię znaczącej części samochodu – „Jeśli przednie skrzydło samochodu próbującego wyprzedzać znajdzie się na wysokości tylnego koła samochodu z przodu będzie to uznane za znaczną część”.[/quote] @THC-303 między 14 -tą a 19 sekundą też ? Przecież Lewis nie zostawił mu miejsca. @MPOWER to jest przykład z tego roku z GP Europy.
THC-303
10.09.2012 06:10
@akkim Maldonado był poza torem. Teoretycznie (według tych przepisów o których mówimy) obok Hamiltona nie było nikogo, więc mógł jechać jak chce. Nie ważne czy Maldonado był pół długości bolidu z tyłu (czyli nie był z tyłu :P) czy 1,5 długości. Nie ma go na torze, więc w myśl przepisów Hamilton ma prawo traktować go jak powietrze.
MPOWER
10.09.2012 06:03
@akkim Prawo nie działa wstecz :) A tak naprawdę, Lewis jechał dobrym torem i zamknął mu wewnętrzną. Maldonado pojechał za szeroko i wyjechał poza tor. I raz, że nie odpuścił wyprzedzania (poza torem się nie wyprzedza) to jeszcze Lewisa wywalił z wyścigu. A Lewis jechał prawidłowym torem jazdy w momencie uderzenia przez Pastora. Moim zdaniem gdyby to się zdarzyło na torze to byłby incydent wyścigowy. A że Maldonado zrobił to będąc poza torem, otrzymał karę. @IceMan11 Nie :P Ja mu kibicuje :) Oczywiście Kimi first ;]!
akkim
10.09.2012 06:03
@IceMan11 Ja mu raczej nie kibicuję ale w tym przypadku uważam, że sędziowie przesadzili.
IceMan11
10.09.2012 06:01
Ej kuźde! Czy tylko ja na tej stronie kibicuje Vettelowi? Dopiero teraz naszło mnie te pytanie ;)
akkim
10.09.2012 05:58
Czytam te Wasze doprecyzowania w regulaminie, kto i kiedy jest "znacząco" z przodu i kto kiedy musi zostawić atakującemu miejsce i te wszystkie konsekwentnie przestrzegane reguły przez sędziów itd. itp. No to o co tu chodzi ???? http://www.video.v10.pl/film/7079/f1-gp-europy-2012---kolizja-hamiltona-i-maldonado/ Pewno znowu czegoś nie zrozumiałem :((
MPOWER
10.09.2012 05:56
@MairJ23 Dlaczego kierujesz to do mnie :P? Napisałem kilka postów wyżej [quote]Ale dobra, THC dobrze wytłumaczył dlaczego dostał kare i nie mam wiecej pytan.[/quote] Dalej się odnosiłem do wypowiedzi żółwia, który jedzie po Vettelu...
IceMan11
10.09.2012 05:55
@maroo Bardziej wpakował w kłopoty Vettela ;D
maroo
10.09.2012 05:53
Kara była wg mnie za ostra a nawet niesłuszna. Po pierwsze to Alonso wpakował się tam gdzie miejsca było niewiele i było to miejsce mocno kurczące się (zewnętrzna bardzo szybkiego zakrętu - fizyka jest jedna nam znana i zawsze, nawet jeśli widocznego uślizgu nie ma - bolid jest znoszony na zewnątrz), tak więc Alo troszkę zbyt hurra optymistycznie się wpychał. Również oglądając porównanie, widać na zwolnionym tempie jak Alonso pakuje się w zwężające się miejsce, zwężające się zanim tam całkiem wjechał tak więc zrobił to całkowicie celowo na odważnego licząc że zmusi Vettela do zacieśnienia skrętu/odpuszczenia lekko gazu. Na porównaniu widać także jak w poprzedniej sytuacji Vettel jest co prawda z tyłu ale jest już w połowie bolidu Alonso a ten zamyka mu drogę - sytuacja jest już bardziej na prostej po wyjściu. Nie wiem na ile zmieniły się przepisy od ostatnich takich zdarzeń ale jeśli porównywać te dwie akcje - tutaj Alonso sam wpakował się w kłopoty
