Testy Pirelli skrócone przez awarię alternatora

Awarii uległ stary alternator zamontowany w Renault R30
14.09.1218:33
Paweł Zając
1755wyświetlenia

Dzisiejsze testy Pirelli na torze w Barcelonie zostały skrócone przez awarię alternatora.

W bolidzie Renault R30 był zamontowany alternator w specyfikacji z 2010 roku. Producent silnika stwierdził, że jest on podobny do tego, którego używano na początku tego sezonu.

Magazyn Autosport dowiedział się, że: Dziś w bolidzie Renault R30, podczas testów opon w Barcelonie, doszło do awarii alternatora podobnej do tej z Walencji. Używano silnika z 2010 roku wyposażonego w alternator z tego samego okresu, który jest podobny do wersji używanej na początku obecnego sezonu.

Po felernym GP Europy Renault poprawiło alternator, jednak kolejne problemy pojawiły się na Monzy, kiedy Vettel musiał wycofać się z wyścigu. Francuski producent jest przekonany, że uda mu się rozwiązać problem jeszcze przed następnym wyścigiem w Singapurze.

Alternator używany podczas testów Pirelli nie zawierał poprawek, gdyż zabrania tego porozumienie w sprawie testów opon. W związku z porozumieniem i warunkami testów opon, nie wykorzystalibyśmy jazd Pirelli do sprawdzenia nowych części - oświadczyło Renault.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

6
Aeromis
15.09.2012 03:56
@cziken129 Ale jednak odpadł i nie dojechał. Obecnie Kimi jest największym szczęściarzem, obok Rosberga (choć temu szczęście raczej mało daje, nawet jak ktoś odpadnie to zwykle jest za daleko i nie ma wielkiego zysku w punktach). Przejechane okrążenia
cziken129
15.09.2012 06:28
@Aeromis i Webber, on na Monzie nie odpadł z powodu kłopotów z alternatorem
Aeromis
14.09.2012 09:59
I w ten oto sposób największym dotychczasowym fuksiarzem sezonu został Kimi Raikkonen :)
IceMan11
14.09.2012 07:55
@x64 Na pewno Pirelli zaryzykowało z ustawieniami i takie są efekty... Inaczej nic by się nie stało. Bo niby z jakiej racji?
x64
14.09.2012 07:01
Znów? To już nie jest przypadek.
SkC
14.09.2012 04:48
Wszystkie są ustawione na samo destrukcje :)