MairJ23
10.09.2012 05:48
@MPOWER nie lubie tu uzywac argumentow ktorych uzyje teraz.... z bardzo prostego wzgeldu - akcja wirtualna ma sie nijak dla niektorych ludzi i beda sie smiac z tego typu argumentow. Ale coz - zaryzykuje i postaram sie dobrze to wytlumaczyc. Otoz jak wielu z Was scigam sie w wirtualnych ligach za oceanem uzywajac do tego RF1 i RF2. Scigam sie dosc duzo i dlugo i Monza to bardzo popularny tor. jak sie jedzie Curva Grande to tak wlasnie wyglada tam walka - kazdy probuje sie do ciebei dobrac po zewnetrznej i ty robisz wszystko zeby go tam nie wpuscic. Wiec to co zrobil Vettel to jest jak najbardziej naturalna postawa w tamtym miejscu ale nie zgadzajaca sie juz z doprecyzowanymi na ten rok przepisami. I cala filozofia. Mysle ze jakbym byl Vettelem podczas wirtualnej potyczki z Alonso to zrobil bym dokladnie tak samo liczac na to ze dobrze ocenilem sytuacje i ze nie mozna bedzie sie do mnie przyczepic. Ale Vettel zle ja ocenil i dostal kare... kazdy kierowca zrobilby chyba to samo - moze oprocz Kimasa :)
IceMan11
10.09.2012 05:38
Kara zasłużona. Wcześniej nie byłoby tematu, ale sędziowie doprecyzowali przepisy i jest jak jest.
MPOWER
10.09.2012 05:32
@MairJ23 Wiem że prostuje przeciez to widać. Ale zobacz co napisał @zoolwik [quote]kiedy ten znalazł się z jego boku on bezczelnie wyprostował kierownicę zamykając Alonso drogę[/quote] Vettel cały czas lekko prostował kierownicę, ale nie oznacza, ze tylko w celu blokowania Alonso ale mógł też w celu wyprowadzenia bolidu. Przeciez na zakrecie dziala sila odsrodkowa a 5km/h tam nie wjedzaja.
MairJ23
10.09.2012 05:20
@MPOWER prostuje prostuje :) lekko zeby byc caly czas na luku ale tak zeby dobic do lewej strony toru - czyli swoja optymalna linia jazdy co nei pozostawialo na 100% miejsca dla Fernando... ale lekko prostuje kieronice... tez na to zwrocilem uwage.
MPOWER
10.09.2012 05:19
@zoolwik Tak ,widział go w lusterku ale nie wyprostował specjalnie kierownicy. Weź się dokładnie przyjrzysz zanim coś napiszesz. Vettel jechał specjalnie szeroko na tym zakręcie aby uniemożliwić Alonso manewr wyprzedzania. Co ja przecze w poście w którym go umieszaczam? Nie jestem ślepy wiec wiem co pisze. Nie wykonał zadnego gwałtownego ruchu kierownicą. Chyba jesteś przewrażliwiony. W tamtym poscie sobie nie zaprzeczyłem. Kierownice prostował już wcześniej aby szerzej wjechac w zakret. A z drugiej strony to jest bardzo szybki tor i to jest tez nasza interpretacja - na zakretach dziala sila odsrodkowa. Tak, zgadzam się z tym co napisałem. Nie zrobił tego z premedytacją. Zrobił celowo, bo już wcześniej zakładał, że nie wpuści Hiszpana. Wg mnie liczył na to, że Alonso odpuści jak mu zostawi mniej miejsca. A z premedytacją z toru go nie wywalił. Ale dobra, THC dobrze wytłumaczył dlaczego dostał kare i nie mam wiecej pytan. @akkim Nie byłem. Ale wiem o co Ci teraz chodzi. Dla mnie to manewr sezonu. Trzeba miec jaja !!! Dlatego sie ciesze, ze Fin wrócił :) Overtake w Niemczech był wcześniejszym najlepszym manewrem w tym sezonie - na Di Resta.
MairJ23
10.09.2012 05:16
@zoolwik musze sie podpisac obiema rekoma pod tym co napisales bo tak to wlasnei wg mnei tez wygladalo. Poprawie wszystkie swoje wypowiedzi wieczorem... bo teraz mocno w pracy naginam - przepraszam za bazgroly... ale nie moglem tez pozostac obojetnym na to co sie tu pisze i musialem sie wlaczyc nawet z bledami czeskimi :)
akkim
10.09.2012 05:12
@MPOWER Nie wiem czy Byłeś na Spa. Ale w tym miejscu wyprzedzać to trzeba mieć mocne nerwy. Stojąc na dole widać jak to miejsce ostro pnie się w górę. Oni jadąc są jeszcze niżej więc tak na prawdę to jechał w ciemno. Ten kawałek płaskiego może mylić.
Peyer
10.09.2012 05:09
Alonso nie postąpił głupio chcąc wyprzedzać Vettela na łuku. Dalsze wydarzenia jednak to przekreśliły. Wygląda na to, że chciał go wyprzedzić już wcześniej, przed Rogia i zejść na zewnętrzną, by przejechać tą szykanę z najlepszą możliwą prędkością. Gdyby poczekał, musiałby wchodzić pewnie od wewnętrznej, więc nie zmieściłby się albo od zewnętrznej, wtedy też nie byłby w najlepszej sytuacji, bo Vettel przypierałby go do zewnętrznej przed wejściem w szykany i wyszedłby z tego zwycięsko.
zoolwik
10.09.2012 05:09
@MPOWER I co ja ci moge tłumaczyć, jeśli pokazujesz filmik który przeczy temu co twierdzisz w poście w którym go umieszczasz. Dla porównania może zobacz sobie jak Alonso dał się wyprzedzić Perezowi. Także nie miał szans na obrone ale po prostu puścił go i nie robił żadnych szalonych manewrów. Vettel cały czas spoglądał w lusterka, doskonale wiedział przez cały czas gdzie jest Alonso i kiedy ten znalazł się z jego boku on bezczelnie wyprostował kierownicę zamykając Alonso drogę mimo iż doskonale wiedział, że w tym momęcie alonso nie może juz kompletnie nic zrobić tylko wyleciec poza tor. Twierdzenie, że Vettel nie zrobił tego celowo jest twierdzeniem, że vettel nie ma pojęcia o ściganiu się a przecież wszyscy tutaj zgromadzeni tak nie uważają.
Andy Chow
10.09.2012 05:08
@znamienne jest znaczne zwolnienie Vettela tuz przed zakretem a dla kazdego kierowcy jest to sygnal do ataku.Podobnie bylo z Kubica i Vettelem w Australii. Kazdy wiedzial ze Robert zaatakuje gdy Vettel zle wyszedl z zakretu . Reszte znamy
MPOWER
10.09.2012 05:06
@akkim Dzięki za linka [quote]Kimasa z Belgii długo nic nie przebije zatem[/quote] Nie rozumiem kontekstu tego zdania? Wg Ciebie to jest manewr roku czy Kimi złamał jakiś przepis? Rozmawiamy tutaj o karze dla Vettela :)
akkim
10.09.2012 05:02
Według wielu - kara pewna, według mnie - nie. Po to mamy prawo mieć swój pogląd na różne sprawy aby z niego korzystać. Dla mnie była to walka przy dużej prędkości i w ułamkach sekund. Dziś nam wygodnie rozsądzać sprawę w wygodnych fotelach. @MPOWER http://www.youtube.com/watch?v=8fo73zV02d4&feature=related
MPOWER
10.09.2012 05:01
[quote="THC-303"]Ale tu Alonso mógł poczekać do szykany i byłoby bez ryzyka, ba z większą szansą powodzenia.[/quote] Pisałem o tym wyżej. O dziwo Hiszpanowi się później to przypomniało i przed szykaną na prostej go wyprzedził a nie w miejscu gdzie atakował za pierwszym razem. [quote="THC-303"]Oczywiście się nie zgadzam z tą premedytacją, były sekundy i Vettel pewnie po prostu nie był w stanie zareagować, ale jeśli nawet było to specjalnie to bez konsekwencji. [/quote] Zgadzam się. Vettel mógł tylko postraszyć i pewnie takie miał założenie. Niemiec mógł zakładać, że Alonso odpuści sobie a nie będzie dalej napierał. @zoolwik To jest Twój osąd i nie masz dowodów aby tak sądzić. Jaka premedytacja?
zoolwik
10.09.2012 05:00
@THC-303 Wypadki się zdarzają i tego się nie uniknie. Groszek był przekonany, że jest przed Hamiltonem, więc nie zrobił tego świadomie. Żeby takiej sytuacji uniknąć trzeba było by chyba montować wsteczne kamery z monitorami w samochodach albo zwiększyc liczbe testów drastycznie. A vettel mało alonso nie zabił bo wyjście z takiej sytuacji do której doprowadzono celowo i z premedytacją nie zawsze kończy się dobrze. Tym razem się udało ale następnym razem może się nie udać. Alonso mógł odlecieć w siną dal jak Kubica w kanadzie. Dziwie się, że tego nie rozumiesz.
THC-303
10.09.2012 04:55
@zoolwik Wolałbyś żeby ktoś Ci prawie urwał głowę i zabrał kilkanaście punktów z przeliczenia czy wypchnął na trawę bez konsekwencji z premedytacją? Oczywiście się nie zgadzam z tą premedytacją, były sekundy i Vettel pewnie po prostu nie był w stanie zareagować, ale jeśli nawet było to specjalnie to bez konsekwencji. @Aeromis Ogólnie masz rację ale nie w tej sytuacji. Wiadomo, że prawo nie zawsze da się dopasować, bo różne tory, różni kierowcy itd itp. Ale tu Alonso mógł poczekać do szykany i byłoby bez ryzyka, ba z większą szansą powodzenia. Vettel dostał karę za (złamanie przepisów, ale także) niecierpliwość Alonso. To było coś w rodzaju precedensu, wyjątku. Wiem, że nie ma (na szczęście) w przepisach nic o dobrych i złych miejscach do wyprzedzania, ale Alonso mógł poczekać. Nie zostało mu wiele do tej szykany.
Aeromis
10.09.2012 04:54
@akkim Filmik porównawczy które dałeś ma jedną wadę - ALO został wypchnięty ciut wcześniej, przez co takie porównanie jest bezużyteczne, bo nie widać na niej w pełni sytuacji A.D. 2012. Reyon dając porównanie onboardów pokazał, że różnice pomiędzy zdarzeniami były i to zasadnicze. @THC-303 Z ta idiotycznością przepisów się nie zgodzę, mają one bowiem twardą podstawę. Gdy koła się zazębią, to w wielu przypadkach jest już po fakcie i musi do "czegoś" dojść, a jeśli przepisy stanowią by nie dochodziło do zazębienia się kół - to idą w stronę bezpieczeństwa. Spychanie "na maxa" na pewno daje dużo emocji, ale też nigdy mi się to nie podobało - choć to już kwestia preferencji. @MPOWER [quote]Wygląda na to, że jedzie za Tobą szybszy kierowca to masz go puścić? Zrobić mu miejsce? [/quote] Oczywiście, że nie. Jednak manewr zablokowania go trzeba wykonać wcześniej, uniemożliwiając mu wepchanie się. To właśnie jest różnica pomiędzy zamknięciem, a zepchnięciem. Vettel się spóźnił i to był jego błąd.
zoolwik
10.09.2012 04:52
[quote="THC-303"]To chyba nikt oprócz Alonso, Raikkonena i Buttona nie miałby licencji...[/quote] Nie koniecznie bo to, ze np. groszek czy maldonado powoduja karambole to jest spowodowane przeliczeniem sie w danej sytuacji i głowę daję, że nie było zamierzone. Tymczasem tylko vettel (i wcześniej schumacher) w stawce kiedy powoduje zagrożenie to jest ono celowe: on dokładnie wie co robi i zupełnie nie przeszkadza mu to że może kogoś zabić. Dlatego nie toleruje gościa i niestety zycze mu żeby jak najszybciej pożegnał się z f1. Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa pośrednio związana z tematem. Co się stało z Zientarskim? Miał zwyczaj delikatnego wypominania vettelowi jego zwyciestw i cieszyl sie z konca jego dominacji az tu klika występów temu nagle zmiana nastawienia o 180stopni i zientarski wychwala przesadnie vettela pod niebiosa. Czyzby interwencja redbulla w studiu? Czy moze ktoś wie cos na ten temat?
THC-303
10.09.2012 04:50
[quote]W takim razie Alonso rok temu też powinien dostać karę, bo nie zostawił Vettelowi miejsca również (może więcej ale Vettel też się na torze nie wmieścił)[/quote] To, że Vettel się nie zmieścił to nie musiała być wina Alonso. Miejsce mogło być, ale Vettela mogłow po prostu wynieść. Piszę mogło bo nie chce mi się sprawdzać. [quote]Alonso złapał pobocze, gdy nawet nie osiągnął połowy bolidu Vettela.[/quote] Nie ma znaczenia. Vettel zostawiając miejsce Alonso obok siebie we wcześniejszej fazie nie miał prawa tego zmienić w późniejszej. Ja tutaj Cię, MPOWER całkowicie rozumiem. Gdyby wszystko było tak jak być (moim zdaniem) powinno stewardzi powinni nakazać Stelli pzrekazać Alonso żeby nie wyprzedzał w Grande bo spokojnie zrobi to w którejś z szykan a będzie bezpieczniej. Ale niestety oni nie są od tego, muszą pracować zgodnie z przepisami (nawet głupimi). Manewr Alonso był nieprzemyślany (jak napisałem miał za chwilę dość łatwą do ataku Rogię), ale miał do niego prawo. I na koniec Doprecyzowano również kwestię znaczącej części samochodu – „Jeśli przednie skrzydło samochodu próbującego wyprzedzać znajdzie się na wysokości tylnego koła samochodu z przodu będzie to uznane za znaczną część”. - źródło : http://www.f1wm.pl/php/news_id-26754.html
MPOWER
10.09.2012 04:45
@MairJ23 Dobra a teraz popraw co napisałeś bo masz wiele czeskich błędów :) Tak prawo nie działa wstecz. I niech mi ktoś powie, że Alonso nie ma szczęścia :P @MairJ23 Już to wcześniej pisałem - właśnie dlatego Vettel i Hamilton tracą do takich starych wyg jak Kimi i Alonso. Wszyscy czterej to znakomici kierowcy ale Ci dwaj - Fin i Hiszpan sprytem i doświadczeniem mają przewagę nad tą młodszą parą :) [quote="akkim"]Kimasa z Belgii długo nic nie przebije zatem[/quote] O jakim manewrze wspominasz :)? Ten słynny start i wyprzedzanie poboczem ?
akkim
10.09.2012 04:43
@Reyon Na powiedzmy moim filmie/ po prawej/ widzę Vettela jak ucieka do środka toru gdy widzi Alonso obok. @MairJ23 więc raczej skręca w prawo a nie prostuje kierownicę. Choć przy tej prędkości ... Na opiniach polsatu nie polegam od lat, zatem niczego mi nie zasugerowali. Dla mnie była to tylko walka niezasługująca na karę. Kimasa z Belgii długo nic nie przebije zatem /choć nie posądzam./ może Alonso nazbyt optymistycznie podszedł do tematu.
MairJ23
10.09.2012 04:39
@MPOWER jak zawsze si ezgadzamy to tym razem nei moge si ez tym co piszesz zgodzic - przeczytaj co napisal THC-303 - bo gosc dosc dobrze ta sytuacje wytlumaczyl Sa tu dwie strony medalu - jedna: stare przepisy a druga - nowe przepisy ktory nakazuja kierowcy wyprzedzanemu - w tej sytuacji Vettel - musial zjechac bardziej na prawo aby zostawic wiecej miejsca Fernando... Podkreslic chcialem jedno - nei jestem fanem ani jednego ani drugiego - podziwiam jednego i drugiego... ale sa sytuacje ktore musza byc wyjasniane nie baczac na to o jakich kierowcach mowimy. Sebastian w swietle dzis obowiazujach przepisow musial zostawic miejsce a tego nei zrobil - ot cala sytuacja. Alonso natomiast atakowal wiedzac ze Sebastian musi ustapic. Dwie strony.... Przypomianm ze najlepszym kierowca jest sie nei dlatego ze si enajszybciej jezdzi ale dlatego ze si enajszybciej jezdzi i zna si edobrze przepisy i umie sie je wykorzystac - znam takiego jednego pana co to robil dosc konsekwentnie i nie byl za to lubiany ale... ma 7 mistrzostw swiata:) wiec cos musialo zadzialac :) @MPOWER przed zeszloroczna Mozna nei byly te przepisy uscislone. Prawo nei dziala wstecz :)
MPOWER
10.09.2012 04:39
[quote="THC-303"]na wszelki wypadek napiszę, że kierowca nie jest już z przodu (pod względem wyboru linii) gdy przedni spojler rywala jest na wysokości jego tylnego koła[/quote] Jeżeli tak jest, to przepraszam, mogę się mylić w moim osądzie. Bo jeżeli dobrze pamiętałem to rywal jest wtedy z przodu, gdy minie tylne koło przeciwnika (spojlerem) czyli mniej więcej musi minąć ok 1/3 długości bolidu rywala. Nie mam więcej pytań. W takim razie Alonso rok temu też powinien dostać karę, bo nie zostawił Vettelowi miejsca również (może więcej ale Vettel też się na torze nie wmieścił)
THC-303
10.09.2012 04:36
@MairJ23 Wystarczy troszkę znajomości Borówki (naprawdę troszkę) żeby się domyśleć co gadał :P Że Vettel dostał karę, bo sędziowie to Niemiec, Włoch i Hiszpan, więc zapewne było głosowanie, Niemiec był przeciw karze, a reszta za. Kolejna autorska teoria. Standard ;)
MairJ23
10.09.2012 04:32
@THC-303 Gdanskie Connection :) zgadzam sie z Toba mimo ze nei sluchalem zadnych palantow z Polsatu :)
MPOWER
10.09.2012 04:31
@MairJ23 Alonso rozpoczynał manewr wyprzedzania więc Vettel nie musi mu zrobić miejsca. Gdyby Alonso był przed nim a Vettel nie zrobiłby mu miejsca to rozumiem. Wciskał się i tyle. Vettel nie zmienił kierunku jazdy dwa razy ani nie zrobił gwałtownego ruchu kierownicą. Mógł Alonso próbować go wyprzedzić na prostej przed szykaną co zrobił później. A do tego, w taki sposób niedługo w ogóle nie będzie obrony ze strony kierowców jak będą tak robić - karać. Wygląda na to, że jedzie za Tobą szybszy kierowca to masz go puścić? Zrobić mu miejsce? To po co są niebieskie flagi :P? Wiecie, że nie kibicuje Alonso ale mimo wszystko moim zdaniem kara jest niesłuszna. Gdyby się Vettel zachował tak jak napisałem wyżej, to nie miałbym żadnych ale. @THC-303 No cóż, mam odmienne zdanie. na załączonym obrazku Alonso jest już poza torem. Gdyby obrazek wyglądał, że Alonso był na takiej wysokości ale na torze, to rozumiem. Alonso złapał pobocze, gdy nawet nie osiągnął połowy bolidu Vettela.
MairJ23
10.09.2012 04:30
Rozumiem ze Alonso mial nie zjezdzac z Toru i mial zahaczyc o sebastiana albo moze Sebastian o niego. Swoja droga sytuacja z zeszlego roku chyba pokazuje ze Alonso tez mocno walczyl ale widac ze miejsce na drugi bolid plus jesZcze troche miejsca jest a Sebastian zostawil Alonso miejce na pol bolidu... wiec tu jest ta subtelna roznica... robei analize na predce i moze niedokladnei zobaczylem wiec psow na mnei wieszac nie trzeba - plus jeszcze na Speed te dwie sytuacje byly porownywane na bierzaco i to na HD wiec jeszcze opieram swa analize na tym co wczoraj widzialem - dzieki.
Reyon
10.09.2012 04:30
@akkim O tym: http://www.youtube.com/watch?v=6ejUFPjaVQQ&feature=player_embedded Te filmiki porównawcze nie będą idealne niestety... Ale po analizie kilku stwierdzam, że decyzja była słuszna.
THC-303
10.09.2012 04:30
Ja mam dokładnie tak samo jak @Reyon. Nabluzgałem na sędziów podczas wyścigu, ba nawet dałem wiarę Borówce o gospodarskim i narodowościowym werdykcie, ale po obejrzeniu on boardu z Alonso zdanie zmieniłem. Kara słuszna. Jestem jej przeciwny, moim zdaniem przepisy są głupie, że trzeba karać za takie coś, ale cóż zrobić, trzeba. Dlaczego? Dlatego, że kierowca ma prawo wybierać tor jazdy tyko gdy jest z przodu, ale Vettel nie był z przodu (znacie definicje 'z przodu' wg FIA?: na wszelki wypadek napiszę, że kierowca nie jest już z przodu (pod względem wyboru linii) gdy przedni spojler rywala jest na wysokości jego tylnego koła. A jak było? - odsyłam do on boardu Alonso). Vettel nie mógł już jechać po best line, bo taka jazda wypychałaby (i wypchała) Alonso na trawę co też widać na załączonym obrazku. http://www.iv.pl/images/17337936367936969777.jpg Sędziowie pewnie patrzyli też na bezpieczeństwo. Sytuacja jak MSC vs BAR, Hungaro 2010 tylko, że zamiast ściany jest trawa. Przy takiej prędkości zjazd na trawę to też olbrzymie niebezpieczeństwo. Oczywiście mogli też nie karać jak BUT vs HAM Kanada 2011, ale mieli wybór. Plus to co napisałem wyżej, razem kwalifikator do kary. Podsumowując moje zdanie: przepisy są idiotyczne bo Vettel jechał swoją linią, a Alonso mógł spokojnie zaatakować paredziesiąt metrów dalej przed Roggią i miałby olbrzymie szanse powodzenia (tu np jest olbrzymia różnica między manewrem MSC vs BAR bo na Hungaro takie miejsce jest 1 na okrążenie, ale to marginalna sprawa). Kara jednak zasłużona, bo Vettel złamał obecne (zaostrzone przypominam) przepisy o obronie pozycji. [quote]gdyby ode mnie zalezalo to vettel by juz licencji[/quote] To chyba nikt oprócz Alonso, Raikkonena i Buttona nie miałby licencji...
zoolwik
10.09.2012 04:29
@MPOWER powiem tylko tyle, takie sytuacje z toru pokazują później w komentarzach kto się zna na wyścigach a kto tylko duzo i bez sensu gada. Zresztą nie tylko na forum bo to była doskonała okazja, żeby całe studio polsatu z borowczykiem na czele się wyłożyło na całej linii z tymi bredniami jakie opowiadali włącznie z teorią borówy o składzie sędziowskim. Jedynie maurycy chciał cos mądrego powiedzieć ale sie widocznie przestraszył "autorytetu" prowadzących. Żenada. W każdym razie ja sie w dyskusje wdawac nie zamierzam - jak ktoś nie widzi oczywistych rzeczy to jego problem, na szczescie wbrew borówie sędziowie byli na miejscu i zareagowali odpowiednio.
MairJ23
10.09.2012 04:25
@MPOWER na tym filmie co wkleiles przeciez widac wyraznei ze Sebastian wie doskonale gdzie alonso jest i ze prostuje samochod zeby go tam nie wpuscic - wiem ze to sie wszystko wydarzylo w sekundach.... ale jednak nie zostawil mu miejsca. Wiec kara raczej sie nalezy. @akkim to jest zakret - wiec jak prostuje kierownice a to uczynil to przeciez zamyka droge Alonsoktory w tym momencie sie znajdowal tuz obok. Ja nie wiem jak wy ogladacie te Video.
MPOWER
10.09.2012 04:23
@zoolwik Widzisz gdzieś aby zrobił jakiś ruch niezamierzony, czyli gwałtowny ruch kierownicą? Jedzie Alonso to wszyscy mają mu z drogi uciekać? [quote="zoolwik"] Gdyby ode mnie zalezalo to vettel by juz licencji nie mial bo raz ze to bylo chamskie zachowanie [/quote] I całe szczęście, że to od Ciebie nie zależy :)
RoMan
10.09.2012 04:21
Sęk w tym, że miał ruszyć kierownicę wcześniej - to brak reakcji Vettela na wynoszenie za zakrętem spowodował wypchnięcie Alonso poza tor. Gdyby to nie był wyścig tylko normalna droga w Polsce, to radziłbym poczytać wszystkim art. 3 PoRD ze szczególnym uwzględnieniem "Przez działanie rozumie się również zaniechanie".
michal5
10.09.2012 04:17
to jest porównanie na jednym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=rtg4xGvFI18
zoolwik
10.09.2012 04:17
@MPOWER na tym filmiku wyraznie widac jak prostuje kierownice widzac alonso u boku wiec przestan bredzic. Gdyby ode mnie zalezalo to vettel by juz licencji nie mial bo raz ze to bylo chamskie zachowanie bo nie mial szans na obrone pozycji (podobnie jak z kubica 09 wiec nie pierwszy raz) a dwa ze moglo to sie skonczyc tragicznie gdyby nie umiejetnosci alonso. Wiec niech sie cieszy cwaniak ze tylko na tym sie skonczylo.
akkim
10.09.2012 04:12
@Reyon o tych filmikach mówimy?? http://www.youtube.com/watch?v=rtg4xGvFI18 Proszę sprawdzić, że nawet w pewnym momencie Sebek ucieka do środka aby zostawić więcej miejsca. Oraz, że ani przez chwilę niie zmienia toru jazdy by zmusić Alo do wyjazdu.
MPOWER
10.09.2012 04:08
@akkim Zgadzam się z Tobą. Na innych polskich forach wczoraj trochę grzmiało po tej decyzji i jak kiedyś pisali zamiast Hamilton Fiamilton to teraz piszą nie Alosno ale Fialonso. Ale to tak na marginesie. Sędziowie podjęli decyzję i już nic tego nie zmieni. Wydaję mi się, gdyby RBR dojechało do mety, to by się odwoływali. @Reyon W innym temacie wkleiłem tego linka Onboard Vettela. Niemiec nawet kierownicą nie ruszał więc nie wiem dlaczego uważają, że go wypchnął. Jechał swoim torem. Wg mnie Alonso się nie potrzebnie pchał jak nie było miejsca, tym bardziej że manewr zaczynał na zakręcie. http://www.youtube.com/watch?v=IAjuXFsW98A
funrari
10.09.2012 04:05
@zoolwik destruction derby to chyba Maldonado albo Hamilton...
Reyon
10.09.2012 04:04
@akkim Z Vettela jelenia? Ja też podczas wyścigu byłem przekonany, że kara była niesłuszna, ale po analizie filmików popieram decyzje sędziów bo przepisy się zmieniły.
zoolwik
10.09.2012 04:00
Vettelowi sie chyba serie wyscigowe pomylily - powinien startowac w destruction derby tam by sobie mógl poszaleć jak lubi.
akkim
10.09.2012 03:59
Uszkodził, nie uszkodził to faktu nie zmienia, tą karą zrobili z Vettela jelenia.